Sensai Cellular Performance, Wrinkle Repair Eye Cream Przeciwzmarszczkowy krem pod oczy

Na całe szczęście nie zapłaciłam za ten krem, bo dostałam kilka próbek-miniaturek. Zdecydowanie nie jest warty swojej ceny. Z marką Sensai nie miałam do tej pory za bardzo do czynienia, właśnie przez ich zaporowe ceny. Z tego co wiem, dostępna w perfumeriach Douglas. Wady: -cena -tępa konsystencja -nie nadaje się po makijaż -takie sobie skład Zalety: -wypełnia zmarszczki -zapach -wydajny -treściwy -bardzo dobrze nawilża, zwłaszcza nałożony na noc

Krem otrzymałam w prezencie wraz z kremem na dzień z tej samej serii przy większych zakupach w Douglas. Nie były to próbki w saszetkach ale dwa słoiczki w opakowaniu wykonanego z czarnego weluru, pięknie wyglądające i wartościowe, więc od razu byłam zadowolona. Mój słoiczek jest mały i masywny wykonany z ceramiki w białym kolorze z srebrną plastikową zakrętką. Wygląda elegancko, a grafika jest minimalistyczna i przejrzysta ograniczającą się do nazwy i logo producenta. Pojemność 4ml, jest to sporo biorąc pod uwagę że pełnowymiarowe opakowanie zawiera 15ml. Wydajność jest bardzo duża, krem stosuje trzeci tydzień 2xdziennie i jeszcze pozostało mi na kilka zastosowań. Konsystencja jest kremowa ale dość treściwa w białym kolorze przy nakładaniu na skórę robi się bardzo lekka i prawie natychmiast się wchłania. Zapach delikatny, kremowy mało co wyczuwalny. Jak na krem za taką wysoką cenę to spodziewałam się tutaj naturalności i bogatych substancji odżywczych, które owszem są ale mamy w zawartości również silikon, glicerynę , PEG. i sporo syntetycznych emitentów. Z dobroczynnych składników znalazły się. tutaj: oliwa z oliwek, olej rycynowy, ekstrakt z ognika szkarłatnego, witamina E, wyciąg z rukwi wodnej, jedwab, ekstrakcji tryptazy, surowy ekstrakt metanolu z trawy morskiej , ekstrakt z alpiny zwyczajnej. No niestety nic nadzwyczajnego, znam kremy dziesięciokrotnie tańsze z wiele lepszym składem. Działanie kremu oceniam dobrze , łatwo się. rozprowadza , szybko scala z skórą i nie pozostawia tłustej warstwy. Dobrze łączy się. z innymi kosmetykami i nie wchodzi z nimi w żadne niepożądane reakcje zarówno z wcześniej nałożonym serum jaki korektorem czy pudrem. Po tym dość `długim czasie stosowania nie zauważyłam redukcji ani zniwelowania intensywności cieni. Ale działanie pielęgnacyjne jest dobre i nie ukrywam ze krem jest bardzo przyjemny w aplikacji. Rozświetlenie występuje ale jest bardzo delikatne, nawilżenie. odpowiednie, skóra utrzymuje je do następnego zastosowania. Przyjemnie wygładza cerę, zmiękcza ja i pozostawia bardzo delikatną w dotyku. Działanie przeciwzmarszczkowe jest widoczne jako delikatne napięcie skóry i również nie jest to chwilowy efekt ale utrzymuje się do kolejnej aplikacji. Krem jest dobry i w miarę odpowiednio dba o skórę, ale cena prawie 800 zł to duża przesada. W składzie nie ma nic wyjątkowego, działania WOW też nie zauważyłam, w tym przypadku ewidentnie płacimy za markę. a nie zawartość słoiczka. To chyba bardziej oddziaływanie na psychikę,bo tak drogi kosmetyk musi robić cuda. Dostałam. stosowałam i jak ponownie otrzymam w gratisie to chętnie będę go używać, ale sama nie zakupie ponownie bo znam kremy dużo tańsze z takim samym (a może i lepszym) zarówno składem jak i działaniem .

świetny krem pod oczy, najdroższy w mojej kolekcji, ale wart był każdego grosza; krem, podobnie jak ten do twarzy, ma bardzo bogatą konsystencję, można napisać, że ciężkawą, jednak bez problemu można rozprowadzić go pod oczami, bez ciągnięcia skóry; bardzo dobrze się wchłania, jednak pozostawia film na skórze; używam od 1,5 miesiąca, głównie wieczorami, a w dni "bez makijażu" również na dzień i prawie nie widać, że ubyło ze słoika; już teraz stwierdzam, że będzie bardzo wydajny, tym bardziej, że naprawdę wystarczy odrobina, a skóra dookoła oczu jest wysmarowana; za pierwszym razem nabrałam za dużo i rozkoszy doznały również moje usta; odpręża, poprawia kondycję skóry, co ze zmarszczkami będzie to się okaże kupiłam na promocji -20 % i jak już to na promocji znowu kupię :)