GlamGlow Bubblesheet Mask Maseczka do twarzy

Fajny, uroczy gadżet, niestety brak jakichkolwiek efektów pielęgnacyjnych. Jestem totalnie zafiksowana na punkcie masek. Stanowią najważniejszą część mojej rutyny. Testuję co tylko wpadnie w ręce. Ta maseczka sprzedawana jest w wielopakach ( z tego co pamiętam masek w opakowaniu było 5 sztuk) , nie wiem czy można kupić ją na sztuki ale na pewno można było ją dostać jako gratis przy większych zakupach produktów marki. Maska faktycznie bombelkuje i jest to uczucie fajne i przyjemne. Produkt w żaden sposób nie podrażnia, ani nie przesusza. Niestety tak jak nie ma szkodliwych efektów tak nie ma pozytywnych. Skóra.... Jest dokładnie taka sama jak przed. Nie oczekuje cudów ale jakiś tam efekt zawsze jest bezpośrednio po zmyciu maski. Tu nie zarejestrowałam takiego.

Myślałam że buzia będzie lepiej po niej oczyszczona. Moim zdaniem jest to maseczka detoksykująca i matująca, ponieważ buzia nie świeci się, a sebum jest zabrane z powierzchni skóry Natomiast nie czuję efektu głębokiego oczyszczenia, jak przy innych maseczkach glamglow. Myślałam, że będzie ona dogłębniej działała. Poza tym buzia jest po niej odświeżona i przygotowana na cały dzień.

Hej, Mam dosyc wrazliwa skore i bardzo uwazam co stosuje na twarz. Jestem po leczeniu tradziku rozowatego (lek) i do codziennej pielegnacji staram sie wybierac kosmetyki, ktore mi sluza. Generalnie maseczek czy peelingow unikam ale skusilam sie na glamglow, bo bardzo jest polecane przez wiekszosc blogerek makijazowych. Moje wrazenia? Piekne opakowanie, otwieran a tam fajna maska w postaci plata, ktora po minucie zaczyna sie pienic! Zaleca sie 3 min trzymac na twarzy, potem wmasowac te pianke i zmyc (ja zmylam Platkami kosmetycznymi nasaczonymi woda. Efekt- napieta, gladka skora, czulam lekkie pieczenie przez kilka minut ale nie bylam czerwona (moze taki efekt po tym pienieniu sie). Zdecydowanie wroce do niej jeszvze raz zeby sprawdzic czy to produkt dla mnie. Polecam sprobowac :)