Stara Mydlarnia ECO Receptura, Eliksir do twarzy `Jojoba` 

To moje drugie serum marki Stara Mydlarnia, które miałam przyjemność stosować - z podkreśleniem słowa ,,przyjemność", bo uwielbiam produkty, których działanie zauważam i właśnie takim z przyjemnością wystawiam opinie (ale słodzę, hehe:)) Serum z jojoba posiada pojemność 30ml i zamknięte jest w ciemnej szklanej buteleczce z wygodną pipetką. Taka ilość wystarczyła mi na jakieś 3 miesiące i efekt nie przychodzi od razu (to byłoby zbyt piękne), ale na ten efekt warto poczekać (w moim przypadku pierwsze efekty zauważyłam po około 1,5 miesiąca). Miałam cerę bardzo problematyczną po lecie, choć nigdy nie miałam trądziku na twarzy to po lecie miałam wielki wysyp niedoskonałości i przebarwień. To serum jest właśnie stworzone dla cer skłonnych do wyprysków. Jest konsystencji rzadkiego olejku, który moja skóra chętnie wypijała :) wchłaniał się całkiem szybko, ale chętniej stosowałam go na noc. Co się zmieniło w trakcie stosowania? Ilość niedoskonałości znacznie się zmniejszyła, skóra była też mniej skłonna do nowych wyprysków.. a jeśli już jakiś chciał się pojawić to szybko ginął :D Skóra nie miała potrzeby dodatkowego ,,natłuszczania" się, co świadczy o wysokim stopniu nawilżenia i po kilku tygodniach wydzielanie sebum znacznie się uregulowało. Rozumiem, że potrzeba czasu, aby kosmetyk zadziałał, więc z reguły jestem bardzo cierpliwa i staram się dać ten czas kosmetykowi, aby mógł się wykazać :) Uregulowanie sebum wpływa także na trwałość makijażu :) nie świeciłam się już ta szybko w strefie T i nawet konturowanie trzymało mi się do samego demakijażu. W parze z olejkiem musi iść dokładne oczyszczanie buzi i staranny demakijaż a będziesz zadowolona tym bardziej, że serum nie jest drogie. Cena regularna to 29zł a w promocji w Naturze kupiłam je za około 22zl. To cena, którą chętnie zapłacę za świetne działanie kosmetyku.. prawdziwe zbawienie po lecie, które z przyjemnością polecam ;)

Dostałam ten olejek od siostry, jednak moja twarz jakoś nie przyjmuje olei, nie służą mojej twarzy, więc wpadłam na pomysł wykorzystania go do olejowania włosów i sprawdza się genialnie, również nakładam go na noc pod oczy, zapobiega zmarszczkom, troszkę dziwny zapach ale znośny