Avon Foot Works, Cracked Heel Treatment Regenerujący krem na spękane pięty z mocznikiem i kwasami AHA

Produkt ten jest stosunkowo tani, a dobry. Zapach ma subtelny, przyjemny. Konsystencja kremowo-żelowa, po nałożeniu czuć nawilżenie, po dłuższym zastosowanie można zauważyć regenerację przesuszonych pięt. Lubię mieć go w swojej łazience i używać od czasu do czasu, gdy moje stopy potrzebują ratunku.

Bardzo dobry krem do stóp i pięt. Nigdy nie miałam bardzo spękanych pięt, jednak sezonowo, głównie latem moje pięty robiły się bardzo suche, a skóra rogowaciała. Wówczas z pomocą przychodził mi krem Avon. Krem używałam na noc, ponieważ jest on dość tłusty, poza tym nie lubię uczucia tłustych stóp, gdy chodzę. Rano stopy były gładkie i przyjemniejsze w dotyku.

Bardzo dobry krem do stóp. Po jego regularnym stosowaniu można zauważyć zanikanie zrogowaciałej warstwy, skóra jest zdecydowanie bardziej miękka i nawilżona, produkt jest świetny do regeneracji.

Ten krem na pięty, używam od bardzo dawna, szczególnie latem - aby moje pięty wyglądały na zdrowe i nawilżone.Z natury mam tak, że szybko pękają i wyglądają okropnie, ale tylko latem. Zimą na szczęście nie muszę nic używać, bo są wręcz idealne. Odkąd tylko zaczynam chodzić w sandałach, czy laczkach po dworze w ciepłe dni pojawia się problem. Wtedy sięgam po ten krem, który ratuje moje stópki od razu. Nakładam krem po myciu wieczorem, czekam aż wchłonie i nakładam skarpetki bawełniane. Rano miękkość i nawilżenie gwarantowane. Tylko trzeba używać regularnie, żeby były jakieś efekty. Cena co do jakości nawet niska. Polecam

Polecam ten krem wszystkim którzy maja problem z pękającymi piętami . Mi pomógł i to bardzo. Stosowałam ten krem regularnie przez miesiąc i efekty są bardzo zadawalające. Bardzo dobry efekt za niewielkie pieniądze.

Świetny krem, który przywrócił moim stopom właściwego wyglądu, wygody. Dzięki niemu moje pięty nie są popękane, szorstkie. Najważniejsza jest systematyczność. Jeśli będzie ona - będą efekty. Ma lekko wyczuwalny zapach i super gładką i delikatną formułę. Coś a'la pianka, puszek.

Mam problem z rogowaceniem i pękającymi piętami. Dla mnie jest za słaby. Przeliczając na procenty, pomógł w 10%. Kiepsko. Dla 'normalnej' stopy, albo z niewielkimi problemem może być ok. Na moich stopach może co najwyżej zapłakać z niemocy. Znam inne kremy, które radzą sobie w 95%, tym bardziej ten wypada słabo.

Przed chwilą pisałam o rozczarowaniu tego roku, teraz dla odmiany o odkryciu :D Ten krem dorzuciłam do zamówienia ot tak po prostu bez namysłu-kosztował grosze, mi się kończył mój poprzedni krem do stóp, a gdzieś tam daleko w głowie mignął mi obrazek, że ten z Avonu ma dobre oceny w internecie. Moje stopy są trudne w pielęgnacji-mają olbrzymią skłonność do zgrubień i rogowacenia, a to, że dużo biegam i chodzę pewnie też pogarsza sprawę. Pewnie najlepiej by im robiło codziennie moczenie w kwasie. Solnym. Dla mnie krem do stóp musi zawierać kwasy i mocznik, wszystko co działa zmiękczająco i dogłębnie. Nawet nie patrzę na kremy typu odżywienie czy nawilżenie bo u mnie takie kremy nie mają sensu(chyba, że akurat jestem po skarpetkach złuszczających). Krem z Avonu naprawdę dobrze zmiękcza skórę. Stosowałam go w sezonie letnim gdy nie mogłam ciachnąć stóp skarpetkami złuszczającymi, bo latem chodzę głownie w odkrytych butach(także w pracy). I spisał się świetnie-wyraźnie zmiękcza i wygładza skórę stóp, sprawia, że stopy są mięciutkie i miłe w dotyku. Błyskawicznie rozprawia się z suchymi piętami, dzięki niemu moje stopy wyglądały ładnie całe lato i nie wstydziłam się ich pokazywać. Jak już we wrześniu zrobiłam sobie złuszczanie skarpetkami kwasowymi to Foot Works później dopełnił dzieła i dzięki temu w końcu zaczęłam widzieć swoje stopy w dobrym świetle. Serio :D I to na tyle, że pedicure stał się czystą przyjemnością, a nie przymusem :D Dla lepszego efektu nakładam go od razu po wieczornym prysznicu(gdy skóra jest rozpulchniona i zmiękczona przez wodę) i na to daję skarpetki. Efekty są świetne. I długofalowe. Uwielbiam ten krem nie tylko za działanie, ale też konsystencję-gęsta i konkretna, ale nie jest tłusta(nie cierpię tłustych kremów do stóp, mam wrażenie, że na amen zatłuszczą mi skarpetki i pościel), wchłania się szybko do takiej satynowej warstwy, która nie jest lepka czy nachalna. Zapach jest kwaśny, chemiczny, ale bardzo nienachalny, słaby i ulatnia się szybko. Ja do niego przywykłam. Poprawiłabym jedynie opakowanie-zamiast odkręcanej zakrętki zamknięcie typu zatrzask, bo jednak z nakremowanymi palcami ciężko jest zakręcać tubkę. Plastik z którego tubka jest zrobiona jest ciut za gruby, ciężko się wyciska końcówkę produktu, a i nożyczkami ciężko rozciąć. Jednak i tak będę kupować ten produkt, bo za taką cenę działanie i komfort używania są rewelacyjne, coś czuję, że to może być moje stopowe KWC :)

Stopy och te stopy! Po zimie maja wiele do życzenia, niestety i tym razem nie jest inaczej. Skóra jest sucha, pozbawiona blasku, twarda a pięty popękane... Krem poleciła mi moja koleżanka z pracy. Kupiłam go u konsultantki za niecałe 5 zł. Początkowo sceptycznie byłam do niego nastawiona, bo jak krem za tak niską cenę mógłby pomóc, oczywiście jak zwykle pokierowałam się stereotypami. Zastosowałam go kilka razy wieczorem i po tygodniu widziałam zmianę. Skóra nie była już tak wysuszona, stała się bardziej sprężysta a wygląd pięt był o niebo lepszy. Jedyne co nie przypadło mi do gustu to zapach kremu ale można to przeboleć za taką cenę i z takim efektem.

Mam kilka różnych z tej serii jednak ten jest najbardziej w porządku. Minusem jest opakowanie z nakrętką, dużo wygodniejszy byłby zatrzask. Drugim minusem jest zapach, jest okropnie drażniący. Krem jednak dobrze nawilża i stosowany przez dłuższy okres przynosi rezultaty, jest dosyć tłusty przez co dłużej się wchłania.

Stosowałam już kilka kremów do stóp z tej linii. Są bardzo dobrej jakości. Mocno nawilża i regeneruje suche stopy. Jest dość tłusty jednak bardzo dobrze się wchłania. Jedyny minus za zapach.

Bardzo fajny krem do stóp . Co do opakowania to fajnie pojemne i wydaje ja kupuje wersje XL jedyny minus to to że zamiast zamknięcia w formie zatrzasku ma nakrętkę. Sam krem świetny biały dość gęsty szybko się wchłania to plus a moje stopy są nawilżone przez cały dzień. Co do regeneracji to moje stopy czy pięty aż tak tego nie potrzebują ale zauważyła że ich kondycja bardzo się poprawiła są bardzo gładkie. Idealny krem na każdą porę dnia czy roku.

Krem naprawdę działa, potrafi zregenerować popękane pięty jednak trzeba stosować go regularni. Skóra jest miękka, gładka i dobrze nawilżona. Jest w wygodnej tubie ma przyjemny zapach i jest bardzo wydajny jak najbardziej polecam:)

Muszę przyznać,że byłam sceptycznie nastawiona do tego kremu i nie wierzyłam,że pomoże mi z pękającymi piętami.Byłam mile zaskoczona,kiedy po kilku użyciach skóra nie tylko przestała pękać,ale też szybciej zaczęła się goić.Skóra jest miękka i delikatna w dotyku.Dzięki temu produktowi w końcu nie muszę wstydzić się swoich stóp.

Jeśli szukasz kremu na popękane pięty i twardy naskórek - znalazłaś! Działa już od pierwszego użycia. Skóra staje się miękka, zregenerowana i nawilżona. Stosuję go wieczorem, szybko się wchłania i działa naprawdę przez długi czas. Do tego jest niezwykle wydajny. Zapach może nie jest zbyt urzekający, ale działanie wynagradza to w pełni.

Wszystkie moje kremy do stop posiadam z firmy avon, ale do tego zawsze wracsm, zawsze musze miec go w szafce. Sprawdza sie u mnie najlepiej. Stosuje na kazda pore roku, zawsze zdaje egzamin i poprawia stan moich stop. Przewaznie kupuje wersje xxl o pojemnosci 150ml, jest niesamowicie wydajny!! Dosc proste opakowanie w formie tubki, jedny maly minus za otwarcie, moglby byc w formie zatrzasku a nie nakretki. Sam peodukt ma gesta konsystencje, bialego koloru, jest tresciwy. Latwo sie rozprowadza, szybko wchlania. Wygladza stopy, staja sie momentalnie przyjemnie miekkie i gladkie, wchodzi w kazde zaglebienia i dobrze nawilza stopy. Efekt nawilzenia utrzymuje sie batrdzo dlugo. Ja uzywam zawsze wieczorem, po wsmarowaniu w stopy nakladsm wtedy skarpetki, ranomstopy sa jak nowe. Uzywam go zawsze przy wykonywaniu pedicure hybrydowego, po skonczeniu pielegnacji, malowaniu, zluszczaniu naskorka, nakladam batdzo gruba wartwe, owijam bandazem, wkladam skarpety i tak do rana. Jak dla mnie dziala leoiej niz parafina!! Stopy mam zadbane, miekkie i gladkie jak u dziecka. Niczym nie osiagnelam takiego efektu. Zdecydowanie polecam! Produkt jest bezzapachowy jak dla mnie

Krem kupiłam ponad pół roku temu, czekał na swoje 5 minut po ostatnim, bardzo wydajnym kremie do stóp, który posiadałam. No i się doczekał :) Pisałam już, że z marką Avon mam takie przygody, że albo coś jest bardzo fajne, albo zupełną klapą. Na szczęście ten produkt zaliczę do tej pierwszej kategorii, bo sprawdzał się u mnie naprawdę dobrze. Stosując go mniej więcej 2x w tygodniu, zawsze na noc zakładając dodatkowo puchate skarpetki wystarczył mi na kilka dobrych miesięcy używania. Nie żałowałam sobie nigdy ilości, zawsze były to 2 warstwy: pierwszą wmasowywałam w stopy, po czym drugą, cienką - aplikowałam ponownie bo wiem, że część produktu i tak pochłoną skarpetki. Dodatkowo ciepło skarpetek sprawiało, że krem miał szansę lepiej się wchłonąć. Gęsta konsystencja kremu na pewno sprzyja zmiękczaniu naskórka a to zdecydowanie ma miejsce. Wiadomo, najlepsze efekty otrzyma się jeśli krem będziemy nakładać po uprzednio wykonanym peelingu stóp. Ja jednak staram się nie robić peelingu częściej niż raz w tygodniu, naskórek przyzwyczajony do mechanicznego ścierania potrafi robić się twardy i gruby a raczej nie o to mi chodzi ;) Dlatego raz w tygodniu peeling a 2 razy aplikacja kremu (raz bez peelingu, na oczyszczone stopy, ale w obu przypadkach z pomocą skarpetek, nakładanie ich dodatkowo utrzymuje mnie przy życiu, z samym kremem stopy byłyby tak śliskie, że z pewnością zabiłabym się na podłogowych panelach:D) Jakie są efekty? Dzięki zawartości mocznika i kwasów AHA skóra pięt, nieco zdewastowana przez ciężkie, zimowe buty staje się zdecydowanie bardziej miękka, nie widzę zgrubień na piętach i po przejechaniu dłonią nie czuję szorstkości. Nie mam problemu z pękającą skórą pięt, ale odczuwam to, że moje stopy nie przepadają za zimowym obuwiem. Skóra jest nawilżona i zregenerowana. Dla podtrzymania efektu warto być regularnym w tym rytuale, dla mnie 2x w tygodniu to częstość optymalna :) Delikatnie miętowy zapach kremu jest dodatkowym jego atutem. Zdecydowanie chętniej sięga się po kosmetyki, które ładnie pachną. Ten jest odświeżający i przyjemny. Cena: 8-10zł, więc za tę cenę to krem, po który w przyszłości sięgnę ponownie.

Jest to chyba najlepszy krem do stóp jaki mam okazję używać. Nie mam wymagającej skóry na piętach, ale zima i ciężkie buty robią swoje. Kremu używam codziennie wieczorem. Dużą ilość wmasowuję w stopy ze szczególnym uwzględnieniem pięt. Nie żałuję sobie produktu. Przy regularnym stosowaniu widoczna jest poprawa skóry, pięty są gładsze i nie wyszydzają się tak szybko. Krem jest dość treściwy, długo się wchłania, ale warto czekać. Zapach jest orzeźwiajacy, miętowy, dobry po ciężkim dniu.