Dabur Activated Charcoal, Herbal Toothpaste Pasta do zębów z aktywnym węglem

Ładnie wybiela i domywa zęby oraz cenę ma dosyć niską, lecz nie wiem czy kupię ponownie, ponieważ w ogóle nie przypadł mi do gustu zapach i smak pasty. Jest bardzo mocny i mi nie przypadł do gustu

Paste kupiłam w aptece internetowej. Używam jej od 3 tygodni. Od pierwszego mycia byłam w szoku jeśli chodzi o orzeźwienie. Póki co żadna pasta jak do tej pory nie miała, aż takiego efektu. Wszystko dzięki pieprzu cayenne który mamy w składzie. Pasta jest koloru czarnego ze względu na obecność węgla aktywnego który ma działanie głównie wybielające. Na pewno dokładnie czyści zęby ale po takim czasie użytkowania narazie nie widzę większych efektów.

Pasta ma czarny kolor i dosyć intensywny zapach i smak, taki miętowo-anyżowy? Dobrze czyści zęby, usuwa osad i cudownie odświeża, po użyciu tej pasty nie raz zapominam użyć płynu do płukania ust, ponieważ uczucie świeżości jest tak intensywne. Jest to jedna z niewielu past, po której jest mi tak przyjemnie w ustach. Dobrze się pieni, nie podrażnia, ma stojącą tubkę, kosztuje jakieś 13 złotych, jeśli chodzi o dostępność to ja ją spotkałam tylko w internecie, nigdzie stacjonarnie ale nie jest to jakiś wielki problem, po prostu czynię zapasy.

To co wyróżnia ta pastę to przedewszystkim wyrazisty, niemalże ostry smak. Wszystkie inne pasty na rynku, nawet najbardziej mentolowe, nie mają co się równać z tym killerem wśród past, zapewniam. Mi to osobiście odpowiadało. Pastę zakupiłam przypadkowo w sklepie zielarskim, myślę że wrócę do niej jak tylko gdzieś mi się trafi ( nie mam zwyczaju zamawiania specjalnie pasty do zębów z internetu). Jeśli chodzi o wybielanie - nie zauważyłam spektakularnych efektów, ale to może być kwestia że zużylam tylko jedna mała tubke tej pasty. Osobiście na wybielaniu mi nie zależało, myślę że zawsze zabieg u dentysty jest lepszy, a pasta to jedynie nadaje się na podtrzymanie efektów. Generalnie polecam pastę, bo odświeża oddech najlepiej jak tylko się da.

Pasty Dabur używam od kilku dobrych lat. Wypróbowałam praktycznie każdą wersję (goździkową, aloesową, z neem, z bazylią) jednak ta pasta zdecydowanie różni się od pozostałych. W smaku jest dosyć ostra, nie ma tego specyficznego "mydlanego" posmaku jak pozostałe wersje. Nie jest zbyt delikatna, więc osobom które mają problem z wrażliwymi dziąsłami raczej odradzam. Kupiłam ją ze względu na właściwości wybielające, ale jak na razie efektu wybielenia nie zauważyłam. Czy kupię ją ponownie? Ciężko powiedzieć.