To już moje czwarte perfumy tej pani w mojej kolekcji, i chociaż kupiłam je zupełnie w ciemno to ani trochę nie obawiałam się o ich zapach. Tak piękna i seksowna kobieta jak Kim nie mogłaby chyba stworzyć bezpłciowego, nijakiego smrodka ;)
True reflection nie zawiodły mnie, jest to piękny, zmysłowy zapach dla każdej kobiety, która chce zapachem uwodzić, bo na mężczyzn działa i to mocno... ;)
Nie są to jakieś ogoniaste perfumy, które mówią całemu światu, że ich nosicielka jest wyrafinowaną znawczynią kunsztu perfumiarskiego. Nic z tych rzeczy, są to perfumy bliskoskórne, delikatne, miękkie i otulające.
Trochę jak jakieś ciastko z kremem, są takie mocno kremowe ;). Nic odkrywczego ale zapach jest naprawdę przyjemny do noszenia na co dzień, do pracy, na uczelnie, na randkę. Na wieczór czy ważną okazję, są jak dla mnie za delikatne, wtedy sięgam po mocne, intensywnie kwiatowe albo piżmowe perfumy, w których czuje się zwyczajnie lepiej późną porą :)
Nie dam rady zakwalifikować tych perfum, czy jest to zapach dobry na lato czy na chłodną porę, wg mnie są idealne na każdy dzień. To po prostu sprawa gustu.
Nie są ciężkie ale na pewno nie ma w nich też nic z perfum orzeźwiających i lekkich.
Na pewno jest to zapach dla elegantki pełnej wdzięku, wątpie żeby dziewczyna biegająca po mieście w dresie, odnalazła się w takim zapachu jak ten :)
Trwałość tych perfum (biorąc pod uwagę też śmiesznie niską cenę) jest naprawde dobra, czuję je cały dzień z tym, że koło 15 robię jeszcze 2- 3 psiknięcia i to wystarczy by czuć je aż do samej nocy. Rewelacja :)
Flakon, hmmm nie jest to nic szczególnego, no badziew jak nie wiem ale nie kieruje się butelką w wyborze perfum.
Za polecenie perfum Kim jestem mega wdzięczna mojej koleżance z za oceanu, to ona podarowała mi pierwsze perumy Kim i dzięki niej je poznałam. Nie wierzyłam kiedy mi je wychwalała a teraz aż mi głupio, bo byłam do nich bardzo sceptycznie nastawiona, zupełnie nie potrzebnnie bo perfumy ma wręcz cudowne jak na celebryckie twory :) Nie powiem, że zapachy Kim są moimi ulubionymi bo mam już swoje top10 i te raczej się tam nie znajdą, ale są naprawde ładne i godne polecenia.
Jak nie wiem czym się psiknąć, to wiem, że te mnie nie zawiodą i bd czuć się w nich seksownie, pięknie itd :)
Nie wiem czy kupię ponownie bo jestem tak wielką maniaczką perfum, że nie mam już gdzie tych butelek ładować a wielką frajdę sprawia mi odkrywanie nowych perfum :)
Używam tego produktu od: połowy kwietnia
Ilość zużytych opakowań: 100ml