Alkmie No. 2 Spotless (R)evolution, 24H Brightening Cream 24-godzinny krem rozjaśniający

Krem zadziałał bardzo skutecznie na przebarwienia posłoneczne (choć miałam je nieliczne). Szybko je rozjaśnił, cera ma teraz jednolity koloryt. Bardzo dobrze się wchłania, nie jest ciężki i nie pozostawia lepkiej warstwy. Podoba mi się higieniczne opakowanie z pompką oraz to, że jest bardzo wydajny.

Problem z przebarwieniami mam od lat. Zawsze po okresie letnim miałam plamy. Podczas ciąży było ich znacznie wiecej, bardzo ciemne, nie dało się ich ukryć makijażem. Po urodzeniu nic się długo nie poprawiało, dopiero ten krem zdziałał cuda.

Mam cerę tłustą, moim problemem są czerwone pozostałości po niedoskonałościach i to właśnie aby je zlikwidować zdecydowałam się na ten krem. Krem jest całkiem przyjemny jeśli chodzi o konsystencję, szybko się wchłania i pozostawia cerę nawilżoną i gładką. Nie daje efektu tłustej czy klejącej się skóry czego nienawidzę. Jeśli chodzi o najważniejsze - czyli efekt rozjaśniający to niestety ale nie zauważyłam nic , zero efektu rozjaśnienia, wybielenia przebarwień, a nawet przyśpieszenia ich rozjaśnienia. Niestety, był to mój drugi krem tej marki, po kremie Don't be so shiny i mimo że jest od niego o wiele lepszy, bo nie pozostawia lepkiej warstwy jak ten wyżej, oraz fajnie nawilża skórę, to uważam że jest to jednak za mało jak na krem za taką cenę i za takie obietnice producenta. Zużyć zużyłam, nie był to zły kosmetyk, ale niestety nie wrócę ponownie, bo po prostu nie dał mi efektu jaki po nim oczekiwałam.

Świetny krem, bardzo dobrze się wchłania, pod makijaż rewelka. Fajnie pachnie tak świeżo. Skóra po nim jest bardziej promienna. Używałam raptem miesiąc więc efektów przeciwzmarszczkowych nie zaobserwowałam ale skóra po nim wyraźnie jest w lepszej kondycji. Na prawdę dobry krem. Jak mi się skończył i użyłam innego to jednak bardzo mi go brakowało.

Bardzo fajny preparat do używania na codzień:) wyraźnie poprawił wygląd moich przebarwień po ciąży. Jest bardzo mily a wraz z kremem/maska dream of beauty , która używam na noc stanowi doskonały duet:)

Szukałam kosmetyku który pomoże uspokoić moja cerę - po porodzie miałam liczne zmiany chormonalne na twarzy, po których zostawaly nieestetyczne przebarwienia. Polecono mi ten krem. Byłam z niego tak zadowolona że został że mną na dłużej. Fantastycznie nawilża, szybko się wchłania. Wszelkie zmiany goiły się znacznie szybciej, nie zostawiając po sobie śladu. Istniejące już przebarwienia potrzebowały trochę więcej czasu. Kosmetyk bardzo wydajny o pięknym zapachu. Stosowałam go na dzień i na noc. Nie zapychał. Bardzo polecam.

Jak w tytule, krem mocno zapycha. Jeśli Wasza cera doświadcza tego typu zjawisk, nie jest sucha - uważajcie. Alkemie jest mistrzem pierwszego wrażenia. Opakowania, opisy i składy wprost zwalają z nóg. Przyjemność użytkowania -10/10. Cudowne konsystencje idealnie się rozsmarowują, nawilżają, wchłaniają. No właśnie tylko nie spełniają obietnic. Ten krem nic nie rozjaśnił (używałam razem z serum Wonderful Glow) i niestety jedno malutkie przebarwienie ani drgnęło. Zmniejsza przebarwienia, redukuje zmarszczki? Kogoś tu poniosło :) Krem jest bardzo przyjemny w użytkowaniu, za to duży plus. Niełatwo stworzyć kosmetyk o tak przyjemnej konsystencji, szczególnie naturalny. Natomiast jeśli chodzi o skuteczność...radzę mniej obiecywać :) Kolejny minus to zapychanie, które dyakwalifikuje u mnie ten produkt.

Przebarwienia to moja zmora. Stosuję od kilku miesięcy serum Wake-up Shot! marki Alkemie i ostatnio moja kosmetyczka poleciła mi również ten krem. Podeszłam do tematu z rezerwą, bo kremów na przebarwienia testowałam już setki. Ten okazał się totalnym zaskoczeniem. Uprzedzona, że podstawą jest regularność stosowania, zużyłam 2 opakowania tego produktu. Pierwsze efekty jakie zauważyłam, to pięknie rozświetlona i zdrowo wyglądająca skóra. Po miesiącu zauważyłam, że zmarszczki stały się płytsze, a przebarwienia zdecydowanie jaśniejsze. Właśnie zamówiłam serum Wonderful Glow do kompletu. Zobaczymy jak sprawdzi się taki zmasowany atak :-)

Gdyby nie zapychał byłby ulubieńcem... Zalety: -fantastycznie nawilża -nie zostawia na twarzy lepkiej, nieprzyjemnej warstwy, -odżywia -rozjaśnia przebarwienia -ma naturalny skład -kosmetyki Alkemie nie są testowane na zwierzętach -wyprodukowany w Polsce -higieniczna pompka Wady: -ZAPYCHA! Już dawno żaden kosmetyk nie pozostawił po sobie takiej tragedii na mojej twarzy :( -cena *Warto zaznaczyć, że jestem posiadaczką cery mieszanej ze skłonnością do zapychania.