Sensai Silky Purifying, Silk Peeling Mask Maska peelingująca

Jakiś czas temu zupełnie odeszłam od Kanebo na rzecz innych firm, ale wracam, ponieważ ten kosmetyk mnie zauroczył. Maseczka- peeling Kanebo łączy w sobie delikatność i niesamowitą skuteczność. Daje pielegnację i oczyszczenie, przy czym są to zabiegi najwyższej jakości. Kosmetyk ma kolor biały, konsystencja jest kremowa, dosyć gęsta. Pachnie delikatnie jak cała linia Kanebo Sensai Silk, niepowtarzalnym swoim wyjątkowym delikatnym zapachem, kojarzącym się z czystością i lekkością. Nakładam ją na dobrze oczyszczoną, delikatnie zwilżoną twarz i szyję, wykonuję delikatny masaż przez minimum dwie minuty, później zostawiam na skórze na 10 minut, po upływie tego czasu zmywam wodą przegotowaną, ale chłodną, po czym nakładam wszystkie kosmetyki typu tonik, serum, krem. Skóra jest po tym zabiegu wypoczęta, świeża, promienna, czysta, gładziutka. Kosmetyk zaczyna walczyć z moimi rozszerzonymi porami na nosku, zwłaszcza stosowany na zmianę z GlamGlow i peelingiem gruboziarnistym:) Maseczka peelingująca jest świetnym zamiennikiem słynnego białego proszku Kanebo, z którym to proszkiem zupełnie nie mogłam sobie poradzić, nie lubiłam go. A tu proszę, powstał kosmetyk w sam raz dla mnie- gotowa maseczka- peeling o wspaniałym działaniu. Cena jest wysoka, ale ja zdecydowałam się na zakup tego produktu, ponieważ jest to rzecz bardzo ekonomiczna, zamiast np. dwóch kroków, za które zapłacimy około pięciustet złotych, mam jeden skuteczniejszy kosmetyk za znacznie mniej, a w internecie pewnie jeszcze taniej. Mnie najbardziej cieszy fakt, że kosmetyk zastępuje osławiony puder- proszek tej firmy i że wreszcie jest coś dla mnie. Jeśli ktoś lubi doskonałą pielęgnację i przedkłada ją nad kolorówkę, bo i tak warto inwestować bardziej w pielęgnację, można śmiało kupić tę maseczkę. Używam tego produktu od: ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno duże opakowanie w trakcie