Kevin Murphy Young Again, Immortelle Infused Treatment Oil Olejek wygładzający

Mam długie, sięgające za łopatki, falowane i wysokoporowate włosy, które od kilku lat regularnie rozjaśniam. Jak można się domyślić – są one suche, osłabione i wymagające intensywnej pielęgnacji. Szukałam produktu, który nie tylko wygładzi i odżywi pasma, ale też ochroni je przed ciepłem i dalszym zniszczeniem. Trafiłam na Kevin Murphy Young Again i... to był strzał w dziesiątkę! Olejek ma lekką, nieobciążającą formułę i cudownie pachnie. Wystarczą 1-2 pompki, aby ujarzmić puszenie i nadać włosom zdrowy blask. Stosuję go zarówno na wilgotne włosy przed suszeniem, jak i na suche końcówki – w obu przypadkach działa świetnie. Skład zasługuje na osobne wyróżnienie. Kluczowy ekstrakt z kwiatu Immortelle (Helichrysum) to prawdziwy eliksir młodości – ma silne działanie antyoksydacyjne i przeciwzapalne. W połączeniu z olejkiem z łopianu, wyciągiem z pestek winogron, jabłka, cytryny czy herbaty tworzy kompleks, który regeneruje, wygładza i wzmacnia strukturę włosów. Dodatkowe silikony (Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Dimethiconol) nadają włosom miękkość, blask i tworzą ochronny film chroniący przed wysoką temperaturą i czynnikami zewnętrznymi. Doceniam też obecność hydrolizowanego białka sojowego i betainy, które działają nawilżająco i wzmacniająco – co w przypadku moich rozjaśnianych włosów ma ogromne znaczenie. Olejek chroni włosy przed temperaturą do 220°C oraz promieniowaniem UV – to ogromny plus dla osób używających stylizacji na gorąco. I co ważne – jest niesamowicie wydajny! Używam go codziennie, czasem nawet dwa razy dziennie, a mam go już ponad rok i nadal się nie skończył. To produkt, który naprawdę starcza na długo i w pełni wart jest swojej ceny. Ocena: 5/5 – moje włosy pokochały ten olejek i na pewno zostanie ze mną na dłużej!

jest to bardzo bogaty olejek, ma bardzo gęstą konsystencję i to w nim uwielbiam wspaniale wpływa na moje włosy, wygładza, ujarzmia, dodaje mega miękkości, dodatkowo jeszcze je tak nabłyszcza, że naprawdę żaden inny produkt mi nie robi czegoś takiego z włosami jest bardzo wydajny, ja nagminnie używam olejku, czasem po 2-3 razy dziennie a starcza mi opakowanie na parę miesięcy polecam z całego serca :)

Olejek Kevin'a kupiłam w salonie fryzjerskim po tym, jak wykonano na moich włosach odżywianie i koloryzację produktami tej firmy. Używam go praktycznie codziennie. Konsystencja która łatwo się rozprowadza po całych włosach. Jedna pompka starcza mi na jedno zużycie, a moje włosy są do łopatki. UWAGA: olejek kupiłam 8 miesięcy temu, a mam jeszcze ponad połowę opakowania. Jest bardzo wydajny, kondycja moich włosów znacznie się poprawiła (używam również szamponu i odżywki Kevin'a), nie zostawia na włosach po sobie tłustego śladu. Zdecydowanie jest to najlepszy produkt tego typu, z jakich korzystałam dotychczas. Kupię ponownie, nie ma sensu szukać czegoś innego.

Olejek wygładzający Young Again zakupiłam w salonie fryzjerskim po tym jak wykonano mi całą koloryzację kosmetykami marki Kevin Murphy. Olejek wart swojej ceny, super wygładza i nie pozostawia tłustego filmu tak jak inne tego typu olejki. Ba! Powiem, że moim zdaniem jest lepszy niż olaplex no9! Mocne słowa, ale to fakt, dla moich rozjaśnianych włosów jest idealny i zamierzam z nim zostać na dłużej.

Mogę polecić ten olejek. Długo szukałam produktu, który rzeczywiście wygładzi włosy, aż zakupiłam pod namową fryzjera ten olejek. Rzeczywiście spełnia swoją funkcję i dość dobrze wygładza łuski włosa. Bardzo dobrze się go aplikuje przez co nie marnuje się i jest dozowana odpowiednia ilość produktu. Myślę, że kupię go ponownie.

Uwielbiam marke Kevina, jednakże ma ona jeden spory minus...cene. Produkty są naturalne, mają piekny zapach i pozostawiają super efekty. Ten olejek faktycznie regeneruje włosy i nadaje im nowego życia. Odżywia, pozostawia fajny blask. Używam razem z szamponem i odżywką z KM i jestem bardzo zadowolona.

Do zakupu przekonała mnie moja fryzjerka i nie żałuję. Mimo dość wysokiej ceny, uważam, że warto. Świetny skład, przyjemny zapach, wydajność i te zbawienne działanie - no same zalety. Wydaje mi się, że na dłuższą metę nie powoduje super zmian - na pewno nie w pojedynkę, jednak od razu po użyciu włosy wyglądają świetnie. Za tydzień mamy rocznicę z tym wspaniałym produktem i jeszcze troszkę mi go zostało, choć muszę przyznać, że przez ostatnie dwa tygodnie bardzo oszczędnie się z nim obchodzę. Wcześniej stosowałam go nawet kilka razy dziennie. Przy długich włosach wystarczyła jedna pompka. Nawet jak przesadziłam z ilością, nie obciążał włosów.

Bardzo dobry produkt. Rzeczywiście świetnie wygładza nawet mocno przesuszone i zniszczone włosy. Efekt utrzymuje się stosunkowo długo. Ważne jest że przy takim poziomie wygładzenia i nawilżenia nie obciąża moich włosów. Dla mnie to bardzo ważne, ponieważ moje włosy są gęste, grube i ciezkie z natury wiec dodatkowe obciążenie nie jest już mile widziane. Ten kosmetyk można z powodzeniem stosować do każdego rodzaju włosów.