Blend - a - med 3D White Luxe Perfection Pasta do zębów wybielająca

Na pastę trafiłam jakiś czas temu na promocji w jednej z drogerii. Zawsze wybielam pasty wybielające, gdyż na tym efekcie najbardziej mi zależy. Co prawda moje zęby z natury są dosyć białe, ale zawsze może być lepiej :) Pasta jest dostępna w niezbyt dużej pojemności, przez co nie starcza na długo. Podczas mycia czuć, że ma drobinki, które nie wiem czy są bezpieczne dla szkliwa, jednak dają efekt. Po kilku tygodniach stosowania zęby stały się widocznie bielsze do tego stopnia, że nawet kilka osób zwróciło na to uwagę. Ze względu na ścierające drobinki nie stosuję jej stale, ale co jakiś czas na pewno będę do niej wracać.

Piękny uśmiech to wizytówka,białe i przede wszystkim zdrowe zęby są marzeniem każdego. Po produkty Blend-a-med sięgam regularnie,jest to moja ulubiona marka środków do higieny jamy ustnej. Pasta jak zwykle została zamknięta w kartonowym opakowaniu,który ma nowy design.Najnowsza wersja zawiera mieniące się ozdobniki holo,dodano trochę bieli i fioletu,z każdej strony pokryta jest opisami w różnych językach czy oznaczeniami. Dodatkowo z przodu posiada wycięte okienko na kształt diamentu,co razem ze świetlistymi dodatkami ma nawiązywać do blasku tego szlachetnego kamienia. Z opisów dowiadujemy się,że pasta zawiera fluorek sodu na poziomie 1450ppm,PAO wynosi rok,więc wystarczająco,brak daty ważności. Skład się zmienił na przestrzeni lat,jest dłuższy,ale ok. Plastikowa tubka ma bliźniaczy wygląd do otoczki,ale bardziej matowy.Mieści 75 ml produktu. Tworzywo to jest miękkie i podatne na wygięcie,więc w miarę ubywania tubka zmienia swój początkowy kształt.Należę do osób,które preferują zużycie produktów do końca,więc jeśli jest możliwość przecinam też ten artykuł wydobywając pozostałości,często jest ich tam jeszcze na kilka umyć. Wylot jest zapieczętowany sreberkiem. Pasta pachnie mocno miętowo i także jest intensywna w smaku,daje intensywne mroźne odświeżenie już od początku mycia. Ma niebieskawą poświatę,półżelową,spoistą formułę oraz zanurzono w niej mnóstwo granatowych drobinek,które są wyczuwalne w jamie ustnej. Domniemam mają za zadanie wzmocnić efekt oczyszczenia,wypolerować zęby i je wygładzić. Produkt bezproblemo się rozpuszcza i na odpowiednim poziomie się spienia. Odsłona 3D White może nie da nam hollywoodzkiego uśmiechu,ale daje nam przede wszystkim efekt czystych,gładszych i jaśniejszych zębów.Odświeża oddech na długo,daje to duży komfort. Dobrze domywa osady i przebarwienia nawet te starsze. Pasta jest dobrym uzupełnieniem domowej dbałości o zęby. Wspomaga walkę z płytką nazębną i ochrania przed zbytnim jej odkładaniem. Jest bezpieczna dla szkliwa,nie zauważyłam pogorszenia stanu uzębienia czy dziąseł,nie spowodowała nadwrażliwości. Jej cena jest ciut wyższa niż pozostałych propozycji na rynku,ale myślę,że dużo promocji pozwala kupić ją za spoko kwotę. Jest całkiem wydajna i łatwo dostępna stacjonarnie.

Pastę kupiłam w promocji w Rossmannie za jakieś 15 zł, bo akurat nie było mojej ulubionej Himalaya z kurkumą. Wg producenta miała super wybielać i usuwać płytkę nazębną. Nie robi nic z tych rzeczy, ot taka sobie zwyczajna pasta jakich wiele, lecz na pewno nie w tym przedziale cenowym. Zero wybielania, zero usuwania płytki i zapobiegania jej tworzeniu. Po 3 tygodniach moje zęby były w fatalnym stanie. Nie lubię wyrzucać produktów, jednak tą pastę z dziką rozkoszą wsadziłam w kosz. Na szczęście w innej drogerii wciąż mają w sprzedaży moją ulubioną pastę, bo po produkty tej marki więcej nie sięgnę.

Stan zębów: Wrażliwe dziąsła DOSTĘPNOŚĆ – dostałam ją w prezencie jakiś czas temu, ale nie widuję w sklepach OPAKOWANIE – tubka, bardzo łatwo się poddaje więc z łatwością można zużyć produkt do końca SZATA GRAFICZNA – delikatne elementy, przeważa kolor biały co kojarzy się z estetyką SKŁAD – bardzo krótki i dobry SMAK – miętowy, dla mnie zbyt słabo TRWAŁOŚĆ – świeżość nie utrzymuje się zbyt długo, według mnie za słaby smak mięty EFEKT – nie widziałam żadnej różnicy ZESTAW – nie widziałam PODRÓŻ – nie sprawdzałam CENA – nie wiem, to był prezent

Jestem blisko końca opakowania tej pasty i używam jej sama, więc nie jest tak, że używałam dwa tygodnie i nic się nie zadziało, bowiem używam ją około miesiąca 2 a czasem 3 razy dziennie. Jeśli chodzi o opakowanie to wszystko jest ok, pasta jak pasta, jest w tubce, ma korek i po odręceniu jest też zabezpieczenie, które przed pierwszym użyciem należy zdjąć. Konstystencja jest przyjemna, czuć w niej granulki i czuć je przy myciu zębów. Co do smaku to też powiedziałabym że jest miętowy, ale dość mocny, odświezenie jamy ustnej czuć nawet po jakimś czasie po myciu, więc to na plus. Po ponad miesiącu używania wybielenia zębów nie zauważyłam, ale jednak po każdym szczotkowaniu czuję, że one są takie czystsze i dobrze wymyte. Może jeśli będę używać ją dłużej, to zobaczę jakiekolwiek wybielenie. Jedyne, do czego mam zarzut to to, że jest to pasta dość mocna. Wydaje mi się, że najlepiej stosować ją naprzemiennie z jakąś łagodniejszą, bo podczas jej używania zauważyłam, że moje zeby są bardziej wrażliwe. Nie zaprzestanę używania mimo wszystko i kupię sobie kolejną, ale jednak przyznaję, że jest ona dość mocna dla moich zębów. Mam jednak nadzieję, że po 2 czy po trzecim opakowaniu (bo już sobie kolejne odkupiłam) zauważę w końcu jakikolwiek efekt wybielenia. Jakby tak się stało, to podwyższę jej ocenę do 5. Na chwilę obecną uważam ją za dobrą +, ale nie bardzo dobrą, ponieważ nie widzę wywiązywania się z obietnic producenta o wybielaniu, ale chcę dać jej dłuższą szansę i wtedy się okaże.

Zdecydowałam się na zakup dwóch past z tej linii, czyli fioletowej i zielonej, ponieważ zachęciła mnie bardzo wysoka promocja na te produkty. Patrząc na regularną cenę jaka widnieje raczej nie zainteresowałabym się nimi, ponieważ jak za tak małą pojemność cena jest stosunkowo wysoka.Moja wersja ma nieco inną szatę graficzna, ponieważ posiadam najnowszy model, nieco zmodyfikowany. Pasta ma kolor jasnego błękitu i widoczne gołym okiem niebieskie drobinki. Żelowa formuła jest dość gęsta i zbita, ale dobrze rozprowadza się po zębach. Uczucie towarzyszące mi podczas mycia jest dość specyficzne, takie nieco toporne, jakbym robiła sobie peeling zębów Mikrogranulki sprawiają, że pasta jest nieco inna, myślę że to jest jest znak rozpoznawczy. Odświeżenie na którym mi zależy jest wyczuwalne, ale jego natężenie jest jak dla mnie za słabe. Pojemność jest dość mała, wydajność jest standardowa jak dla tego typu produktów. Propozycja marki blend-a-med dobrze, skutecznie i dokładnie czyści moje zęby. Doznania podczas szczotkowania wyróżniają tą pastę, jednak oceniając rezultaty po zużyciu całej tubki uważam, że jest ona raczej zwyczajna. W moim przypadku nie usunęła ona żadnych przebarwień, nawet po dużo dłuższym stosowaniu, niż rekomenduje producent. Efekt wybielania także się nie pojawił, także moją opinią jest to, że są to tylko przyciągające konsumenta hasła marketingowe. Produkt jest poprawny, ale zdecydowanie w moim odczuciu nie jest wart, aż tak wygórowanej ceny. Opakowanie jest standardowe, odkręcana tubka jest dla mnie wygodnym rozwiązaniem, etykieta jest prosta, a zarazem estetyczna. Wizualne aspekty pasty oceniam pozytywnie. Osoby zainteresowane zakupem nie powinny mieć żadnego problemu z dostępnością tej propozycji.

Używam tylko past wybielających, już prawie wszystkie są oznaczenie na opakowaniach jako wybielające. Jeżeli miałabym porównać ją z innymi tej samej marki, to jest to najlepszy produkt i jako jedyny, w którym jest soda więc ciut wybiela. W drogeriach ta pasta leży na środkowej półce. Dobrej jakości pasty wybielające do codziennej higieny stoją na półce wyżej i nie jest to ten przedział cenowy. Jest przeznaczona także dla dzieci od 6 roku życia, więc na pewno jest bezpieczna.

Zwyczajowo kupuję pasty wybielające, więc mogę śmiało powiedzieć, że mam już porządny materiał porównawczy. Chociaż przyznaję, że zdecydowanie wolę Colgate niż Blend-a-med. Produkt właściwie dostępny w każdej drogerii i w wielu marketach, niewątpliwie popularny. Cena też w miarę przyzwoita, zwłaszcza przy nawet dobrej wydajności. Tubka umożliwia wyciśnięcie produktu do końca, co też zwiększa wydajność. Pasta bardzo dobrze oczyszcza zęby. Zostawia uczucie porządnego odświeżenia. Jednak oprócz tego przede wszystkim chodzi o wybielenie, czego specjalnie nie widzę. Używam po każdym posiłku, więc działanie powinno być przynajmniej zdwojone- nie jest tak. Znam kilka lepszych wybielających past, więc raczej nie kupię ponownie.

Moja ulubiona pasta do zębów! Doskonale się sprawdza w połączeniu ze szczoteczką elektryczną, jest wystarczająco gęsta, nie spływa a jednocześnie wytwarza wystarczającą ilość piany do dobrego umycia zębów. Jest wydajna bo wystarczy naprawdę niewielka ilość wielkości ziarnka grochu. Ale sam komfort używania to nie wszystko, u mnie doskonale usuwa kamień z zębów, nawet mój dentysta jest zaskoczony że pijąc kawę, herbatę nie ma u mnie potrzeby ściągania kamienia. Czasami eksperymentuje z innymi pastami, i ewidentnie zauważam narastanie kamienia, szczególnie po wewnętrznej stronie dolnych zębów, wtedy wracam do tej pasty i już po 2-3 tygodniach kamień jest znowu zredukowany! Zęby również są wyraźnie bielsze, na co dzień już się do tego przyzwyczaiłam jednak najbardziej widoczne jest to przy zmianie pasty, kiedy zęby zaczynają żółknąć i jak szybko przywraca się ich biel gdy powracam do tej pasty. Standardowa cena wydaje się wysoka ale często jest na tą pastę promocja i zawsze wtedy robię zapasy.

Lubię co jakiś czas wypróbować jakąś pastę wybielającą i zawsze mam nadzieję, że któraś okaże się tą cudowną wybielającą pastą, która zastąpi profesjonalne wybielanie u dentysty. Nie oszukujmy się, to tak nie działa :-) Pasta ma bardzo gęstą konsystencję, ma kolor biały z mnóstwem malutkich granulek. Pieni się raczej słabo i to jest chyba jej jedyny minus. Całkiem dobrzemyje zęby, odświeża oddech na jakiś czas. Nie piecze w język. Granulki zawarte w paście mechanicznie ścierają osad, płytkę nazębną, dzięki czemu uśmiech wydaje się rzeczywiście jakby bielszy. Używałam jej razem z narzeczonym i on również stwierdził, że pasta działa. Na pewno będę do niej co jakiś czas wracać.

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona działaniem tej pasty do zębów. Inne produkty, które stosowałam, nie przynosiły widocznych efektów, a tutaj po 2ch tygodniach stosowania, widzę różnicę. Pasta ma specyficzną konsystencję i jest dość mocna (początkowo po umyciu zębów czułam, że podrażnia język i dziąsła), jednak po tygodniu stosowania, te cechy zniknęły. Razem z nią stosuję blend-a-med 3d white luxe whitening accelerator (przyspieszacz wybielania), może dlatego efekty tak bardzo mnie zadowalają.

Pasta co prawda nie należy do najtańszych na rynku ale robi mi robotę. Szukałam takiej która widocznie mi wybieli ząbki, jestem kawoszem. Jednocześnie nie podrażni a odśwież i zapewnia mi czystość. Tu to dostaje, pasta jest biała. Posiada widoczne niebieskie drobinki. Bardzo dobrze myje nie podrażnia ja nadal koniecznie i tak zawsze używam płynu do płukania jamy ustnej. Nie będę się rozpisywać, ząbki są wybielone, czyste i nie podrażnione a piszą panie o tej przypadłości. Dostałam to o co mi dokładnie chodziło, pięć gwiazdek.

Pasta nie zacheca do swojego zakupu cena, regularnie kosztuje ok 15zl w drogerii hebe aczkolwiek warto ja zakupic na promocji. Jej cena wynosi okolo 10 zl i za ta cene kupujemy paste ktora dziala wedlug mnie najlepiej z tych dostepnych w Polskich drogeriach. Pasta faktycznie wybiela zeby i uwazam ze dziala dosc mocno. Po zuzyciu jednego opakowania pozbyalam sie calkowicie przebarwien wynikajacych z picia kawy, co w przypadku wczesniej uzywanych przeze mnie past nie nastapilo. Pasta intensywnie odswieza oddech i zdecydowanie polecam ja kazdemu kto chce miec o ton jasniejsze zeby, na pewno po zuzyciu jednego opakowania do tego dojdzie. Opakowanie to klasyczna tuba, umozliwia wykorzystanie pasty do samego konca

Używam tej pasty od czasu do czasu, gdy potrzebuję mocniejszego oczyszczenia i gdy chcę pozbyć się przebarwień. Pasta ma postać niebieskiego żelu z dużą ilością ścierających granulek. Ma przyjemny, miętowy smak i zapach. Dobrze oczyszcza zęby z osadów i odświeża oddech na długo. Jest wydajna. Bardzo dobrze się pieni. Na spektakularne wybielanie nie ma co liczyć, ale niewielkie przebarwienia po kawie czy herbacie jest w stanie usunąć. Jednak należy z nią uważać. Pasta może wywołać nadwrażliwość zębów, ponieważ posiada dość mocno ścierające drobinki.

Jestem już po ponad miesięcznego stosowania tej pasty do zębów + przyspieszacza wybielanie zębów ( whitening accelerator - różowe napisy)przy regularnym stosowaniu rano i wieczorem, więc czas najwyższy wyrazić swoją opinię. Moje zęby są w odcieniu żółtym, a tak to zdrowe, mocne zeby, tylko ten odcień i przebarwienia gdzie, nie gdzie przeszkadzają mi. Wpływ na kolor zębów mają różne czynniki. Mi osobiście bardziej pomagały te pasty kiedyś, teraz różnie z nimi bywa. Muszę zaznaczyć, że obecnie stosuję antybiotyk tetracyklin ( na trądzik) , który także może mieć wpływ na kolor zębów. Pasta do zębów Blend - a - med, 3D White Luxe Perfection jest kolorze blado niebieskim z mikrogranulkami o kolorze ciemno-niebieskim. Produkt dobrze oczyszcza jamę ustną nadając świeżość. Jeżeli chodzi o wybielanie to niestety jest ono bardzo delikatne, a nawet niezauważalne, więc mi akurat ta pasta nie wybieliła zębów.

Bardzo polubiłam tę pastę. Pasta jest miętowa w smaku, ale nie jest to bardzo ostry smak. Po użyciu czuję, że moje ząbki są dobrze umyte a oddech dobrze odświeżony. Czuję, że zapobiega przed gromadzeniem się osadu. Tworzy świetny duet z Acceleratorem (preparat przyśpieszający wybielanie zębów) tej serii, bardzo polecam. Używam od dawna tych dwóch produktów - na początku ząbki się wybieliły a teraz ten efekt od dawna udaje mi się utrzymać przy ich pomocy.

pasta dobrze czyści zęby - co do wybielenie nie zauważyłam spektakularnych efektów - biorąc pod uwagę że raczej nie mam problemu z bielą zębów. Natomiast mój chłopak który pali papierosy jest pasta zachwycony - widzi efekt wybielenia. Pasta odświeża oddech i pozostawia na długo efekt świeżości co bardzo mi odpowiada

Zęby są po niej jaśniejsze. Efekt widać dość szybko. Używam jej razem z akceleratorem, przyspieszającym wybielanie, od około miesiąca, jestem w trakcie drugiego opakowania. Pasta nie usunie osadu, który już jest ani starszych przebarwień, ale skutecznie zapobiega osadzaniu się nowego. Ma mocno odświeżający efekt, który bardzo lubię. Pod względem wybielania skuteczniejsza jest u mnie Biała Perła dla palaczy, ale pastę Blend-a-med również polubiłam i będę używać, przynajmniej dopóki nie skończy mi się akcelerator. Pasta spełniła moje oczekiwania. (Nie bolą mnie po niej zęby i dziąsła, ale nie mam wrażliwych)