Enilome Healthy Beauty Green, Szampon `Ochrona koloru i blask` 

Szampon ochrona koloru i blask jest jednym z takich produktów, które ciezko opisac. Z jeden strony uwazam go za dobry produkt, ale z drugiej dosc sredni. Ale zacznijmy od plusów. Jego zapach jest naprawde fajny i pomimo lawendy ktorej nie lubie i kazdy kosmetyk z nia praktycznie odzucam, tu akurat sprawdza sie fajnie i nadaje śweizosci ale nie w natretny spsob. Chroni kolor, poniewaz wlosy po fryzjerze tak szybko ie blakną. Dobrze sie pieni, dobrze myje włosy i skórę głowy, fa ciekawe wygodne opakowanie. No i to by bylo na tyle... Co z minusów... no niestety ale nie treguluje pracy gruczołów łojowych na skóze głowy. Mam wlosy przetluszczajace się i myslalam, ze to bedzi eidealny porodukt. Nie dosc ze chroni wlosy farbowane to jeszcze utrzymuje je w sweizosci. No ale niestety....tu wypadl totalnie zwyczajnie jak kazdy inny szampon bez takich obietnic. Bardzo ciezko rozczesac po nim wlosy, nawet aolikujac odzywke. Nie wiem co z nim jest takiego no ale nawet Tangle Teezer sobie radzi slabo. Sklad tez nie powala na kolana

Szampon ma ładny zapach, dobrze się pieni, dobrze myje włosy Moje włosy mają tendencję do przetłuszczania się u nasady a z kolei końce mają tendencję do przesuszania i z tym ten szampon sobie nie radzi włosy szybko się przetłuszczają mimo ze producent obiecuje że ekstrakt z lawendy reguluje pracę gruczołów łojowych oraz wydzielanie sebum . Po umyciu włosy są lekkie i podatne na modelowanie. Szampon dobrze się pieni i spłukuje z włosów, nie uczula, nie przesusza skóry głowy. Szampon Green, `Oczyszczenie i równowaga` ENILOME lepiej sprawdzał się na moich włosach.

Zachęcona poleceniem pani z DOZu zakupiłam ten szampon za niecałe 20 zł. Fajna poręczna butelka, zapach ni to apteczny, ni to ziołowy, dość przyjemny. Wydajność też nie najgorsza. I to na tyle, jeżeli chodzi o zalety. Nie spodziewałam się cudu, a łagodnego szamponu (nie patrzyłam wtedy jeszcze na składy), bo według ekspedientki taki miał być. Szampon dobrze się pieni i dobrze oczyszcza. Niestety strasznie plącze włosy. Nawet moje hitowe maski ledwo dają radę złagodzić ten efekt. Solo zapewnia jeden wielki kołtun.