Giorgio Armani Attitude EDT 

Armani Attitude to chyba najlepszy zapach z tej marki. Zaraz po Acqua di Gio która dosc szybko się nudzi ale po jakims czasie chce sie do niej powracac. Z tym zapachem jest podobnie. Mimo, że wspomniałem tu o Acqua di Gio to jest to zapach nieporównywalny, zupełnie inny. Dla faceta raczej dojrzałego, ewentualnie dla młodszego w garniturze. Co ciekawe odkad wyczułem go jakis czas temu u kobiety jestem skłonny wrzucic go w kategorie unisex. Używam tego produktu od: 2 lata Ilość zużytych opakowań: 30 ml

W przypadku tych perfum to nawet nie wiem od czego zacząć :rolleyes: Parę lat temu szukałam jakiegoś prezentu dla mojego męża i padło na Attitude. Wybierając ten zapach nie sądziłam, że aż tak strzelę sobie w kolano, a właściwie w dwa :D Nie będę się rozpisywac o nutach zapachowych, a ni o tym, że zapach jest piękny, bo to rzecz względna, słowa też nie powiem o gadżeciarkim opakowaniu... ale to co robi ze mną ten zapach jest nie do opisania.. Z twardej kobiety robię się miękka i plastyczna, co mój mąż sprytnie wykorzystuje namawiając mnie na różne swoje pomysły ;) Podążam za tym zapachem niczym lunatyk, jest bardzo uzależniający.. nie mogę się mu oprzeć Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: kilka

Oceniam na podstawie próbek mojego mężczyzny. Zapalniczkowy design jest fantastyczny i niesamowicie nowoczesny, ale niestety to co skrywa nie ujęło mnie. Zapach jest bardzo mocny i orientalny. Z lekką nutą świeżości (pewnie za sprawą limonki). Trwałością nie zachwyca. Mimo tego orientu nie zaskakuje. Sprawia wrażenie zwyczajnego. W moim odczuciu. Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: kilka próbek

Bardzo głęboki zapach, przeciwieństwo królujących na rynku świeżuchów. Wyczuwam drewno, tytoń. Nie przebija moich dwóch ukochanych czylu Cacharel Pour homme i Gucci Pour homme ale jest bardzo bardzo ciekawy. Trwały, śliczne opakowanie. Wolę wersję klasyczną niż extreme. Używam tego produktu od: kilka miesięcy (tż) Ilość zużytych opakowań: 1 50ml

Zapach idealny. Świetna butelka, zapach super. Ma w sobie jakąś głębię, która elektryzuje. Największym plusem jest to, że bardzo podoba się kobietom, wręcz je hipnotyzuje. Pasuje na każdą pogodę i okazję. Na co dzień, na dysko jak i na wystawny bankiet :). Używam tego produktu od: kilkunastu dni Ilość zużytych opakowań: zero

Szukalam zapcahu na prezent urodzinowy dla mojego chlopaka, a Attitude po prostu nim pachnie. Ten zapach jest sexi, tajemniczy, a jednoczesnie cieply i taki znajomy. Bardzo podniecajacy. Kiedy moje kochanie sie nim spryska nie moge przestac go wachac... cudny!! Używam tego produktu od: (moj chlopak) 2 miesiace Ilość zużytych opakowań:1

Zapach nijaki, kolejny świeżak (orientalno-drzewny??? że co???) o ograniczonej trwałości. Naprawdę szkoda pieniędzy, chyba że ktoś lubi zapachy nijakie. Nie mam nic ciekawego dodania oprcz tego, że cena 100 ml tej substancji nie powinna przekraczać 50 zł bo ten zapach ma charakter "mass market". Porażka.Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1 próbka 2 ml

Szalenie mi sie spodobał. Dawno juz zapach męski nie zrobił na mnie takiego wrażenia, zjeżyły mi sie włoski na rękach po powąchaniu :). Pachnie kawą, tytoniem i cedrem. Świetny, nietuzinkowy, wpadłam po prostu.... Kiedy go wącham widzę eleganckiego mężczyznę w obłoku dymu z cygara, ze szklaneczką whiskey w dłoni. No stanie w mojej łazience żebym go sama używać miała (małż jeszcze nie przetestował, jak nic mu się nie spodoba, bo to nie w jego stylu :/). Nie zauważyłam, żeby sie jakoś szczególnie rozwijał, w miarę upływu czasu po prostu złagodniał nieco. Ale mam to gdzieś, bo BOSKI JEST:D Z trwałością jest gorzej niestety, jakoś nieszczególnie się mojej skóry trzyma... :( Może na męskiej będzie lepiej. EDYCJA: przepraszam z tego miejsca swojego małżonka. Atitude mu się spodobało. Chybcikiem, zanim mu sie odwidzi, nabyłam mu 75 ml, on używa, ja się rozpływam. Dosłownie i w przenośni :D ;). Na nim duzo bardziej trwały niż na mnie (gadzina nie ma suchej skóry...) Używam tego produktu od: mąż używa na daną chwilę od miesiąca prawie Ilość zużytych opakowań: na półeczce kwitnie piękne 75 ml

Pierwszy wech to zdecydowanie limonka, po krotkim czasie przeplata sie z jakas slodka (nie przeslodzona)ciepla , wrecz otulajaca wonia. Z biegiem czasu swiezosc troche sie chowa na drugi plan dajac pole do popisu innym glebszym skladom tej wody.szkoda ze nie rozrozniam poszczegolnych skladnikow;)Orient jest wyczowalny,ale nie jest nachalny i na pewno nie dominuje.Ciekawa skladanka.Ma cos w sobie oryginalnego-pasuje do mojego TZ, on bardzo nie lubi zapachow oklepanych, a ten od razu przypadl mu do gustu;) Swietny zapach na lato:) Używam tego produktu od:2 dni Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego (oczywiscie nie ja tylko moj TZ)