Oceniam wersję kolorystyczną numer 1, czyli brązy i szarości. Jest to chyba najbardziej klasyczna wersja kolorystyczna ze wszystkich czterech.
Kupiłam tą paletkę bo spodobały mi się cztery efekty wykończenia: opalizujące, perłowe, satynowe i matowe.
Wiadomo, korzystamy z tego, który na daną okazję pasuje. Inny cień wybieram na impreze a inny kiedy idę na zajęcia czy na zakupy.
Paletka nie jest duża, jest tylko 9 cieni ale są one na tyle różnorodne, że mogę stworzyć najróżniejsze makijaże.
Bardzo je lubię za to, że bardzo ładnie da się je rozcierać i blendować. Kolory na powiece ładnie przechodzą jeden w drugi, makijaż jest spójny i co ważne, prosty w stosowaniu, nawet dla początkujących.
Również ładnie cienie z paletki komponują się z innymi cieniami np. sephory czy nyx\'a.
Poszczególne odcienie w mojej wersji palteki (1) są fajnie dobrane. Pierwszy- perłolwy biały pięknie rozświetla kąciki, może też służyć do podkreślenia łuków brwiowych (chociaż deliaktny odcień różu lepiej "liftinguje").
Drugi jest błyszczący i lekko różowy. Na dzień jest trochę za mocno iskrzący ale na wieczór ekstra.
Jedyne czego mi brakuje w tej paletce to jeszcze jednego, ciut bardziej "spokojnego" cienia bazowego niż ten iskrzący.
Trzeci to fajny, matowy cień wkolorze cappucino.
Czwarty to subtelnie błyszczący szaro- brązowy, chłodny odcień, bardzo się przydaje, również na codzień.
Piąty jest złoty i lekko iskrzy.
Szósty to miedź, służy mi tylko do lekkich akcentów na powiece. Jest lekko opalizujący.
Siódmy to mocny brąz, bardzo lekko perłowy- w zasadzie na granicy matu i połysku ;)
Ósmy- szary z brokatem. Fajnie łączy się z ostatnim dziewiątym matowym czarnym.
Cienie są trwałe ale UWAGA TYLKO Z BAZĄ.
Bez bazy ich trwałość jest mierna, nawet po 4-5h zaczynają się wtedy osypywać i wchodzić w załamania powieki. Jednak z bazą ARTDECO mają niezawodną trwałość, nie tracą na intensywności przez całą noc, nie wchodzą w załamania powieki i nie sypią się.
Polecam więc przy okazji zakupu tej paletki zaopatrzeć się też w dobrą bazę ;)
Polecam zakupić też dobre i różne pędzle, to pomaga w makijażu. Ten dołączony do opakowania służy mi jedynie do pierwszego cienia i do nakładania go w kącikach. Nie ma więc co na niego liczyć ;P
Opakowanie jest małe, poręczne i ma lusterko. Plastik jest twardy, podróżowałam z nim, również w bagażu podręcznym i nic się nie wydarzyło :)
Podsumowując, szczerze polecam ale to nie jest jakaś klasyczna paleta, która jako jedyna pozwoli nam stworzyć wymarzone kombinacje. Warto jeszcze dysponować innymi cieniami, to pozwoli na więcej kombinacji ;) Fajnie, że dołączona jest lekcja dwóch makijaży, to może być jakaś wskazówka dla początkujących.
Uważam, że cena (95zł w Sephorze) jest adekwatna do jakości, jedyne do czego mam zastrzeżenia to do wielkości cieni- no mogłyby być ciut większe :)
Ogólnie polecam, ja je bardzo lubię. Jak już wspomniałam brakuje mi mniej iskrzącego, bazowego cienia a tak wszystko jest fajnie dobrane.
Używam tego produktu od: września
Ilość zużytych opakowań: jedno