Blend - a - med Complete Protect 7 Plus, Extra Fresh Pasta do zebów odświeżająca

Pasta ta nadaje się do codziennego mycia zębów. Zapach jest delikatny, nienachalny. Duża tubka starczy na dłuższy czas. Nie daje spektakularnych efektów wybielenia czy odświeżenia. Ale myje poprawnie zęby. Plus za to, że jest naprawdę delikatna, dzięki czemu moje wrażliwe żeby nie krwawią przy myciu.

Pastę zakupilam podczas zakupów w jednym z marketów, akurat to produkt, który u mnie w domu idzie w ilościach hurtowych. Produkt zapakowany w kartonik, po otwarciu ukazuje nam sie tubka o pojemności 75ml. Miękka tuba pozwala na całkowite zużycie pasty. Ma niebiesko biały kolor , a jakby sie ktoś mocniej przyjrzał to sa tam jeszcze biale drobinki. Ma miętowy zapach i taki sam smak, jak dla mnie nie jest z tych bardzo mocnych, które az szczypia w język. Nie wielka ilość wystarcza na porządne szorowanie zębów, idealnie sie pieni. Dobrze odświeża jame ustna, pozostawiając świeży oddech, usuwa osad i wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia i wydawać by sie mogło że wszystko jest super, ale producent wymienia nam tu jeszcze mnóstwo zalet tego produktu, chociażby naturalnie białe zęby czy dodatkowa ochrone zębów, ale ja nic takiego nie zauważyłam. Dla mnie to dobra codzienna pasta bez fajerwerków.

Pasta robi wszystko to co ma robić. Dobrze czyści zęby i odświeża oddech. Ale najbardziej podoba mi się w niej że kosztuje dużo mniej niż inne pasty a opakowanie jest prawie dwa razy większe.

Pasta niczym szczególnym się nie wyróżnia. Wybrałam ją w sklepie dlatego, że była na promocji. Lubię testować nowości więc tym bardziej mnie to zachęciło. Designem opakowania nie przyciąga jakoś szczególnie - plus, że jest prosta i czytelna. Bardziej jednak przypomina produkt apteczny, nie rzuca się w oczy. W smaku mi podpasowała - bardzo przyjemnie myje się nią zęby. Efektu wybielenia raczej się nie spodziewam, ale dobrze czyści z osadu codziennego. Odświeża. Generalnie przyjemnie mi się jej używa i mycie zębów wcale nie jest takie straszne :D

Pasta ma mieszaną konsystencję, ponieważ żel przeplata się z taką typowo kremową formułą. W momencie kiedy testowałam inną pastę tej marki, która była całkowicie żelowa, wtedy miałam odczucie, że zapewnia ona zdecydowanie mocniejsze uczucie odświeżenia. Pasta dobrze oczyszcza zęby, jej zapach jest przyjemny, bardzo świeży. Używanie tego produktu było dla mnie miłym aspektem pielęgnacji, pasta łatwo rozprowadza się po zębach. Wydajność jest standardowa jak dla tego typu produktów. Tubka posiada dużą nakrętkę co jest wygodne w użyciu. Myślę, że ten produkt można kupić dosłownie wszędzie, bardzo często go widuję. Pasta jest dobra, ale nie wyróżniła się dla mnie na tle konkurencji.

Pastę kuoulam, ponieważ poprzednia się skończyła, a chciałam wypróbować coś z tych bardziej popularnych. Wybór padł na Blend a med fresh że względu na swoje właściwości podane w opisie. #OPAKOWANIE Pasta zapakowana jest w tubkę na zakrętkę, preferuję zatrzask bo jest wygodniej. Sama tubka dodatkowo umieszczona jest w kartonik. Na dziubku jest ochronne sreberko, za co plus bo nie dochodzi do niej powietrze. Szata graficzna jest prosta, z typowym napisem. #KONSYSTENCJA Pasta ma typową, gęstą białą konsystencję z żelowym, niebieskim dodatkiem, tak, że pasta jest generalnie biało-niebieska. Pasta dobrze się pieni przy użyciu szczoteczki elektrycznej. #ZAPACH I SMAK Dla mnie ledwo wyczuwalny, raczej lekko miętowy, tak samo smak-nie jest to ostra, intensywna mięta. #DZIAŁANIE Pasta bardzo dobrze czyści zęby, nie czuć osadu na nich pod językiem, daje uczucie czystości i odświeżenia, komfortu i higieny. Zęby są gładkie, dziąsła nie krwawi ą. Czuję, że oddech jest bardziej świeży, miętowy. Dodatkowo dobrze się pieni. Nie zauważyłam jakiegoś wybielania, w raczej nie wierzę w takie działanie past, sama też raczej nie mam większych problemów z zębami więc ciężko mi stwierdzić czy zmniejsza kamień albo działa przeciwpróchniczo. Generalnie jest przyjemna podczas używania i zapewnia to co chcę, porządne czyszczenie i świeży oddech. #NIEPORZĄDNE Mnoe pasta nie podrażnia, nie uczula, nie powoduje pieczenia i krwawienia z dziąseł, nic złego się nie działo, nie pojawiła się nadwrażliwość zębów. #CENA Jest stosunkowo niska jak na pastę z tej rodziny. #WYDAJNOŚĆ Przy codziennym używaniu kilka razy dziennie myślę, że około miesiąc, dwa wystarczy.

Ta pasta była akurat na promocji, więc postanowiłam ją zgarnąć. Niestety, jak dla mnie, nie jest to warta uwagi pasta. Ma ona kolor niebiesko-biały, nie posiada żadnych drobinek ani granulek. Szybko rozpuszcza się w buzi i tworzy bardzo dużo piany. Wrażenie podczas mycia jest dobre, pasta nie jest zbyt mocna, w efekcie nie piecze jak szalona. Szkoda tylko, że efekt odświeżenia znika zaraz po umyciu zębów i z czasem efekt jest coraz słabszy. Szkoda, bo wszystko inne w tej paście gra. Jest duża i wydajna, nawet mała ilość wystarczy, aby poradziła sobie z wymyciem zębów. Szkoda tylko tego nijakiego uczucia w ustach po umyciu, bo nie jest to ani odświeżenie ani nieodświeżenie.. Takie coś pomiędzy i w sumie to myjąc zęby tą pastą, czuję jakbym dbała o nie w połowie. Nie kupię jej więcej, zawiodłam się.

Uwielbiam pasty Blen-a-med i prócz małych romansów jestem wierna tej marce. Moją ulubioną jest wersja Extreme Mint Kiss, która smakuje jak zielone gumy Orbit, niestety jej nie było, a jakąś musiałam kupić i wybór padł na tę. Pasta jest biało-niebieksa, gładka (nie posiada zadnych granulek). Gęsta, nie spada ze szczoteczki. Pasta łatwo się wyciska nawet przy samym końcu jej żywota, ze względu na stawianie jej na zakrętce. Dobrze się rozprowadza i szybko rozpuszcza w jamie ustnej tworząc dużą ilość piany. Nie podrażnia dziąseł, nadaje się do codziennego stosowania. Smak miętowy, ale delikatny, aż za delikatny jak na nazwę "Extra Fresh" i tu spotkało mnie wielkie rozczarowanie. Żeby nie było, w trakcie mycia jest fajny miętowy, delikatny, nic nie szczypie w jezyk, jednak po chwili od umycia też smak robi się już bardzo słaby i cieżko go nazwać miętą. Dla mnie jest wręcz nieprzyjemny... Wystarczy wielkość ziarnka grochu do dobrego wymycia zębów, więc jest wydajna. Muszę zaznaczyć tu jedną rzecz, bo ta pasta podziałała na pewien mój problem bardzo dobrze i wypadałoby to opisać. Otóż dostałam pastę Himalaya o pojemnoci 30ml, niewielka, ale wystarczająco duża by narobić szkód... Po jej zużyciu moje zęby zaczęły być bardzo wrażliwe na wszelkie zmiany temperatur czy choćby wciąganie powietrza, bolały niesamowicie, a nigdy wcześniej z tym problemów nie miałam - ta pasta potrzebowała tygodnia by moje zęby wróciły do pierwotnego stanu i jestem jej za to bardzo wdzięczna! Jednak smak mnie odstrasza i choć działa super, to przez wzgląd na niego, ponownego zakupu nie planuję.

Przeważnie kupuje pasty Bland a Med lub Colgate - w zależności, na którą aktualnie jest atrakcyjniejsza promocja. Blend a Med uważam za lepsze. Ta pasta to bardzo dobry produkt. Jest wydajna. Często w dobrej cenie. "Extra fresh" w nazwie to przesada (i , jak dla mnie, dobrze, bo wcale nie chcę mieć piekła mięty w buzi).

Bardzo często jej używam, jest wszędzie dostępna i tania. Pasta jest biała w żelowe niebieskie paski, nie pieni się zbyt mocno. Dobrze czyści zęby ale nie daje efektu wybielenia. Jeśli chodzi o smak to jest to dobry, nie za mocny odświeżający, miętowy smak. Mimo, że jest to extra fresh moim zdaniem całkiem przeciętny fresh :D Odświeża, ale nie zauważyłam żeby jakoś bardzo różniła się od innych past. Dobra, tania i wydajna pasta do codziennego użytku.

Na zakup pasty zdecydowałam się, jako iż marka blend-a-med jest przeze mnie sprawdzona i bardzo ją lubię. Produkt ma wygodną, średnio twardą tubkę, z której łatwo aplikuje się produkt, nawet przy końcu opakowania. Konsystencja jest typowo gęsta, dzięki czemu jest to produkt wydajny. Ładnie się pieni i oczyszcza jamę ustną. Zapach i smak daje efekt długotrwałej świeżości, a szkliwo po zastosowaniu jest gładkie. Dobrze redukuje kamień nazębny. Nie zauważyłam jednak efektu wybielania. Produkt jest dobrą odświeżająco-oczyszczającą pastą, raczej dla niewymagających. Mimo to uważam, że jest ona warta zakupu.

Bardzo lubię to pastę. Chyba najlepsza na rynku. Blenda med używałam jeszcze wtedy gdy nie było past complete 7 a najlepsza ich pasta spełniała 6 na 7 możliwych zadań dla pasty ( były kiedys takie tabelki). Potem wypuścili pastę ktora była ta kompletna 7ka i podbili rynek. Pasta swietnie myje zeby. Ma żelowe wstawki którymi bardzo przyjemnie sie myje zeby. Nie pieni sie. Odświeża oddech na bardzo długi czas. Musze przyznać. Dobry produkt.

Przeważnie stosuję pasty profilaktyczne typu Elmex, Lacalut lub Parodontax, ale od czasu do czasu kupuje też zwykłe w ramach przerwy od często niezbyt ciekawego smaku tych past mimo, że się już przyzwyczaiłam. Zaciekawiła mnie wersja znanej wszystkim pasty w wariancie 'Extra fresh', po tej nazwie oczekiwałam dobrego odświeżenia - nie zawiodłam sie, bo jest całkiem niezłe, ale to chyba nie to czego szukałam. Pasta jest biała z niebieskimi pasami, dośc gesta, więc nie spada ze szczoteczki. Poza tym pasta ma neutralny smak, miętowy czyli mozna powiedzieć, że standardowy. Nie piecze w język, co ważne, dobrze sie pieni. Po skończeniu czyszczenia zęby są czyste i gładkie. Opakowanie to standardowa tubka z zakrętką, bez kartonika. Pasta jest wydajna i w korzystnej cenie. +smak + odświeżenie + wydajność + cena + opakowanie tubka