Avon, Naturals, Herbal, & Repair Shampoo Chamomile & Aloe Vera [Complete Recovery, Shampoo] (Szampon do włosów normalnych i zniszczonych `Rumianek i aloes`)

Miałam tes szampon jak większość z tej firmy ale szczerze uważam że do jakiś zadań specjalnych się kompletnie nie nadaje .Ładne i solidne opakowanie ,szampon dobrze się pieni i dobrze myje włosy .Jednak bez odżywki się nie obejdzie włosy miałam wysuszona i pozbawione blasku i dodatkowym minusem jest fakt że kompletnie nie mogłam ich rozczesać .Plus za cenę .

Dobrze że był mały. Czemu? Bo przez to, że musiałam go używać w dużej ilości szybko się skończył. Jest tragiczny, napusza włosy nie pozwalając ułożyć jakiejkolwiek fryzury. Pachnie przeciętnie, jest zbyt gęsty i zbyt obficie się pieni, jest nawet w równie tandetnym opakowaniu. Chociaż był tani. Jak to już bywa w przypadku marki Avon ciężko przewidzieć efekty każdego ze sprzedawanych produktów. Raz zachwyca, raz zniechęca. Tym razem niestety rozczarował, mimo że włosy mam mocno zniszczone.

Posiadałam już kilka szamponów od Avon z tej serii i nie są dla mnie. Może i ładnie pachnie i wygląda ale na moich włosach się nie sprawdził. Po kilkakrotnym umyciu szamponem włosy były dość nieprzyjemne w dotyku a skóra głowy swędziała mnie i pojawiły się małe rany . Więc pewnie mam uczulenie na takie szampony.

Szampon jak szampon. Kupiłam na promocji z ciekawości. Dobrze się pieni, dobrze spłukuje, ale efektów jakiś to na próżno szukać. Mam nawet wrażenie, że włosy po nim są bardziej "oklapnięte" i szybciej się przetłuszczają. Na szczęście nie powoduje żadnego łupieżu czy czegoś dziwnego na skórze głowy. Jeśli nie oczekujemy od niego wiele to jest całkiem OK. Fajny mały szampon (250ml) tak, żeby go spróbować i... więcej do niego nie wrócić...

Nie lubię wydawać dużych pieniędzy na szampony, więc skorzystałam z promocji w avonie i zakupiłam ten szampon. Nie był zbyt wydajny, skończył mi się po niecałych dwóch tygodniach. Miał przyjemny zapach, konsystencję i dobrze się pienił. Poza tym nic szczególnego, nie zrobił z moimi włosami niczego specjalnego.

Używam tego produktu od: dwóch tygodni
Ilość zużytych opakowań: jedno 250 ml

Dziwią mnie niskie oceny.
Jak dla mnie jest super, niczego więcej od szamponu mi nie potrzeba.
- wydajny
- cena ok
- skład ok
- dobrze się pieni
- ładnie pachnie
- dobrze myje,
- nie plącze włosów, a nawet łatwiej się rozczesują
-estetyczny wygląd butelki

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedna wielka butla, dwie kolejne czekają w szafie ;)

Szampon ma ladny ziolowy zapach. Łatwo sie pieni i wystarczy nalozyc niewielka ilosc, aby umyc cale wlosy. Jest wydajny i tani. Niestety nie zauwazylam jakiegos specjalnego dzialania na wlosy. Ulatwia ich rozczesywanie, ale nie wplywa na ich stan - brak nawilzenia, wygladzenia czy blasku.

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Jak dla mnie ten szampon jest idealny. Moje włosy ładnie się układają, i są "podniesione", odbite od skóry. Unikatowe jest również to, że W OGÓLE nie swędzi mnie skóra głowy pomiędzy myciami ! :) a tego nie daje mi 80% innych szamponów.
Ale po tym szamponie przede wszystkim moje włosy NIE PRZETŁUSZCZAJĄ SIĘ ! Tzn. czas wyglądania włosów w wersji czystej jest 2 razy dłuższy niż wszystkie do tej pory używane szampony !!
Dla mnie to HIT :)

Dużym plusem na pewno jest nie wysoka cena , fajne zgrabne opakowanie oraz ładny zapach ;) Szampon dobrze się pieni po nałożeniu nie dużej ilości, świetnie się spłukuje...:) Włosy po nim są miękkie i puszyste ... POLECAM!

Używam tego produktu od: Miesiąca
Ilość zużytych opakowań: W połowie jednego

gwiazdek oczywiście :)
A tu dwie i pół, i to jeszcze na wyrost.
Kupiłam pierwszy egzemplarz za chyba 5 czy 6 zł (mów mi Promocja :p), bo pomimo tego, że zewśząd słyszałam, że "szampony z avonu powodują łupież", to ciężko mi było przejśc obojętnie obok ceny i pięknego opakowania, które cały czas pozostaje na plus - bardzo małe i wygodne, a do tego kojarzące się z naturą :) A nuż (widelec :)) dla mnie się nada :P

Potem przepadłam, gdy go powąchałam.
Zapach skoszonej, suszonej trawy, który cóż... bardzo kojarzył mi się z moim dzieciństwem, moimi stronami, przywoływał takie piękne wspomnienia... I zawsze czekałam z utęsknieniem na mycie nim włosów, i zawsze nuciłam \'jest w oczach twych kolor nieba z moich stron...\' :)

Oprócz ogólnego wzruszenia i karaoke pod prysznicem, był świetnym przyjemny zmywakiem, tzn. ładnie się pienił i nie wysuszał włosów, nie plątał ich.

Ale, ale, ale... niestety i mnie przypadł w udziale ten nieszczęsny łupież!
Nie tak od razu, ale po ok.miesiącu łeb mnie swędział jak oszalały, a skóra głowy jakby niedomyta (czyli miłe początki łupieżu tłustego, który już kiedyś przechodziłam).

Zanim się o tym zorientowałam, już kupiłam drugi egzemplarz do drugiego mieszkania (przemieszczam się cały czas) i teraz mam 2 zastępców pianki do golenia :)

Wielka szkoda, no i nie wiem, jak to jest z tymi szamponami avonu, ale nie zachęca mnie to zbytnio do dalszego testowania... Szkoda.

Używam tego produktu od: używałam ok.miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno (a właściwie dwa po połowie)

Od samego początku spodobała mi się konsystencja, gęsta, nawilżająca, dobrze pieniąca się o perłowym kolorze i rumiankowym, delikatnym zapachu.
Już podczas mycia czuć działanie - mimo iż, nie jest to żadne 2 w 1 czyli szampon z odżywką, to odżywia włosy i nawilża na tyle, że odżywka nie jest konieczna. Włosy były od razu wygładzone, nawilżone, niesplątane. Po wysuszeniu włosy są miękkie i w dobrym stanie, nie dzieje się z nimi nic niekorzystnego.
Myślałam, że będzie słaby, bo nie jest zbyt drogi, ale jest przyzwoitym szamponem nawilżającym. Zdecydowanie wart tych kilku złotych, a nawet więcej.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Ma beznadziejny skład. Jedyny plus jaki w nim widzę to to, że spełnia swoją podstawową funckję - myje włosy.
Reszta jest na nie.
- wlosy po jego uzyciu szybciej zbijaja sie w tzw. "straki" (trzeba je czesciej rozczesywac)
- intensywny, chemiczny zapach
Nie wiem co jeszcze mozna napisac o szamponie, no beznadziejny jest. U mojej siostry wywołał łupież.
Skład dla ciekwaszych:
AQUA, SODIUM LAURETH SULFATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, COCAMIDE MEA, SODIUM CHLORIDE, CETYL ALCOHOL, DIMETHICONE, GUAR HYDROXYPROPYLTRIMONIUM CHLORIDE, GLYCOL DISTEARATE, PARFUM, DISODIUM EDTA, CITRIC ACID, TRIFOLIUM PRATENSE (CLOVER) FLOWER EXTRACT, GLYCERIN, ROSMARINUS OFFICINALIS (ROSEMARY) LEAF EXTRACT, LAVANDULA ANGUSTIFOLIA (LAVENDER) EXTRACT, ALOE BARBADENSIS LEAF EXTRACT, CHAMOMILLA RECUTITA (MATRICARIA) FLOWER EXTRACT, HUMULUS LUPULUS (HOPS) EXTRACT, METHYLCHLOROISOTHIAZOLINONE, SALVIA OFFICINALIS (SAGE) LEAF EXTRACT, METHYLISOTHIAZOLINONE, YELLOW 5/CI 19140, EXT. VIOLET 2/CI 60730, BLUE 1/CI 42090. LINALOOL, HEXYL CINNAMAL <1018222-010>

Używam tego produktu od: luty 2013

Ilość zużytych opakowań: 1 duze opakowanie