Niuqi kolejny raz zaskakuje mnie na prawdę dobrą maseczką. Skóra wygląda na odświeżoną, wypoczętą, a oznaki zmęczenia usunięte.
Gdyby kilka miesięcy temu ktoś powiedział mi, że kosmetyki Niuqi dostępne w biedronce są na prawdę warte uwagi i przynoszą całkiem niezłe efekty to pewnie wtedy wyśmiałabym go. Dzisiaj, kiedy przetestowałam kilka maseczek, peeling oraz wszystkie dostępne na rynku kremy Niuqi uważam, że to na prawdę wartościowa marka.
Mam cerę mieszaną, ostatnio zauważam na niej tendencje do przesuszania się, zwłaszcza w okolicach policzków. Mam trochę blizn po trądziku, na policzku widoczne jest kilka naczynek. Co jakiś czas pojawiają się nieproszeni goście w postaci wyprysków. Ostatnio mam dosyć intensywne dni, kładę się spać bardzo późno, wcześnie wstaję co odbija się na mojej cerze. Widać, że jest zmęczona, oczy są podkrążone, cera aż prosi się o odświeżenie! Wygrzebałam z szuflady właśnie tę maseczkę i stwierdziłam, że lepszej pory na test nie będzie !
OPAKOWANIE
Jest to bardzo kolorowa i urocza foliowa saszetka z nacięciami. Na pierwszym planie mamy wizerunek uroczego kociaka. Na odwrocie znajdziemy wszystkie niezbędne informacje na temat kosmetyku.
PŁACHTA
Wspominałam to już przy okazji recenzowania innych maseczek z tej serii, ale muszę to zrobić jeszcze raz ! Mam wrażenie, że ta maska została wykrojona specjalnie dla mnie ! Do tej pory nie spotkałam jeszcze maseczki, którą udałoby mi się rozłożyć bez najmniejszego zagniecenia. Nałożenie jest bardzo łatwe i szybkie, maseczka przez cały czas idealnie trzyma się twarzy. Idealne dopasowanie nie byłoby możliwe gdyby nie masa wcięć, nacięć i wycięć na tkaninie. Tkanina jest dosyć gruba, więc dobrze trzyma esencję, której jest na prawdę sporo!
Dodatkowym bajerem jest nadruk wizerunku lamparta na płachcie. Dla jednych to atut, dla innych zbędny bajer. Mi to nie przeszkadza, chociaż czuję się w zwierzątkowych maseczkach trochę dziwnie.
Esencja ma delikatny zapach, kojarzy mi się z drogeryjnymi, kwiatowymi perfumami. Zapach nie przeszkadza mi, po czasie przestałam na niego zwracać uwagę.
SKŁAD
W składzie znajdziemy ekstrakt z kory afrykańskiego drzewa Enantia. Ten składnik ma działanie antybakteryjne, grzybobójcze, reguluje wydzielanie sebum, zwęża pory, łagodzi stany zapalne i podrażnienia. Ma to szczególne znaczenie w przypadku cery z niedoskonałościami, a producent dedykuje tę maseczkę właśnie takim cerom.
Kwas hialuronowy jest składnikiem mocno nawilżającym skórę, w połączeniu z betainą skóra będzie dobrze nawilżona i nawodniona. Widzę też ekstrakt z liści oczaru wirginijskiego, który ma pozytywny wpływ na cerę trądzikową i naczyniową. Salix Alba czyli wierzba biała działa przeciwzapalnie i antyseptycznie. Olej kokosowy sprzyja nawilżeniu skóry, wytwarza na powierzchni naskórka warstewkę, która zapobiega odparowywaniu wody. Pantenol ma właściwości łagodzące.
DZIAŁANIE
Producent dedykuje tę maseczkę każdemu rodzajowi cery, zwłaszcza zmęczonej z niedoskonałościami. Obietnice jakie nam składa to rozpromienienie cery, odświeżenie, uelastycznienie, oczyszczenie i zredukowanie oznak zmęczenia. Analizując skład, widzę że maska idealnie nada się dla osób, które borykają się z niedoskonałościami. Po takim zabiegu powinno być widoczne wyciszenie takich zmian.
Maskę używałam zgodnie z przeznaczeniem, czyli na oczyszczoną twarz rozłożyłam płachtę, po 15 minutach tkaninę usunęłam, a esencji pozwoliłam wchłonąć się w skórę. W saszecie pozostało jeszcze sporo esencji, więc wklepałam ją w szyję i dekolt.
Czy maseczka spełniła moje oczekiwanie ? Jak najbardziej ! Widzę, że ujednolicił się koloryt, worki i cienie pod oczami zostały zdecydowanie zmniejszone. Pojedyncze stany zapalne delikatnie się wyciszyły. Nie dostrzegam ściągnięcia porów, ale uważam że na takie efekty jeden zabieg to zdecydowanie za mało. Cera jest też dobrze nawilżona i odżywiona.
Maska nie pozostawiła lepkiej warstwy na skórze.
Uważam, że to jedna z fajniejszych maseczek Niuqi, polecam ją osobom które mają wyraźne oznaki zmęczenia na cerze oraz borykają się z problemami niedoskonałości. Myślę, że sięgnę po nią jeszcze nie raz, bo jestem zadowolona !
Zalety:
- przynosi ulgę zmęczonej cerze
- niweluje oznaki zmęczenia
- łagodzi podrażnienia
- ujednolica koloryt
- śliczne opakowanie
- bardzo tania
- ładnie pachnie
- płachta idealnie wykrojona
- tania
- ciekawy skład
Wady:
- nie widzę zmniejszenia porów
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie