Douglas Collection Essential, Radiance Tonic Lotion Tonik

Generalnie od lat nie używam toników, ale muszę przyznać że ten był bardzo w porządku. Zmywał i oczyszczał cerę. Nie wysuszał jej. Szczerze powiem że jakiegoś blasku nie zauważyłam osobiście. Zużyłam buteleczkę 50 ml, więc trudno mi coś więcej o nim napisać poza tym, że był w porządku.

Od dawna nie używałam żadnych toników, ten jest pierwszy od... lat. Od razu zaznaczę, że nie nakładam wacikiem ale wklepuję. Tonik pięknie pachnie, natychmiastowo koi, ma wygodny dozownik i ładne opakowanie i świetny skład. Jest niesamowicie wydajny i często w promocji - 400ml za 25zł. Czasami mi się lekko pienił na skórze ale to wina zbyt energicznego pocierania. Z pewnością kupię jeszcze nieraz.

Skuteczny sposób na to, by każdego dnia podarować swojej skórze piękno. Opakowanie jest bardzo poręczne , 400ml posiada papkę , dawka papki jest idealna na wacik. Tonik delikatnie usuwa zanieczyszczenia oraz odżywia skórę pozostawiając ją jedwabiście miękką. Cera wygląda na wypoczętą i nabiera zdrowego blasku. Ekstrakt z Irysu koi, nawilża i regeneruje skórę. Doskonałe uzupełnienie codziennej pielęgnacji. Jeden minus nie daje rady z wodoodpornym makijażom , temu odejmuje gwiazdkę

Tonic kupiłam zachęcona jego bardzo przyjemnym i delikatnym zapachem - spotkałam się z nim w Douglasie, kiedy robiono mi makijaż. Szczerze mówiąc nie wiem czy ma jakieś ważne dla pielęgnacji właściwości. Stosuję go przed nałożeniem kremu na noc, jako ostatnie etap oczyszczania twarzy, a czasem też rano. Nadaje super uczucie świeżości, no i ten zapach jest dla mnie obłędny. Wczoraj kupiłam kolejną butelkę, zapłaciłam w Douglasie stacjonarnym 35 zł - nie jest to za tanio, ale z drugiej strony ten produkt jest bardzo, bardzo wydajny, mimo codziennego stosowania. Polecam :-)

PLUSY: + przecudowny zapach, który od razu wprawia mnie w dobry nastrój, + świetnie oczyszcza twarz, + wygodna butelka z pompką, + złapany w TKMaxxie za ok. 13 zł, więc ta cena w porządku, +całkiem fajny skład, + nie podrażnia, nie wysusza skóry, + nie powoduje wysypu, + świetnie rozjaśnia cerę. MINUSY: - standardowa cena w Douglasie zbyt wysoka (ponad 30 zł), - niestety mało wydajny.

Tonik marki Dauglas Essential Radial zakupiłam w momencie gdy absolutnie go nie potrzebowałam, ponieważ w mojej kolekcji znajdowało się już kilka sztuk w zapasie czekających na zużycie. No ale... Tak właśnie kończą się zakupy w Douglasie w moim wydaniu. Tak mnie Pani ukiziała, tak mnie wygłaskała, nasmarowała cudownościami wszelkiej maści dostępnymi w sklepie, że na sam koniec widząc moje rozanielenie- pokazała mi cudownie pachnący tonik za jedyne 24,99 no i co.... I wzięłam. Masakra. Wiadome przyda się... Usprawiedliwiam się. Tonik zawsze się przyda.... I takim właśnie sposobem wszelkie moje czekające w kolejce kosmetyki zostały wyprzedzone przez ten tonik i czekają nadal.... Obecnie jestem już przy samym dnie buteleczki więc śmiało mogę powiedzieć zużyłam i chcę dodać kilka słów od siebie. Oceniam tonik: +solidna prześwitująca butelka +widać na jakim etapie zużycia jesteśmy +wydobywany z opakowania za pomocą pompki +pięknie pachnie- nie przekłada się to na niekorzyść samej formuły +zapach szybko wietrzeje +świetnie domywa pozostałości makijażu +wydajny, wystarczy dwie pompki na jedno użycie +super odświeża skórę +nie podrażnia +nie uczula +nie szczypie w oczy +pozostawia buzię świeżą +pozostawia buzię matową +nie zapycha Pomiędzy tymi och i ach znalazłam dwa małe minusiki... -cena -dostępność