Sylveco, Odżywcza pomadka z peelingiem

Parę lat temu go kupiłam i pamiętałam, że był całkiem fajny, postanowiłam więc kupić go znowu i się nie zawiodłam. Jak dla mnie super forma peelingu, bo nie muszę używać do tego palców lub pałeczek. Nie korzystam z niego codziennie, więc starcza mi na długo, poradził sobie nawet z mocno zaschniętymi ustami, oczywiście po paru potarciach i chwilowym odczekaniu. Spełnia swoją funkcję jak najbardziej będę do niego wracać. Jednak nie nazwałabym go najlepszym peelingiem do ust jaki kiedykolwiek miałam, bo miałam lepsze, ale za tę cenę nie będę narzekać :)

Pachnie naprawdę przyjemnie, jak jakiś napój cytrusowy, granulki też są smaczne, wiec jak przez przypadek zjem, to nie umieram haha.

Dostałam tę pomadkę w prezencie, więc nie miałam wobec niej żadnych oczekiwań. Wcześniej nie używałam żadnych peelingów do ust. Można powiedzieć, że to obecnie jeden z moich ulubionych kosmetyków:) Pomadka jest świetna! Mocno peelinguje (ma duże drobinki, co mi bardzo odpowiada), zawiera odżywcze olejki, więc jak peeling "się zje", to usta zostają bardzo dobrze nawilżone. Ponadto, pięknie pachnie i smakuje:) Jestem pozytywnie zaskoczona je działaniem - usta są nawilżone, miękkie, gładkie. Pomadka jest bardzo wydajna, używam jej już kilka miesięcy i jestem w połowie. Polecam!

Pomadka peelingująca posiada drobinki z cukru trzcinowego, które mają za zadanie usunąć suche skórki z ust. Fajnie, że pomadka ma formę sztyftu i nie trzeba wydobywać jej palcami. Wygodnie ją się rozprowadza po ustach. Nakładając ją na usta, robimy delikatny peeling. To czego nie lubię to, to że drobinki cukru pozostają na ustach. Po jakimś czasie one się rozpuszczają. Oprócz peelingu, pomadka pozostawia na ustach również warstwę ochronną. Usta po niej są wygładzone i nawilżone. Fajny jest to produkt, ale najlepiej robić go w domu, kiedy przez najbliższy czas nigdzie się nie wychodzi, gdyż pozostawione drobinki na ustach, mogą być niekomfortowe. Super sprawdzi się przed makijażem ust, kiedy chcemy pomadkę nałożyć na gładkie usta, bez suchych skórek.

Pomadka ochronna ma świetny skład. W stosowaniu w pierwszym kontakcie jest trochę tępa. Jednak już po krótkiej chwil, staje się bardziej wygodna w stosowaniu. A to dzięki zawartym w niej drobinkom cukru, które wspaniałe peelingują i wygładzają usta.
Po nałożeniu kosmetyku usta są przez długi czas nawilżone i ukojone.
Pomadka ma bardzo estetyczne i wygodne opakowanie.

Dobry peeling

Kupiłam ten produkt tylko ze względu na pozytywne opinie w internecie i używam go od trzech miesięcy.

To fajny produkt, ale dla mnie ma jeden minus.

Naprawdę się polubiliśmy z tym produktem! Nie liczę już zużytych opakowań, a trzeba przy tym przyznać, że ma wbrew pozorom niezłą wydajność. Niezupełnie traktuję go jako stricte taki peeling zdzierak, a raczej jako takie odżywcze pobudzenie krążenia na ustach. Zwykle zanim zacznę makijaż to smaruję nim usta, a pod koniec mogę zdjąć resztki i nałożyć na "rześkie" i sprężyste usta pomadkę. Świetny jest też sam olej z wiesiołka, który jest głównym składnikiem peelingu, sądzę że ma dobre działanie, co zresztą powszechnie wiadomo. Także nakładanie produktu na noc też ma zbawienne działanie, bo wstajemy z zregenerowanymi ustami. Bardzo dobrze zabezpiecza on też naskórek przed wysychaniem.

Peeling cukrowy w postaci pomadki. Dużo ukrytych kryształków, ściera martwy naskórek podczas nakładania. Pomadka ma zapach charakterystyczny dla kosmetyków Sylveco, lekko ziołowy. Konsystencja jest tłusta. Po nałożeniu usta są doskonale nawilżone. Efekt utrzymuje się długo.

Czasem mam takie myśli, ze usta mają tak delikatną skórę, że po co chcę ją jeszcze drażnić ostrymi drobinkami? Zauważyłam, że mocniejsze nawilżanie daje zdecydowanie lepsze efekty (wygladzenie odstających skórek) niż nadmierne ścieranie. Dlatego chciałabym, żeby Sylveco zdecydowało się wypuścić ten produkt bez drobinek cukru.
Skład pomadki jest bardzo bogaty, mamy w nim mnóstwo olejów o bardzo dobrych właściwościach.
Pomadka nie drażni mnie w gardlo. To dla mnie duży plus.
No ale ten mocny peeling. Czy aby na pewno potrzebny?
Zostawiam to pytanie otwarte.
Mimo wszystko wlatuje 5/5

Nie znam produktu, który w tak szybki sposób pozbyłby się suchych skórek na ustach i nawilżył je. Produkt ma delikatne drobinki cukru, które nie są zbyt ostre i dobrze się rozpuszczają.
Świetny zapach, smak i działanie.

To jest zdecydowanie najlepsza pomadka z peelingiem do ust jaką kiedykolwiek używałam. Usta po jej użyciu są cudownie mięciutkie, pięknie nawilżone i bez skórek. Po regularnym stosowaniu jest widoczna poprawa w kondycji ust są świetnie odżywione.
Ma delikatne drobinki które pięknie peelingują i usuwają martwy naskórek z ust.
Skład równie piękny jak jej działanie, naturalny i bezpieczny. No i ta cena... Kupować bo warto!
W każdym milimetrze jest idealna.

Po zastosowaniu usta są wyraźnie zmiękczone, gładkie i pełne blasku.

Pomadka z peelingiem Sylveco to prawdziwe odkrycie dla ust potrzebujących intensywnej pielęgnacji. Jej formuła łączy odżywcze składniki, jak olej z wiesiołka czy wosk pszczeli, z delikatnym peelingiem, usuwając martwe komórki skóry. Po zastosowaniu usta są wyraźnie zmiękczone, gładkie i pełne blasku.

Pomadka ma przyjemną, lekką konsystencję, łatwą w aplikacji. Zapach jest subtelny, co sprawia, że użytkowanie jest przyjemne. Opakowanie jest poręczne i higieniczne. Choć peeling jest delikatny, skutecznie zmiękcza usta dzieki naturalnych drobinek w postaci cukru trzcinowego.

Sylveco Odżywcza Pomadka z peelingiem to doskonały produkt dla tych, którzy pragną nawilżonych i gładkich ust z efektem delikatnego złuszczania.

W zimie mam bardzo suche i spierzchnięte usta, a ta pomadka to jest ratunek dla mnie.
Peeling na dość drobne drobinki, dlatego dobrze peelinguje zaschnięte skórki.
Sama pomadka jest tez mocno nawilżająca, nałożona na noc cały czas rano jest wyczuwalna przyjemna otoczka.
Wydajność taka jak praktycznie każdej pomadki, ale zdecydowanie jest warta swojej ceny.
Zapach jest dość specyficzny i nie każdemu będzie pasować, ale nie jest jakoś mocno wyczuwalny.