L'Oreal Professionnel Infinium, Strong Hold Professional Hairspray Lakier do włosów

Lakier na wygodne opakowanie, przede wszystkim charakteryzuje się zapachem przyjemnym nie duszącym - co zdecydowanie jest ważne dla mnie kiedy używam na codzienne lakieru. Lakier bardzo dobrze utrwala włosy i nie tworzy kasku z fryzury, nie tworzy po sklejanych plam. Lakier łatwo się wyczesuje i jest bardzo wydajny.

Ostatnio jest to mój ulubiony lakier do włosów, jest duzy dzięki czemu wydajny, ma piękny zapach ale co najważniejsze to jego utrwalenie włosów, nie skleja ich nieestetycznie nie pozostawia po sobie białych śladów można rozczesać włosy i nie ma na nich takich białych jakby glutow przez ktore od razu trzeba myć włosy. Ogólnie uwielbiam ten lakier niestety nie mam już hitów wiec nie mogę go tak oznaczyć ale naprawdę go uwielbiam !

Jestem wiecznie roztrzepaną, posiadaczką włosów kręconych średnio/wysokoporowatych w zależności od tego jak przykładam się do pielęgnacji ;) Lakier ma wygodne opakowanie bez zbędnej nakrętki i rozpyla idealna mgiełkę, która utrwala, ale nie skleja włosów. Wiadomo, że lakiery do włosów nie pachną pięknie i dosyć mocno atakują nos ostrym chemicznym zapachem, ten ma delikatniejszy i o wiele bardziej subtelny zapach, który pozostaje delikatnie na włosach, ale nie wybija się przesadnie. Jako osoba zużywająca jeden lakier miesięcznie jestem wielką fanką większych pojemności i chwała temu kto to wymyślił. Uwielbiam ten lakier do włosów, właściwie jest to jedyny, który w pełni mi się sprawdza i z pewnością pozostanie ze mną na długi czas.

Od lat jest to mój ulubiony lakier do włosów. Przetestowałam już wszystko, co jest dostępne w rozsądnym zakresie cenowym i Infinium nie ma sobie równych. Mam cienkie, słabe włosy. Żeby nadać im objętość zwykle lekko tapiruję je u nasady (na 2-4 cm), po czym spryskuję Infinium i lekko, niedokładnie rozczesuję, by zachowały kształt bez efektu hełmu. Do tego zawsze lakieruję opadającą na bok grzywkę, żeby nie przesłaniała mi świata. Ten lakier utrzymuje włosy na miejscu bez wrażenia sztuczności, ładnie pachnie i nie zostawia łupieżowego filmu na czuprynie. Uwielbiam go.

Jedyny lakier do włosów jaki uznaję! Mój hit! Używam od wielu, wielu lat i nigdy mnie nie rozczarował, nie zawiodłam się na nim. Zawsze szukam na internecie promocji-zawsze się coś trafi. Jest wydajny, starcza mi na bardzo długo, nie skleja włosów, śmiem twierdzić, że o ile nie przesadzi się z ilością, to nawet nie widać go na włosach, nie wysusza ich. Co do zapachu-przyzwyczaiłam się do niego, więc dla mnie ani nie pachnie, ani nie śmierdzi.

Poznałam ten lakier kilka lat temu w salonie fryzjerskim. Pamiętam, że wtedy chcąc go kupić, trzeba było zapłacić jakąś niedorzeczną cenę ok. 60-80 zł. Mimo dużej pojemności (chyba 500 ml) szok. Odstawiłam pomysł zakupu na jakiś czas, aż jakiś czas temu natknęłam się na niego w Rossmanie w cenie... ok 25 zl! Od razu poszedł ze mną do domu :) i po tym jednym razie zniknął z półek w drogerii, ale na szczęście na Internecie jest dostępny w podobnym przedziale cenowym, co przeliczająć na pojemność, odpowia zwykłym lakierom ze sklepu. Jeśli chodzi jednak o jakość, bije je na głowę. Co prawda nie nadaje się za bardzo do bardzo mocnego utrwalenia koka czy innych wymyślnych upięć, natomoast do podrasowania luźnej fryzury jest niezastąpiony - jest całkowicie niewidoczny, nie skleja włosów, nadaje piękny błysk, fryzura jest miękka, elastyczna, ale włosy nie są ani napuszone, ani nie widać baby hair na czubku głowy, po prostu cudo. No i ten piękny zapach...

Bardzo często sięgam po lakier do włosów. Staram się kupować tylko te profesjonalne (na drogeryjnych się zawiodłam). Infinium nie tylko odpowiednio utrwala fryzurę, ale też delikatnie ją nabłyszcza, nie przetłuszcza. Włosy po jego użyciu są lekkie i co ważne - nie sklejone. Po rozczesaniu nie ma po nim "śladu", dlatego można stosować go codziennie. Zużyłam już kilka opakowań tego lakieru i jeszcze mi się nie znudził.

Ten lakier kupiłam po raz pierwszy juz tak dawno, że szczerze nie pamiętam ile opakowań już za mną... Kupiłam go dla mojej babci, która zawsze była elegancka i lubiła dobre i drogie kosmetyki (juz wiem po kim to mam :D). I tak oto zaczęła się moja miłość do tego produktu. Przede wszystkim mamy tutaj bardzo duże opakowanie (ja kupuje zawsze 500ml), która, przy moim stosowaniu (lakieruję włosy delikatnie z przodu, żeby zwyczajnie nie wpadały mi do oczu) wystarcza na rok. Babcia zużywa go trochę szybciej, bo ona aplikuje go na całą głowę i to dużo :D Jednak tak ona, jak i ja, uważamy zgodnie, że lakier nie skleja włosów i da się go ładnie wyczesać (co jest ważne szczególnie dla niej, bo ja myje swoją głowę codziennie). Zapach jest do przezycia, ale zawsze spryskuję włosy na koncu, gdy już wychodzę z łazienki.Fryzura jest utrwalona cały dzień, nic nie fruwa i nie łaskocze po twarzy. Dla mnie produkt niezastąpiony. W dodatku kiedyś kosztował dużo wiecej-teraz można go dostać w Drogerii Natura w cenie 22zł. Polecam!

Do tego lakieru gorąco namawiała mnie koleżanka. Ja ugięłam się dopiero po dłuższym czasie, gdyż wierna byłam swojemu lakierowi z Welli. I czemu tak późno? Lakier jest świetny, nie skleja i nie obciąża włosów. Jest jak niewidzialna mgiełka dla włosów. Można włosy potem czesać. Dobrze utrwala nawet moje włosy skłonne do puszenia i okropnej reakcji na wilgoć. Oczywiście moich włosów nie ujarzmia na 100%, ale żaden tego nie robi i wcale tego nie oczekuje, ponieważ natury nie da się oszukać :) Lakier ma ogromną pojemność, dlatego to rekompensuje cene. Niesttey w moim mieście jest raczej słabo dostępny, dlatego zamawiam przez Internet. W zasadzie to od początku chciałam kupić extra strong, ale przez pomyłkę wybrałam strong i też jestem bardzo zadowolona.