Rimmel Insta, Duo Contour Stick Sztyft do konturowania twarzy

Produkt bardzo niskiej jakości, kolory są przejaskrawione. Ciężko rozciera się produkt, zostawia znaczne smugi które wyglądają jak placki. Cena nie jest adekwatna do produktu.

Ten kosmetyk kupiłam przypadkowo. W domu miałam bronzer w Kamieniu jednakże według mnie nie wyglądał na mnie naturalnie. Postanowiłam kupić bronzer w pisaku. Nie zawiodłam się. Jest łatwy w użyciu, poręczny, subtelny. Delikatnie konturyje ale intensywność jest uzależniona od nas. Zawsze można poprawić bronzerem w kamieniu :) duży plus dla tego produktu to rozświetlacz w zestawie. Produkt zajmuje mało miejsca i jest idealny do wykończenia makijażu.

Kupiłam dlatego ponieważ chciałam mieć sztyft do konturowania. Bronzer jest bardzo fajny ale rozswietlacza po nałożeniu nie widać ???? wiec jest plus i minus żałuje tylko ze kupiłam przez internet a nie byłam w drogerii zobaczyć może mają inny odcień rozswietlacza opakowanie fajne i łatwo się rozprowadza kosmetyk po skórze

Właśnie rozpoczynam kolejne opakowanie tego cudownego kosmetyku. Posiadam odcień najciemniejszy - Dark Fonce. O ile rozświetlacza nie używam , ponieważ jest za ciemny, o tyle bronzer jest świetny. Posiadam dość ciepły, oliwkowy odcień cery, dlatego cieple tony nie są mi straszne. Bronzer aplikuje najpierw na twarz, a później rozcieram go gąbeczką do makijażu. Taki sposób pozwala mi osiągnąć idealny efekt, bez plam i prześwitów oraz wysoką trwałość produktu. Wydajność oceniam na 5. Jedynie słabe opakowanie i wysoka cena są w moim odczuciu minusami.

Produkt jest słabo napigmentowany,ciężko się rozprowadza co za tym idzie robi plamy i szybko się ściera podczas blendowania.Cena zdecydowanie zawyżona co do jakości produktu.Rozświetlacz to również klapa jest bardzo jasny i nie daje żadnego efektu roświetlenia.Podczas aplikacji również ściera podkład.

Produkt ten zakupiłam na promocji w rossmannie, wtedy kosztował około 14 zł. Od razu powiem, że cena bez promocji jest wygórowana względem jakości i wielkości produktu. Posiadam kolor Dark. Odcień jest bardzo ciepły i bardziej nadaje się do przybrązowienia niż konturowania. Produkt mimo tego, że jest mały jest dość wydajny, jednak strona z rozświetlaczem zużywa się szybciej. Kolor idealnie ociepla cerę. Rozświetlacza nie polecam nakładać na podkład, gdyż ściera go. Bardziej nadaje się jako samodzielny produkt. Bronzer zaś współgra z podkładem, jednak podczas rozcierania czasem tworzy plamy, w szczególności w miejscach przy uchu, gdzie mamy meszek włosków. Wielkość produktu i jego dwu-funkcyjność będzie idealna na wszelkiego rodzaju podróże.

Konturowanie na mokro jest etapem konturowania. Na ten stick by otrzymać pożądany, piękny efekt "zrobionej" do zdjęcia twarzy potrzebujemy dokonturowania sypkiego. Ale tak jest z każdym produktem do takiego typu konturowania. Aplikacja: 5 Dwa w jednym. Bardzo prosta i przyjemna. Łatwo nałożymy i rozprowadzony. Kolor: 5 dla rozświetlacza w kolorze medium lekko złoty róż przepiękny dla Polki. Bronzer: 4 mógłby być ciut zimniejszy w tonacji. Konsystencja: 5, idealnie gładki sunie, nie zostawia zbryleń. Nie kruszy się. Nie łamie. Trwałość: 4, nie roluje się, ładnie pracuje z dalszym makijażem, ale mam wrażenie że pi czasie znika. Ogólnie: 4,6

Posiadam stick w najciemniejszym odcieniu i używam go na specjalne okazje, ponieważ na codzień się nie konturuje. Bronzer jest ciemny, ale bardzo łatwo się aplikuje jak kremik. Łatwo się także blenduje i wystarczy wklepać Beauty blenderem i ma się ten efekt wow. Jest bardzo wydajny i nie robi plam. Był dla mnie ratunkiem przy hooli, która mi zostawiała brzydkie plany a wcześniejsza aplikacja sticka na mokro zniwelowała problem i dzięki temu kosmetykowi polubiłam konturowanie na mokro. Naprawdę polecam i nie trzeba się obawiać tego najciemniejszego odcienia, ponieważ bronzer trochę „zblednie” po wklepaniu go i da efekt skóry muśniętej słońcem. Dla bladziochów może lepiej jednak by się sprawdził jaśniejszy odcień, ale niekoniecznie ten najjaśniejszy, ponieważ sama mam jasna karnację, a jednak ten najciemniejszy pasuje mi idealnie

Dostałam go w prezencie i nie byłam co do niego zbytnio przekonana ale teraz jestem jego duża zwolenniczka. Mam do porównania sztyfty od KKW beauty i porównania między nimi nie ma ale Rimmel jest również bardzo dobry. Przede wszystkim jest słabo napigmentowany jednak dla wielu to wada dla mnie zaleta. Troszkę więcej pracy trzeba w niego włożyć ale krzywdy nim sobie człowiek nie zrobi. Fajny kosmetyk. Dobry dla początkujących osób i tych które wola delikatniejsze wykończenia. Co do rozświetlania - tego w nim nie lubię. Dziwny biały odcień i ciężko go rozprowadzić. Brązer tak rozświetlacz nie.

Produkt jest naprawdę dobry i godny polecenia. Bronzer pięknie rozprowadza się po twarzy i ładnie wchłania, nie pozostawia plam za to daje naturalny wygląd. Rozświetlacz trochę za ciemny jak dla mnie ale poza tym jestem całkiem zadowolona.

Na ten sztyft skusila mnie promocja a że akurat kończyły mi się pudry do konturowania zdecydowałam, że go wypróbuje. Jak się szybko okazało sztyft rimmela to klapa. Może i odcienie ładne i delikatne ale dla mnie koniec plusów. Ciężko się go rozprowadza, żeby ładnie wtopil się w cerę i łatwo się ściera. Zdecydowanie nie polecam. Za tą cenę można kupić o wiele lepsze kosmetyki do konturowania w formie pudru.

Wybrałam najciemniejszą wersje kolorystyczną mimo że jestem bardzo jasna bo pigment w testerach był średni. Ciemna strona jest średnio kremowa, gąbką nie blenduje się za dobrze i nie polecam robić kresek na twarzy do roztarcia. Najlepiej sprawdza się nałożony pędzlem a potem odklepany gąbką w tedy pięknie rozciera i da się budować głębie. Sam kolor mógłby być odrobinę chłodniejszy jak dla mnie ale jest całkiem okey nie jest rudy. Produkt jest trwały nie znika w ciągu dnia z twarzy. Niestety jasna część jest dla mnie za ciemna ale wydaje się przyjemna.

Sztyft jest niesamowity !!! Pięknie konturuje twarz i co najważniejsze nie pozostawia żadnych plam na twarzy. Dokonując zakupu sztyftu Rimmel Insta Duo Contour Stick miałam dylemat jaki odcień powinnam wybrać i zdecydowałam się na zakup najciemniejszego odcienia czyli Dark. Bardzo polecam to super produkt do konturowania na mokro.

cieszę się, że kupiłam w rossmannie w promocji, bo gdybym kupiła w cenie regularnej byłabym wściekła! niestety nie widzę żadnych zalet tego produktu :( rozświetlacz jest tak jasny, że nie daje żadnego efektu, próbowałam jego innych zastosowań - np. by podkreślić linię brwi - niestety na to też się nie nadał, ciemna część tej "kredki" niestety też jest tragiczna, ładnie wygląda tylko po nałożeniu, bo niestety nie chce się rozprowadzać na skórze, potrzeba mocnego tarcia - co oczywiście mija się z celem bo ściera podkład lub bazę. Niestety ale to strata pieniędzy, jestem mocno rozczarowana tym produktem tej firmy.

Posiadam kolor Light chociaż chciałam dorwać go w kolorze medium... Opakowanie jest całkiem okey. W Rossmanie jest do kupienia zafoliowany co dla mnie jest na duży plus. Mechanizm sztyftu jest trochę badziewny jednak nie ma co się czepiać przy takiej cenie. Bronzer ładnie się rozciera i wtapia w podkład. Nie robi dziwnych plam czy dziur. Aplikuje go gąbeczką chociaż pędzlem też się da. Kolor na swatchach wygląda bardzo rudo ale na mojej chłodno - neutralnej twarzy tego nie widać. Używam go bezpośrednio z opakowania na twarz. Rozświetlacz za to jest moją nielubioną stroną. Jest dosyć subtelny ale sprawdzi się u bardzo bladych osób jak ja. Jest dosyć jasny i nie przyciemnia podkładu. Formuła jest znacznie twardsza od bronzera i aplikując go bezpośrednio z opakowania ściera podkład. Nie dzieje się to z każdym fluidem ale z tymi zastygającymi najczęściej. Oczywiście można nabierać produkt palcem, a następnie aplikować na skórę, jednak nie jestem fanką brudzenia palców w makijażu. Na początku używałam go jako baza pod pudrowy rozświetlacz ale szybko mi się odechciało. Ponownie nie kupiłabym tego duo. O ile bronzer wypadł bardzo dobrze to jednak kremowe konturowanie nie należy do moich ulubionych. Wykonuje je jedynie gdy gdzieś wychodzę na imprezę lub większe wyjścia. Produkt więcej czasu leży w szufladzie niż rzeczywiście go używam.

Uważam iż jest to zamiennik KKW! Nie jest taki mocno kryjący, raczej taki minimalnie transparentny, ale nie zrozumcie mnie źle nie jest taki że nie maluje. Naprawdę pięknie ociepla i konturuje, rozświetlacz tworzy taflę. Jest to wydajny zakup. Neutralne: Opakowanie Rozcieranie (nie zrobicie sobie plamy i nie zejdzie wam na to 100 lat ale trzeba zrobić kilka ruchów więcej)

Recenzja dotyczy odcieniu MEDIUM Co prawda nie jestem wielką fanką konturowania ma mokro, stąd też nie wiem dlaczego zdecydowałam się na kupno produktu do tego przeznaczonego. W pełni zdaje sobie sprawę że brak sympatii w moim przypadku tak jak wcześniej wspomniałam może wynikać że wolę konturowanie na sucho, jest wygodniejsze i mam wrażenie że lepiej wygląda. Klasycznie jak stick przystało, efekt jaki daje w moim makijażu nie podoba mi się za bardzo. Dodatkowo po rozprowadzeniu gąbką bardzo gubi pigment i efekt jest subtelny co do jednych może okazać się zaletą, dla innych już niekoniecznie. W odcieniu którym kupiłam muszę dodać że bronzer lekko wpada w rudo ciepłe tony, ale po rozprowadzeniu jest mało widoczny, a rozświetlacz jest oryginalnym szampańskim odcieniu na swatchu ladnie widoczny późnej podobnie jak bronzer dosyć się wytrąca. Na sam koniec dodam że używam ten produkt dosyć rzadko, a zużycie pomimo tego jest dosyć duże więc pod kątem ekonomicznym nie jest to najlepsze rozwiązanie.

To jest naprawdę dziwny produkt. Bronzer niby ładny kolor a po rozdarciu wydawał mi się ciepły. Ale plus taki ze miękki przyjemnie się z nim pracowało. Za to rozświetlacz porażka twardy do tego stopnia iż ścierał podkład z pod spodu. Niby fajne takie konturowanie na mokro ale czy to miało dla mnie sens.? Nie bo i tak używałam suchych produktów na to. Można sobie odpuścić.