Fa Island Vibes Fiji Dream, Anti-perspirant Roll-on Antyperspirant odświeżający zapachowy w kulce

Kupiłam nie tak dawno kulkę pod pachę a więc roll on w Dino bo był w niskiej cenie a o marce Fa wiem bardzo dużo i bardzo dobrego bo skóra pod pachą po jej użyciu jest bardzo świeża i sucha oczywiście aż do następnej aplikacji którą nie muszę powtarzać tak często jak w przypadku innych kulek, zapach tego kosmetyku jest niezwykły i niezwykle przyjemny a działanie jest długotrwałe więc myślę że jest to kolejny jeden z bardziej lubianych przeze mnie kosmetyków które polecam.

Ciężko mi wnioskować, skąd ten produkt ma tak dużo negatywnych opinii. Testowałam wiele antyperspirantów, jedne mnie drażniły, inne okropnie brudziły ubrania albo nie działały. Tańsze, droższe, spraye, sztyfty, kulki. Fa Fiji Dream to jedyny antyperspirant, do którego zawsze będę wracać, bo jako jedyny nie podrażnia skóry po goleniu, w ogóle nie czuję zapachu potu podczas używania tego produktu, działa długo. Jedyne, co mogę mu zarzucić, to delikatne brudzenie ubrań, ale za to działanie i taką cenę można mu to wybaczyć. Kocham go i myślę, że na promce warto dać mu szansę.

Antyperspiranty w kulce lub sticku są moimi ulubionymi więc na początek plusik za formę produktu. Zapach jest dość ciekawy, świeży i owocowy, ale nie jest wyczuwalny po nałożeniu. Bardzo ważne - nie brudzi ubrań, a to według mnie podstawa w przypadku dezodorantów. Trwałość określiłabym jako średnią, na lato fajnie mieć coś mocniejszego, ale nada się żeby wrzucić go do torebki i zabrać ze sobą. Cena niewygórowana, a dostępność bardzo dobra.

Antyperspirant ma ładne opakowanie, kremową konsystencję i bardzo przyjemny zapach. Nie brudzi ubrań, chociaż chwilę się wchłania i trzeba poczekać kilka minut po jego aplikacji, zanim coś się założy. Zapobiega poceniu się w chłodniejszych porach roku, na lato będzie dla mnie niestety za słaby.

Kulkę Fa wyczaiłam w Dino za niecałą dyszkę. Zwróciłam na nią uwagę, bo buteleczka jest bardzo przyciągająca, ma ładny kolory i lubię arbuza. Sprawdzałam zapach w sklepie i się zakochałam. Bez zastanowienia włożyłam kulkę do koszyka. Trochę jestem teraz zła, bo w tym całym owocowym szaleństwie jest jedna nuta, po której robi mi sie niedobrze. To wszystko popsuło. Oczywiście będę używała tego antyperspirantu ale tylko pod pachy( lubię czasami posmarować nadgarstki). Odejmę za to 1 gwiazdkę. Fa zachowuje się jak typowa kulka, szybko się wchłania, nie brudzi ubrań, nie ma tej uczucia lepkości. Zapach dosyć fajnie się utrzymuje. Nie pocę się jakoś bardzo, nie mam problemu z nadpotliwością ale mam problem z nieprzyjemnym zapachem przy małych aktywnościach. Strasznie mnie to denerwuje. Antyperspirant mi sie sprawdził.

Antyperspirant Fa Fiji Dream w klasycznym opakowaniu z kulką roll-on. Opakowanie koloru białego z nazwą firmy oraz produktu I przepiękną szatą graficzną, obrazki z kawałkami arbuza i palmami. Przypomina letnie klimaty, dlatego patrząc na opakowanie pojawia już się sam uśmiech na twarzy. Produktu jest 50 ml. Jest to produkt wegański o zapachu arbuza. Na opakowaniu widnieją informacja, że kosmetyk zapewnia 48- godzinną ochronę przed poceniem. Lubię owocowe zapachy, więc skusiłam się na ten produkt. Kupiłam go w hipermarkecie za ok. 12 zł. Jako że już wcześniej miałam styczność z antyperspirantami z tej firmy, to wiedziałam z góry iż się nie zawiodę. Użytkowanie produktu jest łatwe o bezproblemowe dzięki kulce, która nie wylewa dużo produktu. Po zaaplikowaniu kosmetyku pod pachami jakoś czas zostaje mokry ślad, trzeba trochę odczekać aż wyschnie zanim założy się ubranie, by go nie pobrudzić. Ale tak jest w większości tego typu antyperspirantów. Produkt ma lekki arbuzowy zapach, który orzez jakiś czas pozostaje na skórze. Dodatkowo kosmetyk neutralizuje nieprzyjemny zapach, dzięki czemu zawsze czuje się świeżo. Poza zapachem arbuza można wyczuć również woń kwiatów ( z ciekawości gdzieś wyczytałam iż są to kwiaty ylang ylang). Na codzień sprawdza się ok. Przy większym wysiłku fizycznym jednak plamy pod pachami się pojawiają. Napewno nie utrzymuje ochrony przed poceniem przez 48 h, przez pół dnia to.max. Chyba, że międzyczasie nałoży się go w ciągu dnia to faktycznie wytrzyma dłużej. Nie przesusza skóry pod pachami, ani nie podrażnia. Jeśli ktoś potrzebuje bardziej skutecznej ochrony przed poceniem, to raczej go nie polecam. Natomiast jeśli ktoś tak mocnej ochrony nie potrzebuje to będzie zadowolony z tego produktu. Ja jestem zadowolona i myślę, że najlepiej sprawdzi się w okresie jesien, zima gdzie nie ma za dużo upałów i nie potrzebujemy mocnego środka przeciw poceniu. Warto.wyprobiwac na swej skórze.

Antyperspirant znajduje się w przezroczystej, szklanej buteleczce o pojemności 50 ml. Dzięki wgłębieniu u dołu opakowania bardzo dobrze leży w dłoni i wygodnie się go używa. Funkcję dozownika pełni tutaj kulka, która należycie spełnia swoją funkcję - z łatwością sunie po skórze, dozuje optymalną ilość produktu i nie zacina się. Kulka została zabezpieczona plastikową, szeroką nakrętką, której czubek został spłaszczony. Dzięki temu możemy postawić opakowanie do góry nogami, ale uprzedzam, że nie jest to zbyt stabilna pozycja. Zapach jest owocowy, zarówno świeży, jak i słodki. Wyczuwam tutaj zarówno arbuza, jak i ylang ylang. Akordy te idealnie się komponują, żaden z nich nie jest dominujący. Intensywność zapachu określiłabym jako średnią - czasami wyczuwam go w ciągu dnia, ale też nie powinien się kłócić z zapachem perfum. Woń jest naprawdę przyjemna. Zdecydowanie to zapach odpowiedni na lato, przywodzący na myśl egzotyczne wakacje. Produkt jest koloru białego. Ma płynną, odrobinę kremową konsystencję. Wadą jest fakt, że antyperspirant dość długo wysycha, trochę trzeba poczekać. Ale gdy już to zrobi, nie zostawia klejącej warstwy. Kolejnym minusem jest to, że kosmetyk potrafi zostawiać białe ślady na skórze. Może to zależy od nakładanej ilości, nie wiem. Na szczęście nie przekłada się to na brudzenie ubrań. Jestem osobą, która poci się w stopniu umiarkowanym i dla mnie antyperspirant jest skuteczny w 100%. Produkt zapobiega poceniu się i nieprzyjemnemu zapachowi przez cały dzień. Od rana do wieczora pachy są zupełnie suche. Kosmetyk jest również łagodny. Nie podrażnia skóry nawet wtedy, gdy użyję go tuż po depilacji, a także nie wysusza skóry. Antyperspirant ma plusy i minusy. Czasami irytują mnie aspekty "techniczne", ale skuteczność mi je wynagradza. Osobiście polecam, szczególnie dla tego pięknego zapachu.

Antyperspirant z Fa dostałam w prezencie. Jest on w formie roll-onu, a preferuję takie w sztyfcie, natomiast skoro dostałam - oczywistym jest, że zużyję. Produkt zamknięty jest w opakowaniu z ładną, letnią szatą graficzną, która odzwierciedla zapach dezodorantu. Uwielbiam te nuty zapachowe. Świeży arbuz idealnie pobudza o poranku. Niestety efekt mokrej pachy przez kilka minut już mnie tak nie cieszy. Sprawia mi dyskomfort. W gruncie rzeczy nie wiem, czy produkt się wchłania po tych kilku minutach, czy po prostu wyciera się w ubranie. Przejdźmy jednak do głównego zadania kulki, a mianowicie ochrony przed potem i likwidowania nieprzyjemnych zapachów. Nie należę do tych szczęśliwców, którzy nie pocą się w ogóle i używają antyperspirantów rutynowo. U mnie pocenie się występuje o każdej porze roku. W moim przypadku kulkq od Fa nie jest w stanie zmniejszyć potliwości. Nieprzyjemną woń rzeczywiście przez kilka godzin hamuje, ale nie zapewni mi komfortu na cały dzień. Myślę jednak, że osoby, które nie mają problemów z nadmiernym poceniem i są fanami zapachu arbuza będą zadowoleni z tego produktu. Jest wydajny i wspomniany wcześniej roll-on działa bez zarzutu przez kilka miesięcy.

Kupiłam ponieważ produkt był na promocji Zapach niestety okazał się słodki jak dla mnie. Antyperspirant pachnie tylko przez chwile. Moim zdaniem nieskuteczny produkt, mimo jego użycia czuje się nieświeżo. Nie spełnił moich oczekiwań.

Kulkę Fa kupiłam w Rossmanie za niecałe 8 zł. Traf padł na tę markę, ponieważ na zakupy wybrałam się z moją córką,która uwielbia arbuzy i nie było już innej opcji jak wybrać tylko tę właśnie arbuzową. Zapach rzeczywiście fajny, orzeźwiający,ale po nałożeniu krótkotrwały. Moim zdaniem to czuć go tylko przez ok.gidzinę.Działanie również jest krótkotrwałe.Osobom ,które mają problem z nadmiernym poceniem się,albo aktywnym,nie polecam,kuleczka jest za słaba.Może taki był zamysł producenta,skoro nazwano go antyperspirantem odświeżającym, czyli wg.mnie odświeżaj się kilka razy w ciągu dnia.Nie każda niestety,może sobie na to pozwolić,a napewno każda z nas chciałaby to zrobić raz ,a porządnie,tak aby mieć komfort na cały dzień. Czyli już z góry wiecie,że działanie antyperspirantu nie jest zgodne z opisem. Gdzie tu mowa o 48 godzinach? Co jeszcze było dla mnie istotne, to fakt,że bardzo wolno się wchłania,a pachy po nałożeniu są tak mokre ,że nie miałam żadnego komfortu po jego zastosowaniu. Musiałam odczekać dłuższą chwilę,żeby założyć bluzkę,gdyż bałam się ,że ją ubrudzę. Oczywiście nie zawsze był na to czas ,więc wciągałam ostrożnie tę bluzkę i tu jest plus- antyperspirant nie brudził mi ubrań,ale uczucie wilgotnej pachy jest bardzo nieprzyjemne.Myślę też,że osoby które przyzwyczajone są do kulek antyperspirancyjnych,nie będą czuły dyskomfortu po korzystaniu z tego typu produktów. Mnie było ciężko,ponieważ od dawna korzystałam tylko z dezodorantów,które wcale nie pozostawiały uczucia mokrej pachy. Do opakowania nie mam zastrzeżeń.

Przyznam, że nigdy sama z siebie nie sięgnęłabym po antyperspirant od Fa. Znalazłam go w świątecznym zestawie prezentowym i postanowiłam, że dam szansę. Kulka ma orzeźwiający, egzotyczny zapach, dość wyczuwalny. Po aplikacji trzeba nieco poczekać na wyschnięcie. Całkiem nieźle chroni skórę przed potem i nieprzyjemnym zapachem. Uwaga na czarne ubrania, bo niestety pozostawia na nich ślady i to jest główna wada tego kosmetyku. W porównaniu do innych antyperspirantów jest dużo bardziej przystępny cenowo. Całkiem miłe zaskoczenie. Koniecznie muszę wypróbować spray.

Lubię arbuzowe rzeczy. Dlatego jak zobaczyłam te dezodorant to go kupiłam. Zapach jest ale gdzie jest podstawowe działanie?. W moim domu często są kosmetyki od fa jednak ostatnio ich dezodoranty mi nie odpowiadają lepsze są te z nivea przyznam. Bo zapach i opakowanie są ładne ale nie spełniają swojej potrzeby czyli ochrony przed potem. Według mnie raczej jest taki na krótkie spotkania i wyjścia a na lato zupełnie się nie sprawdza bo pocisz się jak nie wiem kto i nawet ten dezodorant tego nie hamuje. Czuje tu arbuza i jest to trochę ostry zapach. Jeśli chodzi o cenę to jest tani ja go kupiłam za jakieś 6 zł w sklepie. Jedna k niestety był to pierwszy i ostatni raz kiedy go kupiłam.

Kosmetyki Fa często goszczą w moim domu, ponieważ pomimo niezbyt wysokiej ceny, czasem potrafią pozytywnie zaskoczyć. Ten produkt musiałam mieć, jako miłośniczka arbuzowych zapachów, a zapłaciłam tylko kilka złotych. Opakowanie jest szklane z plastikowymi elementami, czyli nakrętką i kulką - roll onem. Kolory przywołują na myśl wakacje, bo któż nie chciałby ich spędzić na słonecznym Fiji? Zapach również jest tropikalny, jednak mało jest w nim świeżego arbuza, takiego jak ja preferuję, bardziej są to owoce ciepłych krajów, zmieszane w jedną słodką masę, aromat ten jest mocny, nawet przy noszeniu go czuć i czasem zostaje na ubraniach. Zawsze wybieram ten rodzaj kosmetyków w kulce, ponieważ jest dużo bardziej wydajny od spray'u i moim zdaniem bezpieczniejszy dla ubrań niż sztyft. I w przypadku Fa znalazłam obie te cechy - produktu wystarczyło mi na bite kilka miesięcy i nie zniszczyło mi ubrań, ani białych śladów ani żółtych plam. Jednak nigdy nie nazwałabym tego kosmetyku antyperspirantem. Jeżeli już to dezodorant, bo tylko zapach z niego zostaje. W czasie noszenia nie mogę się czuć bezpieczna nawet gdy tylko lekko się spocę, mokre plamy nie powstają tylko gdy jest zimno i przewiewnie. Według nazwy produkt ma działanie odświeżające, ale przecież nie zastosuję go na już nieświeżą skórę. Nie zabiorę go też ze sobą w torebkę, ze względu na ciężkie opakowanie. Nie wrzucę go również więcej do koszyka zakupowego, sam zapach to za mało.

Antyperpirant w kulce ma chronić i pachnieć. I ten od Fa robi to. Wytrzymuje cały dzień i ładnie pachnie. Opakowanie ma szklane i ciężkie, to chyba jedyny minus. Dostępny chyba wszędzie, a cena to kilka złotych w promocji. Nic tylko brać, bo naprawdę jest to dobry antyperspirant w super cenie :)

Fajny antyperspirant. Ma wyrazisty zapach, ale nie dominuje od innych dodatkowych zapachów aplikowanych na skórę. Utrzymuje się dobrze, nie zmienia zapachu w nieprzyjemny sposób. Naprawdę fajnie izoluje nieprzyjemne zapachy nawet w letnie, upalne dni. Antyperspirant jest zamknięty w solidnym, szklanym, ciężkim opakowaniu. Nie sprawia problemów w aplikacji. Nie nakłada się go za duża ilość; łatwo można to kontrolować. Produkt nie wylewa się poza kulkę. Jest bardzo wydajny! Pozostawia delikatny biały nalot na ubraniach, szczególnie ciemnych, jednak nie jest to jakoś bardzo widoczne. Spiera się to łatwo i nie pozostaje po nim żadna plama. Nie odbarwia materiałów. Nie podrażnia też skóry. Nie przesusza jej i nie tworzy pod pachami niedobrze wyglądającej struktury.

Niestety antyperspirant nie sprawdzil się u mnie. Zapach jest okey, ochrona przed brzydkimi zapachami przez kilka godzin, też jak najbardziej jest, jednak wszystko dyskwalifikuje to jak produkt działa na skórę. Okropnie wysusza! Już po użyciu na skórę czuć delikatnie zapach alkoholu. Nie polecam w szczególności nakładać go na ogoloną chwilę wcześniej skórę! Zakupiłam go ze względu na cenę, w stosunku do podobnego produktu innej marki, jednak wolę dołożyć kilka złotych i mieć lepszy, delikatniejszy produkt.

Skuteczność tego antyperspirantu oceniam wysoko, do tej pory nie zaliczyłam "wpadki". Jest też delikatny, nie podrażnia skóry, kulka dobrze "chodzi' i łatwo transportuje kosmetyk na skórę. Wysycha całkiem szybko, nie brudzi ubrań, nie zostawia śladów pod pachą. Jedyne, co niezbyt mi się podoba, to zapach. Brzydki nie jest, ale liczyłam na inny, jakiś bardziej słodko-owocowy.

kupiłam go bo skusiło mnie jego opakowanie takie ładne barwne wakacyjne. zapach ok - dość fajny- Aplikuje się go łatwo tak jak każdą kulkę. Na skórze dośc szybko wysycha i zapach nadal czuć. Niestety podczas intensywnego wysiłku jest dość słabym - u mnie sie nie sprawdził niestety. Duzy plus również za to, że nie pozostawia białych śladów na ubraniach.