Your Natural Side 100% Naturalna glinka różowa 

Nic dodać nic ująć. W tej glince jest 100% glinki z glinki. Czysta, bez dodatków - idealna do dodania do własnych maseczek, odżywek czy past. Pachnie glinką i działa jak glinka - no bo to glinka, a zatem ma ziemisty zapach i działanie typowe dla różowej glinki - zmniejsza widoczność przebarwień, wygładza i uspokaja cerę naczynkową. Jeśli robimy z niej maseczkę to musimy mieć się na baczności żeby nam nie wyschła bo wtedy ma działanie bardzo wysuszające. Ja załatwiam sprawę taką silikonową wielorazową maską pod którą glinka nie wyschnie i spokojnie mogę siedzieć nawet 15 minut. Bardzo fajny produkt - właśnie dlatego, że nie ma w niej nic "więcej". To taka podstawa z której możemy potem zrobić cuda takie jak domowe maseczki czy odżywki do włosów. Używam raz w tygodniu maseczkę z tej glinki i jestem zadowolona. Ach. Trzeba zwrócić uwagę żeby ja dobrze zmyć bo ja nawet po zmyciu jak przejadę wacikiem z wodą po już wysuszonej twarzy to wacik jest pomarańczowy. Także najlepiej zmyć twarz dwa razy. Jest też bardzo wydajna. Mam swoją od października i przy używnaiu raz w tygodniu po łyżeczce (mieszam z wodą, hydrolatem i odrobiną olejku) i jestem trochę przed połową opakowania, więc myślę, że jeden taki słoiczek starcza w ten sposób może na rok (albo niewiele krócej). Przy takiej cenie naprawdę się opłaca zamiast wydawać majątek na choćby najtańsze maseczki w płachtach, które nie za wiele robią :)

Różowa glinka od Your Natural Side – to mój ostatni hit! Jest idealna do mojego typu cery, czyli skóry wrażliwej i naczynkowej. Świetnie koi podrażnienia, uspokaja skórę i daje cudowne uczucie świeżości po użyciu! Robię z niej maseczki raz lub dwa razy w tygodniu i widzę, że moja cera stała się bardziej promienna, gładka i miękka. Do tego fajnie zwęża pory, co jest ogromnym plusem, jeśli masz problem z rozszerzonymi porami, tak jak ja. Uwielbiam też to, że jest całkowicie naturalna – zero zbędnych dodatków, co daje pewność, że nakładasz na twarz coś naprawdę bezpiecznego. Mimo tego, że to glinka, wcale nie wysusza skóry, jak inne tego typu produkty. Można ją łatwo wymieszać z hydrolatem, wodą albo ulubionym olejkiem. Ja np. dodaję też witaminę E i kilka kropel kwasu hialuronowego od YNS. Warto ją mieć w swojej pielęgnacji, szczególnie jeśli szukasz czegoś delikatnego, a jednocześnie skutecznego.

Jedna z dwóch moich glinek z tej firmy. Bardzo dobrej jakości, gładko zmielona, wielofunkcyjna i niesamowicie wydajna (mimo używania przez ponad pół roku na zmianę z kilkoma innymi maseczkami, wciąż mam około pół opakowania). Pięknie uspokaja oraz oczyszcza skórę, pory po jej użyciu wydają się mniejsze, a cera jędrniejsza i napięta. Przy regularnym stosowaniu widać efekty, jak delikatnie rozjaśnienie przebarwień i uspokojenie cery. Należy jedynie pamiętać, by nie dopuścić do jej wyschnięcia i po nałożeniu na twarz regularnie spryskiwać ją wodą/hydrolatem.

Jestem zaskoczona tym produktem. Oczywiście zastosowanie jego miałam na twarz i włosy. Na twarz zmieszałam z wodą, lecz na włosy zmieszałam z olejem. Po kilku razach użycia tego produktu, moja skóra stała się delikatna, a włosy nabierają blasku. Myślę, że taka glinka powinna znaleźć się w kosmetyczce u każdej kobiety, gdyż jest ratunkiem na zimowe dni.

Używam tę glinkę jako maseczkę do twarzy. Wymieszaną łyżeczkę glinki z odrobiną wody zostawiam na 15 min, po czym nakładam na twarz na 10 min, omijając okolice oczu. Przyjemnie chłodzi i po regularnym stosowaniu zmniejsza zaczerwienienia. Używam ją też do mycia zębów. Wygładza je i przedłuża świeżość. Glinka jest bardzo wydajna, przez co cena jest niska. Używam od 2 miesięcy a jest jej jeszcze bardzo dużo. Zapach i smak jest neutralny.