Avon Solutions Cellu - Break, Double Action Anti - Cellulite Lotion (Serum antycellulitowe o podwójnym działaniu) 

U mnie się sprawdził. Ja stosuję go regularnie od momentu jak się pojawił,. Kupuję przez konsultantkę, więc o podróbka nie ma mowy. To też juz przerabiałam. Uzywam go szczególnie po zabiegach basenowych typu sauna, masaŻe wodne. Wtedy działanie jest ewidentne. Ideanie chłodzi, nawilą ujędrnia, cellulit zmniejsza się. Wchłania się też bardzo dobrze. Nie uczula, nie podrażnia. Fajny zapach. Tubka miękka , z wygodnym odchylanym korkiem. Pojemność moglbybyć większa. No coż nie można mić wszystkiego. Ja jestem zadowolona. Używam tego produktu od: od roku Ilość zużytych opakowań: 6 opakowań

Nie wierzę, że te produkty wyszczuplają - zawsze jednak liczę, że chociaż trochę ujędrnią albo wygładzą skórę. Ten jednak nic nie robi. Trochę nawilża, w miarę szybko się wchłania, jednak nie robi nic specjalnego. Używam tego produktu od: kilka lat temu Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Produkt stosowałam raz dziennie, co wieczór. Plusy: *nawilża Minusy: *nie zauważyłam wyszczuplenia *kondycja skóry bez zmian (biorąc pod uwagę przeznaczenie) *cellulit pozostał bez zmian *zapach bardzo mocno nie przyjemny *produkt drażniący i podrażniający *tłusta warstwa *produkt jakby się ... zważył. Rolował się podczas rozsmarowywania Używam tego produktu od: styczeń 2015 Ilość zużytych opakowań: 1 (150 ml)

Czy kupiłabym ponownie? Pewnie, kupuję zawsze gdy jest w promocji, zawsze mam zapas w łazience ;) Świetny! Pierwszy produkt na cellulit, który go rzeczywiście zlikwidował. Przynajmniej ja go już nie widzę, w takim stadium jak był. Kiedy napinam pośladki nie widzę już tych paskudnych dołków! Moja skóra doskonale go toleruje. Ma dobrą konsystencję, szybko się wchłania. Opakowanie jest wygodne, estetyczne, cena jest przystępna, zwłaszcza w promocji ;) No cóż tu wiecej napisać, jest świetny! Używam tego produktu od: około roku Ilość zużytych opakowań: a z 4-5 na pewno ;)

Jest rewelacyjny! Już po kilku dniach regularnego stosowania (rano i wieczorem) poczułam duży efekt w dotyku. Szybko się wchłania, ma bardzo przyjemny zapach. Kiedy już zaczęłam go używać, poczułam co to jest nawilżona i jędrna skóra. Po dłuższym stosowaniu (ok 6 tygodni) różnica w wyglądzie pupy była zaskakująca! Pupa się podniosła, zredukowały się małe rozstępy i przede wszystkim była MEGA jędrna. Aktualnie ubolewam, bo się skończył, ale jest warty uwagi ! Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 (150ml)

Nigdy nie wierzyłam, że jakieś kremy mogą zredukować cellulit. A tu taka niespodzianka :) Produkt naprawdę działa, zmniejsza cellulit, szczególnie kiedy jest stosowany regularnie. Do tego używałam też rękawicy do masażu antycellulitowego i po nałożeniu serum ćwiczyłam, żeby rozgrzać skórę. Kosmetyk jest wydajny, pachnie w porządku, po nałożeniu lekko chłodzi. Jeśli któraś z Was szuka działającego kosmetyku za niską cenę - polecam! Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: w trakcie 3

Ma bardzo fajna konsystencje i szybko się wchłania.Zaraz po aplikacji skóra jest nawilżona następnie następuje uczucie przyjemniego chłodu i skóra lekko się napina.Po 3 tygodniach mój niewielki cellulit zaczoł się spłycać a po półtora miesiąca zauważyłam sporą różnice w okolicach ud. Ja się przyczepić do niego nie moge, Nie deogi i wydajny no i ma fajne opakowanie Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Każda z nas chce kosmetyku antycellulitowego, który będzie działał bez ćwiczeń fizycznych. To pierwszy kosmetyk, który tak zadziałał! Oczywiście nie spodziewajmy się cudów, ale już po 14 dniach zauważyłam poprawę. Wtedy też zaczęłam uprawiać ponownie po kontuzji sport. Teraz kiedy łącze sport z używaniem tego kosmetyku pomarańczowej skórki już prawie nie ma. Szczerze polecam! Cena: 20zł to nie dużo za DZIAŁAJĄCY kosmetyk Zapach: Do najpiękniejszych nie należy, ale nie zapach ma mnie powalać a efekt. Wchłanianie: Troszku za długo, ale wystarczy minimalnie zmiejszych ilość porcji Używam tego produktu od: maj 2013 Ilość zużytych opakowań: 5 dużych

Produkt w miare tani (kupiłam za 10zł na allegro) Łanie pachnie i morzi,nic wiecej. Ogółem to polecam osobom raczek zaczynającym przygode z takimi rodazajami kremów. Kolo- ladny Zapach- przyjemy pojemnośc- wydajna opakowanie - nie wygodne konstyntencja- w miare Używam tego produktu od: 1msc Ilość zużytych opakowań: 1małe

W tej dziedzinie od zawsze moim numerem 1 był pomarańczowy balsam antycellulitowy z Eveline, dlatego możecie sobie wyobrazić sobie moją mine, kiedy po skończeniu wyżej wspomnianego produktu w prezencie dostałam aż dwie tubki serum z Avonu. W mojej głowie na dzień dobry czarne myśli, że jak avon to bubel w dziedzinie pielęgnacji, że będe się musiała męczyć itp., ale ja nienawidzę kiedy coś się marnuje, więc ząbki zacisnęłam i zaczęłam się smarować ZASKOCZYŁ MNIE. Łatwo się go rozprowadza, szybko się wchłania, wygładza skórę i przy mojej diecie i ćwiczeniach coś tam pomagał. Z wydajnością też nie najgorzej. NAJWIĘKSZYM JEGO MINUSEM jest chyba jego cena, sama w życiu nie wydałabym na niego tyle pieniędzy, skoro za połowę mniej mam ideał o większej pojemności. Zauważyłam też, że lepsze efekty dawał po dłuuuugim wmasowywaniu, a na to nie mam czasu. Eveline po kilku około 2 minutach masażu na noge dawał lepsze efekty. Podsumowując, nie jest zły, ale wierna pozostanę Eveline Używam tego produktu od: nie pamiętam Ilość zużytych opakowań: dwa

Zacznę od tego, że żaden kosmetyk antycellulitowy nie pomógł mi nigdy tak naprawdę, mimo diety, ćwiczeń, itd. Jestem szczupła, a jednak cellulit zawsze był, jest i pewnie już pozostanie moim towarzyszem życia. Produkt całkiem przyjemnie pachnie, ma konsystencję gęstego, białego kremu, który dobrze się rozsmarowywuje. Trzeba trochę poczekać po aplikacji aż się wchłonie, gdyż niestety ma tendencję do lepienia się. Pozostawia przyjemne uczucie chłodu po zastosowaniu, trwające około 5-10 minut. Mam jędrną skórę, więc nie zauważyłam ujędrnienia, cellulit zaś nieco zmniejszył, ale tak jak mówię - żaden kosmetyk sobie z nim nigdy nie poradził :) Tubka wygodna, pozwala wycisnąć krem prawie do końca. Szkoda tylko dosyć wysokiej ceny, wszak opakowanie to zaledwie 150 ml. Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno zużyte

Wiązałam z tym produktem wiele nadziei, sama nie wiem dlaczego, może dlatego, że tu ma dosyć dobre opinie... Jednak jak dla mnie to nie jest odkrycie w dziedzinie cellulitu i ujędrniania... Plusy: ładne opakowanie - tubka, z której łatwo można wydobyć produkt - konsystencja - ani za lekka ani za ciężka - wydajny - nie uczula ani nie podrażnia - przyjemne, nie za mocne uczucie chłodzenia mijające po około 5 - 10 minutach Minusy: - w ogóle się nie wchłania!!!! Mimo intensywnego masażu nadal "stoi" na skórze lepiąc się do wszystkiego - w kontakcie ze skórą dla mnie po prostu śmierdzi - nie zauważyłam zmian w skórze - ani napięcia ani ujędrnienia a cellulit jaki był taki i jest Używam tego produktu od: Dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: Kończę drugie opakowanie i nie kupię więcej

Testując ostatnio sporo kosmetyków z Avonu trafiam na niewypały ale i na perły i to jest jedna z nich. Opiszę jak to z ta moją pomarańczową skórką się ma: - Widoczna na czterech literach i udach, - Na diecie jestem od dłuższego czasu, - Piję wodę mineralną i zieloną cherbatę hektolitrami, - Nie stronię od peelingów, - NIE ĆWICZĘ - oczywiście wiecznie planuję i planuję, ale z ręką na sercu nie mogę się za to zabrać wynajdując wiele wymówek. Teraz o kosmetyku: - Konsystencja fantastyczna - taka jaką lubię najbardziej nie lejąca i nie mocno gęsta, w sam raz, rozprowadza się super, wchłania szybko - wygoda i komfort gwarantowane, - Zapach - dla moich receptorów węchu jest mocno roślinny (bluszcz?mech?) świeży i naprawdę mi się podoba :) - Działanie - i tu przechodzimy do wyjaśnień dlaczego perła jest perłą - nadal wytrwale nie ćwiczę a na starcie drugiej tubki mój cellulit znacząco się zmniejszył i to naprawdę ZNACZĄCO. Nie mam tu na myśli lekko napietych udek, po prostu z wyraźnych grudek pod skórą zostały niewielkie nierówności gdzie niegdzie! Szok i anielskie pienie a naprawdę nie wierzyłam! Co więcej smarowana (tym co zostało z niższych obszarów) talia jest wyraźnie smuklejsza niż zanim stałam się szczęśliwą posiadaczką tego produktu :) - Wydajność - niestety nie najlepsza, ale nie ma tragedii, jedna tubka starcza na regularne codzienne 3 tygodnie, - Chłodzenie jest na tyle delikatne, że dla mnie ledwie wyczuwalne, przy serum którego używałam wcześniej to nieznaczny zefirek odczuwalny 2 minutki, to też lubię bo uda i tyłek w lodzie to dla mnie średnia przyjemność ;) - I na koniec muszę powiedzieć, że bardzo się cieszę, że nie ma parafiny w składzie :D Żadnych krostek, podrażnień ani nic takiego, zostawia skórę nawilżoną i napiętą, żadnych niemiłych doznań. Co więcej mogę napisać, może że szkoda, że nie jest tańszy. Ale że nie można mieć wszystkiego wybaczam cenę i cieszę się uzdrowionym "tyłem" witając wiosnę rozgrzeszona z mojego lenistwa ;) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiej tuby

Cudów się nie spodziewałam, więc jestem dość zadowolona. Serum fajne napina skórę, niestety działania antycelulitowego nie zaobserwowałam. Ogromnym minusem jest wydajność! Opakowanie starczyło mi na dwa tygodnie regularnego stosowania. Patrząc na cenę, na prawdę się nie opłaca. Jeśli macie okazje kupić taniej, to polecam. Zwykłej ceny nie jest wart. Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno

Serum kupiłam tylko dlatego że miałam możliwość zamówienia go jako konsultantka w cenie 8,99 zł. 3 opakowania wzięłam dla siebie, 3 sprzedałam siostrze. Jestem w trakcie drugiego opakowania i co mogę powiedzieć? + Zapach - według mnie dość przyjemny, choć chemiczny. + Konsystencja - idealna, ani zbyt rzadka ani zbyt gęsta. Kosmetyk dobrze się wchałania. + Opakowanie - łatwo daje się je rozciąć aby zużyć produkt do końca. + Chłodzenie - jest bardzo delikatne, słabo wyczuwalne - nie takie nachalne jak w niektórych preparatach, przyjemnie ten efekt raczej sprawdzi się teraz wiosną czy latem niż zimą. + Działanie - ciężko mi jednoznacznie stwierdzić czy kosmetyk działa czy nie. Codziennie masuję skórę na udach i brzuchu rękawicą z Rossmana i robię peelingi kawowe i te 2 działania wygładzają skórę na pewno. Po użyciu serum bez poprzedniego masażu skóra jest gładka, nieco napięta. Cellulit zmniejszył się ale nie potrafię powiedzieć czy większa tutaj zasługa serum, ćwiczeń, masażu czy peelingu kawowego. Z pewnością serum ujędrnia nieco skórę, poprawia jej wygląd i jest przyjemne w stosowaniu. Sądzę, że wspomaga efekt aktywności fizycznej i masaży dlatego warto po takie produkty sięgać żeby skóra ładnie wyglądała. - Pojemność - 150ml jak na kosmetyk który trzeba używać minimum 6 tygodni to zdecydowanie za mało. - Cena katalogowa - zarówno cena 41 zł jak i 20-22zł która zazwyczaj pojawia się dla tego serum jest trochę wygórowana za tę pojemność i nie do końca pewne działanie. - Wydajność - niestety jedno opakowanie wystarczyło mi na 13 dni, czyli można powiedzieć że 2 tygodnie. Używałam serum raz dziennie na uda, pośladki i brzuch. Przy stosowaniu 2 razy dziennie jak zaleca producent serum skończyłoby się po tygodniu, więc niezbyt optymistyczna to perspektywa. Podsumowując: Mogę polecić ten produkt. Serum napewno samo nie zlikwiduje głębokiego cellulitu, można je stosować jako wspomagacz do innych działań, choć za tę cenę można dostać kosmetyki o podobnym działaniu i o wiele większej pojemności. Ja jestem zadowolona z jego użytkowania, choć z pewnością w cenie 20 zł bym go nie kupiła :). Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1,5 opakowania 150ml

Kupiłam w promocji dla konsultantek za 9 zł. Zużyłam już dwa. Nie oczekiwałam żadnych spektakularnych efektów, bo żaden balsam antycellulitowy nic takiego nie zapewni. Efekty są, ale minimalne, wydaje mi się, że coś tam zmniejszył cellulit, ale może mi się tylko wydawać, bądź jest to efekt ćwiczeń, za które również się w tym czasie wzięłam. Fajnie się rozprowadza, wygładza skórę, jest miękka w dotyku. Lekko chłodzi ale nie jakoś masakrycznie jak balsam Eveline i za to duży plus. Rozczarowała mnie jednak wydajność - jedno opakowanie zużyłam w ciągu niecałych nawet, 2 tygodni. Wcierałam w nogi, pośladki i brzuch. Za taką wydajność nie opłaca się w ogóle moim zdaniem, tym bardziej, że efekt antycellulitowy prawie żaden, można kupić sobie ładnie pachnący (ten ma neutralny zapach) normalny balsam i stosować do całego ciała a nie tylko problematyczne miejsca. W ogóle cena katalogowa to porażka, 20 zł to zdecydowanie za dużo na balsam, który starcza na tak krótko. A regularna to już w ogóle, ale wiadomo, kosmetyków z Avonu nie kupuje się po regularnych cenach. Jeszcze zostały mi dwa do zużycia ale raczej więcej nie kupię. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 2 całe

Jak moja poprzedniczka, nie wierzę w cuda bez odpowiedniej diety i ćwiczeń, jednak po ok. 3 tygodniach naprawdę zauważyłam efekty. Tzn. ja robiłam tak, że podczas codziennej kąpieli "szorowałam" nogi i brzuch rękawiczką peelingującą z żelem pod prysznic, a po kąpieli wcierałam balsam. I nie zawiodłam się :) polecam. Minusy? Cena - ja kupiłam na promocji przy zakupie innego produktu z katalogu - 19,99, jednak z tego co mi wiadomo w cenie regularnej nie jest już tak pięknie :) Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: W trakcie jednego