Polskie kosmetyki zachwycają mnie niezmiennie od lat - to niesamowite ile malutkich firm, bez rozgłosu, bez reklam w tv, oferuje naprawdę godne uwagi produkty, którym warto zaufać. Wśród takich firm z pewnością mogę wymienić Dra Dudę - to rodzinna firma kosmetyczna, która zajmuje się produkcją kosmetyków uzdrowiskowych. Kosmetyki te wykorzystują działanie siarczków oraz mikro- i makroelementów. Jako pierwszy produkt tej marki biorę pod lupę buski krem siarczkowy. Moje wrażenia umieszczam poniżej.
Krem został zapakowany w kartonik, na którym znajdziemy kilka istotnych informacji na jego temat. Docelowe opakowanie to natomiast szklany, transparentny słoiczek z czarną zakrętką oraz bardzo ładną grafiką (zdjęcie kremu na karcie jest nieaktualne). I choć cena kremu jest niewygórowana - regularnie jest to koszt w wysokości 27 złotych za 50 g - prezentuje się on naprawdę pięknie, wygląda na znacznie droższy. Ktokolwiek bywał u mnie w odwiedzinach, zawsze zwracał na niego uwagę w łazience (oczywiście mowa o kobietach:).
Buski krem siarczkowy opisywany jest jako kosmetyk wielofunkcyjny, odpowiadający prawie wszystkim potrzebom skóry. Z tego powodu będzie odpowiedni dla każdego rodzaju cery, szczególnie suchej i podrażnionej. Jestem posiadaczką cery mieszanej, ale uznałam, że chciałabym sprawdzić jak ten produkt spisze się u mnie i wdrożyłam go do wieczornej pielęgnacji. Efekty mile mnie zaskoczyły.
Warto również dodać, że wśród substancji aktywnych kremu wyróżnić możemy: buską wodę mineralną siarczkową, sok z aloesu, glicerynę roślinną, olejki: wiesiołkowy, jojoba, migdałowy, lawendowy oraz witaminy A i E. Krem ma biały kolor oraz niezwykle przyjemny, świeży zapach, który znacznie umila jego stosowanie. Wprawdzie jego konsystencja jest treściwa i gęsta, ale trzeba dać mu krótką chwilę na wniknięcie w skórę - wchłania się rewelacyjnie, bardzo sprawnie :) Super! Krem nie pozostawia na skórze tłustego filmu, może więc być z powodzeniem aplikowany podczas porannej pielęgnacji.
Jak już wspominałam wyżej, jestem mile zaskoczona tym kosmetykiem. Od razu po zaaplikowaniu kremu na skórę twarzy, staje się ona niesamowicie gładka i miękka. Efekt pogłębia się wraz z regularnym, sumiennym stosowaniem. Krem cudownie nawilża i uelastycznia skórę, a przy tym leciutko ją napina. Wyraźnie niweluje zmęczenie oraz przywraca skórze naturalny blask. Jej koloryt także staje się znacznie bardziej zdrowy - oczywiście powoli, stopniowo. W efekcie cera jest zadbana i wypielęgnowana. Buski krem siarczkowy nie zapycha skóry, nie podrażnia ani nie uczula. Bardzo go polubiłam i z pewnością sięgnę po jeszcze nie jeden słoiczek.
Podsumowując, krem jest dla mnie wspaniałym, kosmetycznym odkryciem. Cieszę się, że mu zaufałam - nie zawiodłam się. To jak nawilża, zmiękcza, wygładza cerę, to coś absolutnie wspaniałego. Bardzo polecam Wam sprawdzenie tego cuda - tym bardziej, że to polska marka, a krem ma naprawdę niską cenę, jest również wydajny. Nic tylko brać! :)
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie