Gorgol Natur, Pneumatyczna szczotka do włosów z naturalnego włosia 15 02 130 

Miałam już do czynienia z tego typu włosiem, jednak jedynie w wersji mieszanej (np. w sławnej Olivii Garden). Postanowiłam zakupić taką 100% w celu wygładzenia i nabłyszczeniem włosów. Wybór padł na Gorgol Natur. Dlaczego zdecydowałam się akurat na Gorgol? Dosyć długo szukałam idealnej szczotki z takim włosiem, wybrałam Gorgol dlatego, że: - jest w dosyć przystępnej cenie (ok. 70 zł) - jest bardzo porządnie wykonana - lubię drewniane szczotki i ze wszystkich które mam, ta ma najbardziej porządne drewno Włosie jest bardzo gęste, w związku z czym „nie wchodzi we włosy” podczas czesania, jedynie sunie po ich powierzchni. Może wynika to też z tego, że mam bardzo gęste włosy i generalnie ciężko jest się przez nie „przedrzeć”. Nie jest to z pewnością szczotka do rozczesywania włosów a jedynie do ich pielęgnacji. Włosie niestety trzeba często czyścić (ja czyszczę swoje szczotki mniej więcej raz w tygodniu, oraz olejuje te drewniane) jednak trzeba się z tym liczyć kupując taką szczotkę. Podsumowując: Jak dla mnie, jest to genialna szczotka, praktycznie na lata (jeśli zadbamy o jej odpowiednią pielęgnację i konserwację). Ja jestem bardzo zadowolona z zakupu i z chęcią zainteresuję się innymi szczotkami tej marki.

Do czasu zakupu tej szczotki uzywalam szczotki z naturalnym włosiem, ale z dodatkiem plastikowych koncowek i bylam bardziej zadowolona. Nie kwestionuję, ze ta szczotka pielęgnują wlosy, na pewno, jednak nie czesze ich. Dodam, ze mam cienkie wlosy, do ramion. Ta szczotka je gladzi, faktycznie nadaje połysk, nie robi im krzywdy, wlosie nie zaglebia sie we wlosy, nie da sie ich wyczesac. Byc moze wlosie jest za geste i za krotkie, raczej szczotka do brody, nie wyobrazam sobie czesania grubszych włosów. Przy dluzszym gladzeniu, gdy probuje ja uzyc z wiekszym naciskiem, tak, zeby zaglebila sie we wlosy powoduje elektryzowanie. Nie tego szukałam :-(

dzik jak dzik, nie niszczy włosów, wygładza, w zimie puszy, nie sposób nim rozczesać nawet rzadkich włosów (ale to nie jego zadanie), dobry dla suchych, cienkich, delikatnych, niesfornych włosów, niestety mój egzemplarz szczotki okazał się mało trwały, po pół roku używania wypadły mi trzy kępki włosia, uważam, że włosie jest za gęste, przez co nawet przy rzadkich włosach czesze bardzo powierzchownie, lubię go jedynie do wygładzania fryzury, kiedy gładko zwiążę kucyka przeczesuję nim włosy na głowie i uzyskuję fajny, elegancko-gładki efekt, również, gdy mam już trochę nieświeże włosy po związaniu przeczesuję głowę i włosy wyglądają na takie jakby specjalnie natłuszczone;)

Zakupiłam bo wydawała się jedną z lepszych szczotek w przystępnej cenie i kupiłabym ponownie. Bardzo delikatnie czesze włosy i nie wyrywa mi ich . Dla niektórych może być to problem zwłaszcza dla posiadaczek włosów bardzo gęstych, ja niestety mam średnio grube. Włosy mam długie i jestem w stanie wyczesać całą długość. Podoba mi się to,że niweluje puszenie się włosów czego bardzo nie lubię. A teraz wady które zauważyłam: wypadanie włosków , co nie powinno się dziać w produktach w takiej cenie, bardzo szybko się brudzi więc często trzeba ją czyścić, często nie wyczesuje całości włosów więc muszę czesać je z dwóch stron. Podsumowując - produkt godny polecenia, najkorzystniej myślę kupić szczotkę przez internet bo w sklepie stacjonarnym zapłaciłam około 50 zł. Jeżeli szukasz szczotki która nie zniszczy ci włosów, nie powyrywa ci ich i nie będzie puszyć to śmiało zamów- jest to produkt dla ciebie.

Na grubych włosach się nie sprawdza bo gładzi je tylko z wierzchu, a głębsze warstwy dalej są splątane. Przy krótkich i cienkich może się fajnie sprawdzić także warto spróbować.

Szczotkę z włosia dzika zakupiłam jakiś rok temu w jednej z drogerii internetowych. Nigdy wcześniej nie używałam szczotki tego typu, ale okazało się, że jest ona odpowiednia dla moich włosów. Na wstępie skupię się na wyglądzie szczotki. Jest ona wykonana z drewna, dość lekkiego. Szczotka dobrze leży w dłoni. Drewno jest ciemnobrązowe, gładkie, matowe. Część szczotkująca włosy to igiełki wykonane z szczeciny dzika. Igiełek jest bardzo dużo, są one gęsto ułożone, dość szorstkie, lekko kłujące w dotyku. :) Szczotka jest wykonana solidnie. Mam ją od ponad roku i wygląda tak samo jak w dniu zakupu :) Z jakości jestem bardzo zadowolona :) Czesanie włosów taką szczotką jest zupełnie inne niż używanie grzebienia czy szczotki z drewnianymi igiełkami. Ta szczotka jest niezwykle delikatna dla włosów. Jej działanie opiera się na ich delikatnym muskaniu. Należy mieć na uwadze, że nie dotrzemy nią do skóry głowy - w związku z czym nie nada się do jej masażu ;) Ta szczotka mimo swego delikatnego działania bardzo dobrze radzi sobie ze splątaniami. Używam jej do delikatnego rozczesywania włosów po kąpieli i w tym celu sprawdza się świetnie. W tej szczotce zaskoczyło mnie to, że pomimo dość szorstkich i kłujących igiełek jest niezwykle delikatna dla włosów. W ogóle ich nie szarpie, a czesanie to prawdziwa przyjemność. Szczotka delikatnie domyka łuski włosów i sprawia, że są bardziej błyszczące. (Przynajmniej taki efekt daje na moich zdrowych, śrenioporowatych włosach) . Taką szczotką szczotkujemy włosy, ale ich nie rozczesujemy. Dlatego też, szczotka z włosia dzika nie zastąpi nam grzebienia ani szczotki z drewnianymi igiełkami. Jest ona jedynie dodatkiem do grzebienia i należy wziąć to pod uwagę w przypadku decyzji o jej zakupie :) Małą niedogodnością tego modelu jest problem z zachowaniem szczotki w czystości. Dzieje się tak, gdyż włosie jest bardzo gęste i ciężko usunąć kurz czy pojedyncze włosy. Na szczęście w Rossmanie pojawiły się mini-grabie do czyszczenie szczotek tego typu, więc ciesze się, że ten problem został rozwiązany :)

Szczotka delikatnie rozczesuje cienkie i splątane włosy. Nie szarpie ich i nie wyrywa. Włosy po jej użyciu są gładkie i wyglądają na bardziej lśniące. Sprawdza się także przy włosach kręconych. Nie powoduje elektryzowania się. Polecałabym ją posiadaczką włosów o cienkiej strukturze, z włosami gęstymi radzi sobie raczej średnio.