Cien Argan Oil Hair Elixir Eliksir z olejem arganowym

Cien, Argan Oil Hair Elixir (Eliksir z olejem arganowym) jest ok. Kupiłam w promocji , zachęciło mnie opakowanie i użyłam już prawie całe opakowanie, ale więcej raczej nie kupię ???? wolę inny olejek tej marki. Ten eliksir ładnie pachnie, sprawia że prościej jest mi rozczesać włosy, są miękkie ale przetłuszcza mi je . Nawet jeśli użyję tylko jedną pompkę. Moje włosy są z natury kręcone, czyli są suche i potrzebują takich olejków ale ten niestety u mnie się nie sprawdził. Konsystencja dość leista, tłusta. Opakowanie przezroczyste z pompką dzięki czemu produkt się nie wylewa i łatwo jest kontrolować ilość zużytego produktu. Eliksir jest bardzo wydajny i tani.

Olejek kupiłam z ciekawości. No i był w promocji. Już wcześniej słyszałam dobre opinie o nim, więc postanowiłam wykorzystać okazję. Opakowanie to półprzezroczysta plastikowa butelka z pompką. Konsystencja jest gęsta. Miałam obawy co do zapachu ale okazał się całkiem przyjemny. Olejek stosuję na mokre włosy - jedną, dwie kropelki. Mam włosy półdługie, więc w zupełności wystarczy. Po wyschnięciu są wygładzone i miękkie. Tak więc pozytywnie mnie zaskoczył. No i jest bardzo wydajny.

Nigdy nie byłam fanką tej marki, a maseczki otrzymane w prezencie nie mogły siedzieć na mojej twarzy dłużej niż parę minut, bo szybko wywoływały ból i pieczenie. To całkiem spore zaskoczenie, że ich produkt się u mnie sprawdził. Właściwie ogólnie zaskoczenie, że jest to serum, którego używam niemalże codziennie Nie jestem ogólnie fanką nakładania serów, olejków, odżywek bs i tym podobnych, bo niskoporowate, cienkie i krótkie włosy po prostu nie znoszą większości produktów, reagują przyklapem, wrażeniem przetłuszczenia To jest natomiast produkt, który spokojnie (w niewielkiej ilości) wsmarowuję w mokre włosy rano, a potem cieszę się włosami, które aż chce się dotykać :) Na początku używałam tylko jako dodatek do olejowania czy masek, teraz używam głównie solo. Ale rzeczywiście, trzeba uważać z ilością i znać swoje włosy żeby nie zrobić przyklapu, dla samego uczucia gładkości i miękkości polecam :) Podobnego typu produkty nie dają mi tego. Raczej staram się unikać silikonów, ale dla tego robię wyjątek

Olejek zakupiłam w lidlu za kilka złotych, ponieważ był przeceniony o -50%. Bez wahania go wzięłam, bo skończyło mi się serum na końcówki włosów a niestety muszę je systematycznie zabezpieczać, więc pomyślałam, ze ten produkt i to w takiej ilości starczy mi na bardzo długo. Niestety chyba moje włosy go nie polubiły. Próbowałam nakładać i na mokre włosy i na suche. Nakładałam mniej więcej na 1/3 długości od dołu . Włosy po nałożeniu było o wiele trudniej wysuszyć, a już po wysuszeniu wyglądały jakby były tłuste. Stwierdziłam, że może będę nakładać na suche i niestety włosy również wyglądały na tłuste i posklejane. Do tego moje włosy dodatkowo obciąża. Może to kwestia wprawy przy tym eliksirze. Miałam innych producentów tego typy produkty i nigdy nie było problemu, a tu takie niemiłe zaskoczenie. Będę próbować dalej, ale póki co jestem zawiedziona.

Produkt kupiony przypadkiem, z braku laku okazał się świetnym olejkiem na końcówki. Jest gęsty i bardzo wydajny, nie obciąża włosów ale nadaje im połysk, zdrowy wygląd i super radzi sobie z elektryzowaniem. Bardzo miłe zaskoczenie.

Zawsze boje się że olejek będzie mocno tłuścił mi włosy przez co będą wyglądać źle. Ten olejek świetnie nadaje się do końcówek sprawia że nie wyglądają na suche i łamliwe. Nie obciąża włosów. Daje fajny efekt w postaci połysku włosy lepiej się układają. Super pachnie.

Też jestem z tego produktu zadowolona. Używam tego olejku do końcówek, by zabezpieczyć je przed puszeniem się. Pachnie ładnie, aplikator jest wygodny, a olejku wystarcza na bardzo długo. Czasami też olejek dodaję do masek na włosy, też fajnie działa na włosy.

Podobnie jak koleżanki poniżej, postanowiłam wypróbować ten olejek z racji niskiej ceny. Moje włosy może nie są cienkie, ale lubią się przesuszać i elektryzować, a ich końcówki rozdwajać. I podobnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, że produkt z supermarketu za tak niewielką cenę oferuje tak dobrą jakość. Nie powoduje efektu nieumytych włosów, zdecydowanie ułatwia rozczesywanie i ślicznie pachnie. Sama używam go tylko raz w tygodniu, na umyte włosy, i tyle zdecydowanie wystarczy. Bez żadnych wątpliwości i z czystym sumieniem mogę go polecić.

Na początku byłam nastawiona dość negatywnie, jednak zupełnie niepotrzebnie :) moje włosy to średniopory minus lub niskopory, cienkie, z dużą tendencją do rozdwajania, kruszenia itp dlatego silikony w pielęgnacji są dla mnie bardzo ważne. I ten olejek daje mi właśnie to czego potrzebuje - zabezpieczenia przed uszkodzeniami mechanicznymi :) Fajnie ochrania/zabezpiecza włosy, nabłyszcza i nie obciąża :D nie odczułam, aby jakoś specjalnie odżywiał, chociaż wcale tego nie oczekiwałam :) włosy też schną w takim samym tempie jak wcześniej, wiec na to tez raczej nie wpływa :p Włosy mam trochę za łopatki, a olejek stosuje codziennie, czasem nawet dwa razy dziennie - nie żałuje go sobie :D przez co u mnie z wydajnością trochę średnio jak na pojemność 100ml, ale jest tani, wiec mu to wybaczam :D

Moje włosy pomimo, że są cienkie- strasznie się plączą. Dbam o nie każdego dnia a mimo to borykam się także z rozdwojonymi końcówkami. Postanowiłam wypróbować olejek arganowy bo słyszałam o nim dobre opinie. Pierwszy jaki mi się rzucił w oczy byl to eliksir z olejekiem arganowym marki Cien. Kosztował pare złotych więc postanowiłam dać mu szanse. Opakowanie to buteleczka o pojemności 100 ml z pompką dozującą. Dobre rozwiązanie dla tego typu produktów, ponieważ produkt się nie rozlewa a także kontrolujemy jego ilość. Olejek ma bardzo ładny, przyjemny zapach. Na moje włosy stosuje dwie pompki. Nakładam od połowy ich długości (okolice uszu) aż po same końce, zazwyczaj na mokre włosy. Z racji tego, że są one cienkie stosowanie tego typu olejków na suche włosy bardzo je obciąża. Olejek sprawia, że dużo łatwiej moge je rozczesać. Powoduje to, że mniej włosów wypada mi podczas szczotkowania. Włosy się mniej plączą. Końcówki są w dużo lepszym stanie a włosy błyszczą i pachną.

Olejek kupowałam bez przekonania bo już nie raz natknęłam się na buble, przez które włosy wyglądały jakby nie były myte przez miesiąc,wiec tym bardziej czego można się spodziewać po olejku za taką cenę ;) No i jestem miło zaskoczona. Po umyciu włosów nałożyłam go na końcówki z myślą że pewnie zaraz będę myć włosy drugi raz. Wysuszyłam je, ułożyłam i nie było śladu po zbyt natłuszczonych kosmykach. Wręcz przeciwnie - fryzura wyglądała zdrowo a końce były odpowiednio chronione przed temperaturą. Olejek jest wydajny - nakładam dwie pompki na końcówki a ponieważ butelka jest duża to starczy na kilka miesięcy. Produkt jest bardzo dobry a przy tym tani więc będę chętnie do niego wracać.

Ostatnio w mojej łazience częstymi gośćmi są produkty do włosów Cien - ruszyłam na łowy po przeczytaniu pozytywnych recenzji maseczek w saszetkach, więc zaopatrzyłam się w większość asortymentu przy okazji promocji. Po pierwszych domowych testach okazało się, że jest niekoniecznie dobrze i tanio - większość kosmetyków nie do końca spełniło moje oczekiwania. Do olejku podeszłam więc ze słabym entuzjazmem, a tymczasem okazał się być najskuteczniejszy. Serum lub olejek do włosów to must have w mojej kosmetyczce - nie wyobrażam sobie już pielęgnacji bez takiego produktu, który jest dla mnie taką kropką nad "i". Silikony nie szkodzą moim włosom, więc nie mam parcia na produkt silicon-free. Lubie olejki, lubię gdy w takim produkcie jednak są jakieś ekstrakty, więc Cien wrzuciłam do zakupów.

Olejek arganowy do włosów dostępny w sieci marketów Lidl, bez promocji kosztuje 15 zł uważam że za taką dobrą wydajność warto kupić bo starcza na długo. Butelka zawiera 100 ml olejku, który pięknie pachnie a zapach utrzymuje się na włosach. Mam włosy suche, puszczące się które potrzebują ratunku w szczególności końcówki, więc zaczęłam stosować olejek. Aplikacja danego olejku jest wygodna i poręczna dzięki pompce, która dużo ułatwia. Aplikuje po umyciu włosów . Wybraną ilość rozsmarowuje w dłoniach i nakładam od połowy długości włosów aż po końce. Konsystencja jest oleista dobrze się rozprowadza. Włosy jak wyschną wyglądają dużo lepiej, nie są puszące a końcówki odrazu widać że wyglądają na zdrowsze, bez olejku bardzo źle mi się układały a teraz wow mają swój kształt,a nie puch jak zawsze. Dodatkowo włosy w dotyku są bardziej gładkie i miękkie. Olejek ma lekką formułę co nie obciąża mocno włosów.

Nigdy nie byłam w 100% przekonana do marketowych marek. Jednak z tym olejkiem postanowiłam zaryzykować. Wcześniej używałam podobnego produktu z innej firmy,jednak Cien pozytywnie mnie zaskoczył. Ma odpowiednią konsystencję,przyjemny zapach i jest naprawdę wydajny. Po użyciu na mokrych włosach przyspiesza ich suszenie,nie pozwalając jednocześnie na wysychanie końcówek. Po użyciu na suchych włosach nadaje im blasku i miękkości. Zdecydowanie znalazłam nowego ulubieńca :)