Puder był trzecim z serii HD kosmetykiem Golden Rose, który kupiłam, po podkładzie (porażka) i korektorze (bardzo udany). Po przejściach z podkładem trochę obawiałam się, jak też sprawdzi się puder, ale okazał się naprawdę ok.
Oceniam odcień 202 banana - lekko bananowy (ale nie wyraźnie żółty! raczej jasnowaniliowy), kupiłam go z myślą o kamuflowaniu cieni pod oczami, do nałożenia w tym miejscu jako puder wykończeniowy na korektor i transparentny puder sypki.
Puder nadaje nieco koloru, więc świetnie nadaje się do tego celu.
Jest też bardzo jasny - i mówiąc bardzo, mam na myśli że naprawdę mocno rozjaśnia, dlatego dla wielu osób (włączając mnie) może być zbyt jasny do zastosowania na całą twarz. Natomiast bardzo wyraźnie optycznie rozjaśnia okolicę pod oczami, co daje ten efekt, jakiego oczekiwałam. Cienie są faktycznie mniej widoczne, niż przy zestawieniu korektor + sam puder transparentny.
Konsystencja - dość miękka, gładka, aksamitna. Nie jest suchy, raczej wydaje się w dotyku właśnie przyjemnie aksamitny. Dzięki temu bardzo dobrze wygląda pod oczami, nie podkreśla suchości ani sam nie wygląda sucho - a to dla mnie niezwykle ważne, nienawidzę pudrów, które obciążają skórę pod oczami i wyglądają sucho, podkreślając już istniejący problem, zamiast go kamuflować (bo mam delikatną, suchą skórę pod oczami).
Wielkim plusem jest, że na skórze nie jest bardzo widoczny, nie podkreśla faktury cery, raczej właśnie lekko ją "bluruje".
Z obietnicą producenta o bardzo gładkim wykończeniu jak najbardziej więc muszę się zgodzić.
Zwykle tego pudru nie używam bezpośrednio po nałożeniu korektora pod oczy - jestem zdania, że najlepiej jednak wyglądają w tym miejscu pudry sypkie, które lepiej też współpracują z korektorem i rzadko się z nim zbrylają czy powodują inne niechciane niespodzianki. Lubię też sypkim pudrem zrobić w tym miejscu lekki baking. Puder bananowy nakładam dopiero na sam wierzch, w bardzo niewielkiej ilości, celem wyrównania kolorytu i zwiększenia dodatkowo krycia korektora.
Dobrze zachowuje się po nałożeniu, nie ciastkuje się, nigdzie nie zbiera, nie staje się widoczny, jego odcień z czasem nie ciemnieje. Nie obciąża skóry, gładko i lekko wygląda pod oczami.
Opakowanie to już dla mnie minus tego produktu, nie podoba mi się w ogóle, wygląda tanio, plastikowo, trochę jak puder noname z bazarku. Nie wygląda też zbyt solidnie.
Jestem z tego pudru zadowolona, daje gładki efekt, dobrze wspomaga walkę z cieniami pod oczami ;) może jest to dla mnie puder o dość wąskiej specjalizacji (jak wspomniałam, na całą twarz go nie nakładam), ale niczego mu to nie ujmuje. Cenowo ok, dostępny dość powszechnie (wyspy i sklepiki Golden Rose w galeriach i hipermarketach). Poza opakowaniem zastrzeżeń nie mam. Przypuszczam, że z czasem dokupię jeszcze inny odcień do nakładania na całą twarz, bo bananowa wersja jakościowo jest jak najbardziej zachęcająca.
Zalety:
- konsystencja, wykończenie (gładkie, jednolite), efekt blur, nie ciastkuje się, nie podkreśla faktury skóry; odcień Banana pomaga kamuflować cienie pod oczami; nie wygląda sucho; trwałość, cena
Wady:
- tandetna, nieciekawa stylistyka opakowania
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie