Mydła używałam wyłącznie do mycia twarzy.
Ma przyjemny, prosty skład. Oprócz błota mineralnego znajdziemy w nim również:
*ekstrakt z babki lancetowatej- działa przeciwzapalnie i antyseptycznie, przyspiesza gojenie ran i regenerację naskórka, wykazuje właściwości antybiotyczne, łagodzące
* ekstrakt z dziurawca- działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie, poprawia napięcie i elastyczność skóry, wzmacnia, wygładza, ujędrnia oraz przyśpiesza regenerację skóry
* ekstrakt z prawoślazu lekarskiego- działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia, zmiękcza, wygładza i regeneruję skórę, reguluje poziom nawilżenia, chroni przed szkodliwym działaniem środowiska
* glicerynę- nawilża i zmiękcza skórę
* oliwę z oliwek- nawilża, odżywia i regeneruje skórę, chroni przed działaniem czynników zewnętrznych
Jest hipoalergiczne, nie zawiera parabenów i nie jest testowane na zwierzętach.
Bez problemu można jest znaleźć w drogerii.
Kostka jest niewielka, dobrze leży w dłoni. Mydło nie kruszy się i nie rozmięka na papkę, chociaż pod koniec, po zmoczeniu stawało się miękkie i plastyczne (jak plastelina) ale nie przeszkadzało to w użytkowaniu.
Nie pieni się mocno, łatwo spłukuje. Absolutnie nie szczypie w oczy.
Producent twierdzi, że mydło jest aromatyczne- moim zdaniem ma podobny aromat do szarego mydła, więc osoby nastawione na finezję i egzotykę w zapachu mogą się bardzo rozczarować.
Skóra po umyciu tym mydłem jest bardzo dobrze oczyszczona i ma ładniejszy koloryt. Pozostawia lekki film- nie tłusty, a sprawiający, że skóra jest miękka i gładka. Przy dłuższym, regularnym stosowaniu może przesuszać, więc wskazane jest użycie jakiegoś nawilżacza.
W kwestii złuszczania to wydaje mi się, że główną rolę odgrywa tu konsystencja mydła. Nie jest ona gładka, kremowa, jedwabista ale szorstka- jak błoto z gruboziarnistego piasku. Ja pieniłam mydło w dłoniach i samą pianą myłam twarz, więc może dlatego nie zauważyłam działania złuszczającego. Może gdybym jeździła kostką po ciele to uzyskałabym ten efekt.
Kostka starczyła mi na ok 3 miesiące, przy używaniu dwa razy dziennie, więc cena nie jest wygórowana.
Jest to ciekawy produkt, wart wypróbowania. Jednak nie kupię ponownie, bo moja skóra z tendencją do trądziku potrzebuje czegoś, co będzie zapobiegało rozwojowi zmian. To mydło niestety na tym polu nie przyniosło żadnych rezultatów.
Używam tego produktu od: ok. 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: jedna kostka 100g