Cały zestaw zawierający szczoteczkę soniczną, masażer do twarzy (zapakowany w etui), ładowarkę oraz tę właśnie pastę otrzymałam do testów od wizaz.pl ♥️ za co serdecznie dziękuję!
Pasty od zębów od Seysso znałam już wcześniej, bo jedną z nich kupiłam będąc w Hebe (mowa o tej czarnej, z węglem aktywnym). Przymierzałam się do zakupów także tej, ale mocno zwlekałam, bo jest bardzo droga. Widząc, że wizaż daje możliwość przetestowania całego zestawu od Seysso (wraz z pastą, która mnie tak nęciła), pośpiesznie zgłosiłam się na ochotniczkę. :)
Tubka zapakowana była w kartonik zawierający wszelkie potrzebne informacje. Tak na marginesie: Seysso cieszy oko jednym z najładniej prezentujących się kartoników i tubek produktów do higieny jamy ustnej, jakie widziałam. To nie jest istotne, ale godne pochwały.
Pasta zawiera cząsteczki złota, koenzym Q10, 15% nanohydroksyapatyt, ksylitol, sorbitol, oraz azotan potasu. Nigdy nie widziałam takiego składu pasty do zębów, dlatego spodziewałam się rezultatów rodem z gabinetu stomatologicznego. I jest blisko. Palę papierosy, piję dużo kaw, herbat, nie pogardzę sokiem porzeczkowym... Ta pasta zdała egzamin rewelacyjnie i jest jedną z najlepiej wybielających past, jakich używałam (a używałam ich sporo!). O perłową biel w moim przypadku trudno, ale też trudno nie dostrzec różnicy pomiędzy "przed" i "po". Oprócz wybielania, ważne są dla mnie właściwości przeciwzapalne, wzmocnienie szkliwa i redukcję nadwrażliwości dziąseł. Pasta jest przyjazna szczoteczkom sonicznym, co nie jest niczym dziwnym, skoro została dołączona do zestawu ze szczoteczką soniczną. Myślałam, że konsystencja będzie tak samo płynna, jak w przypadku czarnej pasty Seysso, ale nie! Jest zdecydowanie bardziej zbita, ciężej się ją wyciska z tubki, ale nie jest to poziom trudności jaki oferują nam pozycje White Glo (które, nawiasem mówiąc, również są świetne). Kolor pasty jest taki... morelowy, a smak to klasyczna mięta, trochę przypominająca tic-taci. Pachnie intensywnie (znacznie intensywniej, niż smakuje) i dobrze odświeża oddech.
Pięknie, że mogę myć zęby pastą, na którą się czaiłam od jakiegoś czasu. Nie zawiodła mnie. "Uśmiech się liczy!" :D
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie
Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl