Splat White Plus, Pasta do zębów 

Lubię tą pastę za jej działanie - to jest w takim produkcie kluczowe. Nie wybieli zębów o więcej niż ton, ale ładnie usuwa osady i utrzymuje efekt skalingu. Jest też łagodna dla dziąseł. Cenią ją za wydajność (135g), wygodne szczelne opakowanie i zwartą konsystencję, która nie spływa ze szczoteczki. Mogłaby ciut lepiej się pienić i pozostawiać bardziej "mietowy oddech" ale mniej ekstremalne poczucie świeżości rekompensują mi gładkie rozjaśnione ząbki. Do nabycie w sieciówkach za ok 25 zł.

Jestem świeżo po ściągnięciu aparatu ortodontycznego, więc naturalnie dalszym etapem dbania o mój uśmiech była chęć wybielenia zębów. Mam dość nadwrażliwe zęby i dziąsła, więc nie chciałam od razu zacząć od drogeryjnych rypaczy, które może i poprawiają biel zębów ale bardzo podrażniają mi dziąsła. Wybór padł na tę pastę, bo miała same dobre recenzje. Kupiłam ją w serwisie aukcyjnym za 18 zł więc w dzisiejszych czasach cena dość przyzwoita. Za pastę Sensodyne, którą używam na co dzień muszę zapłacić podobną kwotę. Nie miałam wobec niej jakichś wygórowanych oczekiwań jednak myślałam, że choć trochę poprawi biel moich zębów. Ale po kolei. Pasta zamknięta jest w klasycznej tubce z zakrętką. Zakrętka posiada podłużne rowki, które ułatwiają odkręcanie pasty mokrymi rękami. Smak pasty jest dla mnie ważną sprawą w doborze tego typu produktu. Tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń. Smak jest lekko miętowy, nie mdlący, nie słodki. Pasta nie powoduje pieczenia w jamie ustnej, nie podrażnia dziąseł. Podczas używania nie wystąpił też problem z nadwrażliwością. Często po użyciu past wybielających robią mi się tzw. zajady. Tutaj nic takiego się nie wydarzyło. Pasta bardzo dobrze się pieni i oczyszcza jamę ustną. Jest dość wydajna. Starczyła mi na około 3 miesiące codziennego stosowania. Jedyny minus to brak efektów wybielenia jakie oczekiwałam. Może odrobinę rozjaśniła uśmiech ale na pewno nie oczekujcie po nie efektu wow. W moim przypadku skończyło się na wybielaniu nakładkowym.

Pasta w wygodnym opakowaniu. Zdecydowanie ma dobrą konsystencję, która dobrze trzyma się szczoteczki. Dobrze się pieni. Pasta ma dla mnie dobry smak, nie jest zbyt mocna i nie powoduje dyskomfortu w myciu zębów. Zdecydowanie odświeża . Pasta dobrze oczyszcza zęby i po regularnym stosowaniu widać różnicę - bielsze zęby może nie jest to spektakularny efekt, ale pamiętajmy że to tylko Pasta do zębów a nie profesjonalny zabieg wybielania. Nie podrażnia dziąseł i nie powoduje u mnie nadwrażliwości.

To jedna z moich ulubionych past bez fluoru-bo tylko takich używam. Pasta ma przyjazny skład, dobrze się dozuje, świetnie odświeża oddech i dokładnie czyści zęby nie podrażniając ich. Po kilku tygodniach zauważyłam, że moje zęby stały sie mniej wrażliwe i sa ciut bielsze

Pasty tej marki są przeznaczone do różnego rodzaju szkliwa i wrażliwości zębów. Na prawdę mamy duży wybór. Kto nie lubi fluoru znjadoze tam pasty bez fluoru a kto lubi znajdzie tam również pasty z fluorem j to jest piękne w tym wszystkim. Poza tym pasty są naturalne i na prawdę dają efekty. Stosując ta pastę moje ząbki są bielsze. Stosowałam już dużo past tej firmy i na prawdę prawie z każdej jestem zadowolona. Jedna chyba tylko wzbudziła jakaś nadwrażliwość moich zębów. A wszystkie inne są świetne.

Wow! Rzadko kiedy zdarza się,że pasty faktycznie widocznie wybielają. A ta naprawdę działa! Sztos! Będę ją regularnie kupować. Bardzo ładnie czyści osad i kamień nazębny. Jest gęsta, treściwa. Smak ma łagodny. Dość dobrze się pieni. Mega wydajna. Dorwałam ją w Tk Maxx, ale wiem, że znajdę ją też w drogeriach stacjonarnych. Podczas regularnego używania zauważalny jest efekt wybielenia. Najlepsze jest to, że widziałam to już po pierwszym użyciu. W moim przypadku będzie to pasta na lata!!! Kupujcie w ciemno, bo warto!

Pasta jest świetna i autentycznie, od w zasadzie pierwszego użycia wybiela, a po 2-3 użyciach ma się już pewność, że to nie złudzenie, czy siła autosugestii. I nie podrażnia wrażliwego szkliwa, co natychmiast bym odczuwała, mając wrażliwe zęby. Ma w dużej mierze naturalny skład, w tym enzymy z papai, i okrągłe drobinki polerujące, nie rysujące szkliwa. No i jest doskonała w aplikacji, a ja akurat po prostu w jakiejś mierze sado-masochistycznie – mycie zębów bardzo lubię, więc przy tej paście mam istną orgietkę dla zmysłów. Miętowo-rześko smakuje, ma świetną konsystencję, bardzo dobrze się pieni i spłukuje, nie pozostawiając poczucia osadu na zębach, tylko długotrwałą świeżość. Jama ustna i oddech są odświeżone, zęby - czyste, bardzo gładkie i białe olśniewająco. Świetna pasta – szczerze polecam.

Tę pastę kupiłam bo jakoś wpadła mi w oko gdy byłam w Superpharm no i była w promocji. Chwilę się zastanowiłam bo wersja extreme white była dla mnie okropna, miała okropny smak i użytkowało się ją niefajnie. Ta ma podobne działanie a jest o niebo przyjemniejsza. Konsystencja i smak są jak najbardziej ok. Odświeża. Zęby są czyściutkie aż piszczą. Wiadomo gdy pijemy kawę codziennie kilka razy dziennie cudów nie zdziała ale gdy robię sobie odwyk od kofeiny i stosuję tę pastę to szybko rozjaśnia ząbki do przyzwoitego koloru.

Marka Splat oferuje różnorodne rodzaje past dla różnych problemów ze szkliwem. W ich ofercie można znaleźć też pastę, która chroni przed zwiększoną nadwrażliwością na czynniki zewnętrzne. W składzie zawiera związki aktywne, które chronią przed płytką nazębną. System wybielający zawarty w paście delikatnie wybiela i poleruje szkliwo sprawiając, że zęby lśnią. Już po pierwszym użyciu można zauważyć efekty wybielania. Ponadto pasta ma przyjemny smak i dobrze się rozprowadza na zębach. Idealnie się nadaje do codziennej pielęgnacji zębów. Ja jestem zadowolona z jej używania

Ile ja się naszukałam skutecznej pasty wybielającej, przekopałam Wizaż, fora internetowe, sklepy dentystyczne... kupiłam m.in. White Glo, Elgydium, Whitewash, Rocs, Blanx, Supersmile, Mediblanc, niektóre kosztowały 50 zł za malutką tubeczkę i żadna nie jest tak dobra jak Splat. Pasta jest super, ma świeży miętowy smak, jest łagodna i skuteczna - wybiela bardzo dobrze. Wcześniej była trudno dostępna, teraz pojawiła się w supermarketach. Swoją kupiłam za 12 zł. Używałam też innych past Splat i wszystkie mi pasują: Biocalcium, Organic, Extreme White (ta wybiela jeszcze lepiej).

Pasty Splat zaczęłam używać przypadkiem, dostałam bezpłatne próbki. I uważam, że jest świetna. Wystarczy niewielka ilość do mycia zębów, nie zawiera fluoru, nie szczypie w buzię i naprawdę wybiela zęby.

Jedna z moich ulubionych past, w ostatnim czasie zdecydowanie wybija się na podium. Jest taka jak lubię, zarówno w smaku, jak i konsystencji. Typowa biała, zbita masa, dobrze się pieni, ale nie w taki chemiczny sposób. Smak rześki, miętowy, dobrze odświeża. Ładnie doczyszcza i faktycznie w dosyć zadowalającym stopniu sprawia, że zęby są bielsze. Nie powoduje nadwrażliwości, co często mnie dotyka przy typowych wybielaczach. Nie zaobserwowałam krwawienia. Była dosyć wydajna, chociaż lepiej zapolować na promocję, co też zrobiłam. Opakowanie wygodne, zakrętka "wskakuje" na swoje miejsce, łatwo w pośpiechu się obsłużyć. Dostępność coraz lepsza. Zdecydowanie polecam

Kilka past tego producenta, w tym czarną przywiozła dla mnie koleżanka z Federacji Rosyjskiej. stacjonaranie nie są dostępne pozostaje internet. Pasta jest gęsta, kremowa, ma przyjemny smak i zapach. Skutecznie usuwa płytkę nazębną, doskonale poleruje zęby, są o wiele bardziej gładkie. Odświeża oddech na długi czas po umyciu zębów. Nie podrażnia dziąseł, jak to miałam wielokrotnie przy stosowania past wybielających. Zęby po regularnym stosowaniu pasty stają się bardziej błyszczące i wypolerowane. Jest wydajna., wystarczy mała ilość aby dobrze oczyścić zęby Jedyny minus to dostępnośc i cena. Polecam.