Hagi Aqua Zone, Krem odżywczo-nawilżający na noc 

Ten krem jest jak senne marzenie, które ziściło się na jawie. Nawet nie przypuszczałam, że podczas tego testu znajdę tak fantastycznego przyjaciela dla moje skóry. Zacznijmy może od opakowania. To mój pierwszy krem, który ma tak ciekawe opakowanie. Jego się nie otwiera, ani nie naciska, a wykręca dozownik, który potem należy przycisnąć, by wydobyć krem. Podoba mi się również szata graficzna opakowania. Krem ma delikatny fioletowy kolor. Zależało mi na produkcie, który będzie nawilżał, koił, regenerował i uspokajał moją skórę, która ostatnio jest w fazie buntu. Szczególnie dokucza mi po jej umyciu pieczenie i ciągnięcie. Zaraz po aplikacji kremu na twarz jest ono wygaszane, a po niedługim czasie znika całkowicie. Krem jest dość tłusty, ale z racji przesuszenia, moja skóra go wpija niczym gąbka, tworząc na powierzchni zabezpieczający film. Choć krem przeznaczony jest do nocnej pielęgnacji, to zdarza mi się używać go również w ciągu dnia i to nawet pod makijaż. Dobrze współpracuje z podkładem i dla matowego efektu należy go tylko przypudrować. Pachnie delikatnie kremowo. Ten zapach kojarzy mi się z typowymi odżywczymi kremami do pielęgnacji twarzy.

Hagi Aqua Zone to krem na noc, który obiecuje głębokie nawilżenie oraz regenerację skóry podczas snu. Produkt ten jest dedykowany szczególnie do cery suchej i odwodnionej, potrzebującej intensywnej pielęgnacji. Skład i właściwości: Krem ma bogaty skład, w którym znajdują się naturalne składniki nawilżające i odżywcze. To połączenie: 1. Aquaxylu, czyli kompleksu nawilżającego i zabezpieczającego naskórek, 2. Protein ryżowych, które ujędrniają i pobudzają produkcję kolagenu, 3. Argininy, która wygładza i obniża utratę wody z naskórka. Konsystencja i zapach: Konsystencja kremu jest dość gęsta, ale jednocześnie nie obciąża skóry. Dobrze się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu, co jest istotne, jeśli nie lubisz ciężkich, tłustych kremów na noc. Zapach jest delikatny, naturalny, co z pewnością przypadnie do gustu osobom, które preferują kosmetyki bez intensywnych perfum. Opakowanie: Bardzo wygodny format bez korka, zakrętki. Jednym ruchem wysuwamy aplikator, który dozuje idealna dawkę kremu. Jest to bardzo wygodne, szybkie i nie powoduje marnowania produktu. Działanie: Po kilku nocach stosowania Hagi Aqua Zone zauważyłam wyraźne efekty. Skóra staje się bardziej miękka, nawilżona i elastyczna. Regularne stosowanie pomaga redukować uczucie suchości i napięcia skóry, szczególnie rano. W dłuższej perspektywie krem działa także regenerująco, wspomagając odbudowę bariery hydrolipidowej skóry. Mam cerę wrażliwą, a skóra pozostała spokojna, nawilżona i odżywiona, bez uczucia dyskomfortu czy zaczerwienienia. Podsumowanie: Hagi Aqua Zone to świetna propozycja dla osób poszukujących kremu na noc, który dostarczy skórze intensywnego nawilżenia i odżywienia. Jest to produkt na bazie naturalnych składników, co czyni go odpowiednim wyborem dla osób ceniących ekologiczne podejście do pielęgnacji. Cena jest adekwatna do jakości, a efekty regularnego stosowania są widoczne już po kilku dniach. Krem ten spełnia swoje zadanie w 100%, szczególnie dla skóry wymagającej regeneracji i nawilżenia.

Zacznę od opakowania, które wykonane jest z najwyższą starannością i mówię tu zarówno o kartoniku, jak i znajdującej się w nim buteleczce z kremem. Tekturka skrywająca kosmetyk jest nad wyraz porządna, trudno nawet jest ją zgnieść. Zawiera wszelkie potrzebne informacje, takie jak opis korzyści, sposób użycia i skład (swoją drogą bardzo bogaty). Nie znalazłam jedynie symbolu PAO, natomiast nawet jeśli jest to tylko 6 miesięcy to najpewniej do tego czasu produkt ten zdąży z mojej łazienki zniknąć. Na butelce naklejona jest naklejka o identycznej kolorystyce, co kartonik, dzięki czemu razem prezentują się spójnie i schludnie. Jeszcze bardziej, niż aspekt wizualny zachwyciła mnie ukryta pompka - na pierwszy rzut oka, myślałam, że nakrętkę się ściąga, a okazało się, że jedynie przekręca, co powoduje wysunięcie się dozownika. Fajny bajer. Nie był to koniec zaskoczeń; po naciśnięciu wydobył się krem wcale nie w kolorze białym, a w błękitnym. To raczej mało spotykane, przynajmniej ja do tej pory nie trafiłam na tak ciekawy odcień w produkcie do pielęgnacji twarzy. Konsystencja jest lekka, a jednocześnie treściwa, z łatwością się rozprowadza, ale na wchłonięcie trzeba już trochę poczekać. Jest to krem na noc, więc nie stanowi to dużego problemu. Problemem nie jest też zapach, bo choć nie należy do wybitnie pięknych, to nie jest też w żaden sposób męczący, czy przeszkadzający. Ot, taki zwykły. Największe obawy miałam co do tego, jak w ogóle sprawdzi się ten kosmetyk na mojej mieszanej, skłonnej do wyprysków cerze. Na szczęście nie obciążył, ani nie zapchał mojej skóry, mogłam więc w spokoju go sobie stosować i obserwować efekty. Nawilżenie, jakie daje ten krem jest wyraźnie odczuwalne i zauważalne. Twarz jest miększa, jędrnięjsza, prawie w całości pozbyłam się też suchych skórek, które dokuczały mi od dłuższego czasu. Rano, spoglądając w lustro, widzę cudnie zregenerowaną buzię. Wydaje mi się, że ten produkt idealnie sprawdzi się zimową porą, w trakcie mrozów. Posiada właściwości kojące i będzie ładnie łagodził podrażnienia.

Mam cere mieszana, ale jednocześnie wrażliwa. W ciągu dnia potrzebuje zmatowienia, ale wieczorem stawiam na dogłębne nawilżenie. Krem Aqua Zone zachwycił mnie już przy pierwszym użyciu. Pięknie nawilża, regeneruje, naprawia barierę hydrolipodowa. Rano buzia jest miękka, odżywiona. Bardzo zaskoczył mnie niebieski odcień kosmetyku. Na buzi jest on jednak niewidoczny.

Krem Hagi Aqua Zone Odżywczo-Nawilżający na Noc to produkt polskiej marki, która stawia na naturalne składniki i zrównoważoną pielęgnację skóry. Krem przychodzi do nas w pięknym eleganckim kartoniku w którym kryję się krem opakowanie jest idealne forma pompki airless to genialne rozwiązanie bardzo higieniczne oraz idealnie dozujące produkt. Krem przepięknie pachnie ma taki kremowy zapach lekko wyczuwalny zapach świeżego prania, idealnie otula na noc. Ten krem, przeznaczony do stosowania na noc, ma za zadanie intensywnie nawilżać i odżywiać skórę, wspierając jej regenerację po całym dniu. Jest to propozycja skierowana do osób, które szukają naturalnych, skutecznych produktów, zwłaszcza tych dedykowanych cerze wymagającej nawodnienia, odżywienia oraz regeneracji. Krem hagi nawilżająco odżywczy. Naturalny krem nocny dla cery wymagającej regeneracji oraz głębokiego nawilżenia twarzy to prawdziwe cudo dla cery w potrzebie po zabiegach inwazyjnych lub np retinolu pochodnej witaminy A. Hagi Aqua Zone to krem o bogatej formule, opierającej się na naturalnych składnikach. Wśród kluczowych substancji aktywnych znajdziemy; AQUAXYL-Natychmiastowo nawilża. PROTEINY RYŻOWE -Odżywiają regenerują i chronią ARGININA-Wygładza i obniża transpidermalną utratę wody z naskórka. Bardzo polecam ten krem dla osób których cera wymaga regeneracji dogłębnego nawilżenia, idealny krem który nawilża twarz w nocy podczas kiedy śpimy rano budzimy się z piękną nawilżoną buzią.

Mam skórę tłustą z tendencją do niedoskonałości. Często mam zapchane pory przez kremy nawilżające. Krem odżywczo nawilżający Hagi na noc nie spowodował tego efektu. Po nocnej pielęgnacji nakładałam krem Hagi, który cudownie się rozprowadza, neutralnie pachnie oraz bardzo nawilża skórę. Rano moja skóra na twarzy była nawilżona oraz rozpromieniona. Krem bardzo dobrze odżywia skórę przez całą noc. Opakowanie ma ładny design i super wygląda w łazience. Opakowanie mieści się w kosmetyczce, więc można je wszędzie zabrać oraz na pewno się nie wyleje, ponieważ zamknięcie jest przekręcane, więc na pewno ten produkt nadaje się do podróży. Użyłam tego kremu również na dzień kiedy moja skóra potrzebowała nawilżenia, podkład się nie zważył, więc jeśli ktoś potrzebuje glow z rana to na pewno się sprawdzi. Poleciłam ten produkt koleżankom, ponieważ już od pierwsze użycia czuć, że skóra jest nawilżona, a o to właśnie chodzi w codziennej pielęgnacji. Krem mnie nie zapchał, rano można go zmyć tylko za pomocą wody, nie zostawia śladów na podpuszce, na prawdę polecam.

Krem na noc odżywczo -nawilżający Hagi jest rewelacyjny i uwielbiam stosować go w wieczornej pielegnacji. Jest zamknięty w wygodnym opakowaniu przekręcanym na klik. Przepięknie pachnie. Ma bogatą odżywczą konsystencję która dobrze się wchłania i daje uczucie nawilżenia. Uważam, że jest jeden z lepszych kremów na noc które do tej pory stosowałam.

Krem odżywczo-nawilżający od Hagi na noc to produkt stworzony z myślą o pielęgnacji cery wymagającej regeneracji. Ten krem ma za zadanie głęboko nawilżyć i odżywić skórę podczas nocnej regeneracji, dzięki czemu rano staje się ona bardziej miękka, gładka i promienna. Jednym z największych atutów tego kremu jest jego bogaty skład. Formuła zawiera aquaxyl, czyli kompleks nawilżający i zabezpieczający naskórek, proteiny ryżowe, które ujędrniają i pobudzają produkcję kolagenu oraz wygładzającą argininę. Krem ma lekką, ale jednocześnie bogatą konsystencję, która dobrze rozprowadza się na skórze i szybko się wchłania, nie pozostawiając uczucia tłustości. Jego delikatny zapach sprawia, że stosowanie go jest bardzo przyjemne. Jego kolor jest nietuzinkowy, bo błękitny. Opakowanie to wygodna tuba, którą trzeba przekręcić, aby wydobyć z niej kosmetyk. Już po kilku użyciach kremu można zauważyć poprawę stanu skóry. Skóra staje się bardziej miękka, gładka, a uczucie suchości i ściągnięcia znika. Regularne stosowanie produktu pomaga w regeneracji skóry, poprawiając jej elastyczność. Krem jest świetny dla osób, które borykają się z przesuszeniem, podrażnieniami czy pierwszymi oznakami starzenia. Myślę, że będzie też odpowiedni dla osób, które stosują retinoidy.

Konsystencja: kremowa, kolor jasnoniebieski. Zapach: słodko-ziołowy, wyczuwalny lecz nie duszący. Mam cerę suchą, wrażliwą, uczulenie na aloes, zaczerwienienie na policzkach i nosie. Krem używałam na noc. Nawilża, regeneruje i pozostawia skórę miękką. Najbardziej lubi się z serami kremowymi, wodnymi. Przy nich spokojnie mogę użyć jednej pompki na całą twarzy i szyję. Przy serach żelowych, treściwych to wystarczy mi tylko połowa pompki i stopniowo rozprowadzone bo inaczej mazia się na całej skórze. Używałam go przy mikroigłach i rewelacja. Podrażnień prawie zerowa (jedynie na szyi malutka) więc do regeneracji skóry to ideał. Polecam dla cer suchych, przy zaburzone BHL.

Krem odżywczo-nawilżający na noc Hagi Aqua Zone to propozycja skierowana do osób z suchą, odwodnioną skórą, które szukają skutecznego produktu na noc. Dzięki lekkiej, ale bogatej formule, krem doskonale wchłania się w skórę, nie pozostawiając tłustego filmu, co jest kluczowe, szczególnie dla osób, które nie przepadają za ciężkimi produktami na noc. Jednym z głównych składników kremu jest kwas hialuronowy, znany z silnych właściwości nawilżających. Działa jak magnes na wodę, wiążąc ją w skórze, co pozwala utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia przez całą noc. Obecność oleju z awokado dostarcza skórze cennych lipidów i witamin, które wspomagają regenerację bariery hydrolipidowej. Dodatkowo ekstrakt z alg działa kojąco i nawilżająco, wzmacniając działanie pozostałych składników. Po kilku tygodniach stosowania można zauważyć poprawę elastyczności skóry i jej wyraźne wygładzenie. Skóra jest lepiej nawilżona, wygląda na bardziej wypoczętą i promienną. Krem Hagi Aqua Zone świetnie sprawdza się także jako element wieczornej pielęgnacji, przygotowując skórę do porannego rytuału. To produkt idealny dla osób szukających intensywnego nawilżenia i odżywienia na noc, opartego na naturalnych składnikach.

Krem Hagi Aqua Zone ma wygodne, estetyczne w użytkowaniu opakowanie. Krem ma bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny przyjemny zapach. Ma lekką konsystencję, łatwo się rozprowadza. Idealny np. do wykonania masażu twarzy. Sama aplikacja bardzo przyjemna - daje uczucie ukojenia, jakby kompresu, na przesuszoną czy podrażnioną cerę. Stosowałam krem na codziennie na noc przez okres około 3 tygodni. Moja cera stała się dobrze nawilżona, elastyczna, milutka w dotyku. Po nałożeniu kremu pozostaje uczucie lekkiej lepkości, ale w kosmetyku przeznaczonym do pielęgnacji na noc, zupełnie mi to nie przeszkadza. Pozbyłam się suchych miejsc na twarzy, spowodowanych stosowaniem kosmetyków z kwasem salicynowym (przeciwtrądzikowych). Krem na pewno sprawdzi się jako ukojenie przy stosowaniu retinolu. Codzienna pielęgnacja może stać się relaksującym rytuałem. Polecam.

Produkt miałam okazję testować w Ramach Klubu Recenzentki Wizaż. Sprawdził mi się bardzo dobrze, szczególnie do gustu przypadł mi do gustu. Krem jest gesty i bogaty, natomiast szybko się wchłania. Posiada delikatny zapach, dość neutralny. Zamknięty jest w interesujacym opakowaniu z pompką, która aby można było ją użyć wymaga przekrecenia korka. Bardzo podoba mi się te rozwiązanie, ponieważ łatwo jest wydozować odpowiednią ilość produktu dzięki temu pomysłowi. Produkt nie zapycha mojej skłonnej do niedoskonałości skóry, a rano skóra stała się nawilżona i wyraźnie zregenerowana. Świetnie mi się sprawdził i jest całkiem wydajny. Jest to warty wypróbowania produkt!

Krem odżywczo-nawilżający Aqua Zone od Hagi to doskonały wybór dla osób z suchą skórą. Jego lekka, ale intensywnie nawilżająca formuła szybko się wchłania, pozostawiając skórę miękką i dobrze odżywioną przez całą noc. Regularne stosowanie widocznie poprawia elastyczność skóry, eliminując uczucie suchości i napięcia. Idealny na chłodniejsze miesiące, kiedy skóra potrzebuje dodatkowego wsparcia w regeneracji.

Jego opakowanie jest estetyczne i funkcjonalne – klasyczna. Pod względem składu, krem zawiera naturalne składniki, takie jak ekstrakty roślinne, które mają za zadanie nawilżać i odżywiać skórę podczas snu. Formuła jest lekka, co sprawia, że szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. Działanie jest zauważalne już po pierwszym zastosowaniu – skóra staje się miękka, dobrze nawilżona i wygląda zdrowo. Polecam

Ten produkt to prawdziwy ratunek dla mojej przesuszonej cery, która często po długim dniu potrzebuje intensywnego nawilżenia. Krem ma przyjemną konsystencję – jest lekki, ale wystarczająco bogaty, aby zapewnić solidną dawkę nawilżenia. Wchłania się szybko, co jest ogromnym plusem – mogę go nałożyć tuż przed snem, bez obawy, że poduszka przejmie połowę produktu. Co do zapachu – jest delikatny i subtelny. W nocy skóra intensywnie się regeneruje, a składniki takie jak aquaxyl i proteiny ryżowe dodatkowo wspierają ten proces. Rano cera wygląda na wypoczętą i zdrową, jest miękka i wyraźnie bardziej sprężysta. To produkt idealny dla skóry, która potrzebuje intensywnego nawilżenia i odżywienia, szczególnie dla osób z cerą suchą lub skłonną do przesuszeń. Naturalny skład zgodny z ideą slow skincare, który świetnie wpisuje się w filozofię świadomej pielęgnacji. Polecam zwłaszcza osobom z cerą suchą, które potrzebują solidnej dawki nawilżenia i odżywienia.

Bardzo chciałam przetestować ten krem dlatego również zgłosiłam się do testowania. I bardzo cieszę się że się dostałam . Jestem posiadaczką skóry która jest przesuszona, ma niedoskonałości i ma delikatne zmarszczki. I jeśli chodzi opakowanie to sama jego forma jest bardzo ciekawa. Jest to krem który trzeba przekręcić i Wysuwa się taki dziubek , który jak naciśniemy to dozuje krem . Jest to niezwykle higieniczna forma aplikacji kremu, ponieważ nic zewnątrz nie dostaje się do środka. Szata graficzna jest bardzo Fajna -niebieska iprzyjemna dla oka. Jeśli chodzi o zapach to lubię takie fajne delikatnie lekko otulające . Tutaj ten zapach był taki troszkę chemiczny i niezbyt przypadł mi do gustu. Jednak samo działanie jest na tyle dobre , że zapach mogę wybaczyć . Konsystencja kremu jest taka dosyć treściwa , fajnie się nakłada na twarz i po chwili ta skóra jest mięka i delikatna. Jeśli chodzi o kolor kremu , to jest to taki chłodny biały. Teraz trochę o składzie : aquaxyl -kompleks nawilżający i zabezpieczający naskórek, proteiny ryżowe, które ujędrniają i pobudzają produkcję kolagenu, a także znajdziemy tutaj argininę. Na noc lubię właśnie takie bardziej cięższe bardziej treściwe konsystencję właśnie ze względu na to, że mam tą skórę bardzo przesuszoną. ten krem idealnie wpasował się w moje potrzeby, fajnie skórę nawilżył fajnie ją odżywił . Rano po przebudzeniu czuć było to odżywienie, nie była napięta. Po dłuższym użytkowaniu zauważyłam również że gęstość mojej skóry jest jakby większa nie ma tego obciążenia na wieczór po kremie. rano ta Cera była jakby taka „napita” tego nawilżenia. Podsumowując - bardzo treściwy, silnie działający krem, zachwyci posiadaczki cer przesuszonych i wymagających ukojenia.

Krem Aqua Zone nawilżył moja skórę od pierwszego użycia. Konsystencja jest dość lekka a krem szybko się wchłania, od razu daje poczucie ukojenia i nawilżenia. Moja skóra stała się miękka i elastyczna. Opakowanie z pompką jest higieniczne i estetyczne. Krem jest moim hitem i będę do niego wracała!.

Krem Hagi Aqua Zone na noc ma lekką, ale bogatą konsystencję, szybko się wchłania i dobrze nawilża skórę, bez pozostawiania tłustej warstwy. Jego delikatny zapach jest subtelny i szybko się ulatnia. Na mojej mieszanej skórze działał świetnie – intensywnie nawilżał, regenerował i poprawiał elastyczność, bez powodowania przetłuszczania. Estetyczne opakowanie jest wygodne w użyciu. To dobry wybór dla skóry mieszanej i suchej, ale może być zbyt bogaty dla cery tłustej.