Diesel Fuel for Life Unlimited EDP 

Kupiłam miniaturke 7 ml , aby powąchać i poczuć go na sobie. Lubię ten zapach po prostu, jest dla mnie bezpieczny , świeży , stanowczo nie na wieczór, chyba ,że w lecie:) i co mnie boli to to ,że na mnie pachnie krótko, tzn. ja go nie czuję :( tylko po psiknięciu parę chwil i już wydaje mi się ,że znika, Jedna koleżanka tylko zapytała raz czym pachnę , ale to też było ,że tak powiem na świeżo po psikaniu, jednak jets to zapach mało mimo wszytsko znany więc warto spróbować.

Dla mnie jest to zapach idealny. Wspaniały, niepowtarzalny. Używam na specjalne okazje, ale bardzo go lubię. Zakochałam się w nim od pierwszego psiknięcia. Wyrazisty, idealnie współgra z kobietą, która go nosi. Piękny flakon, poręczny. Bardzo dobra trwałość, wystarczy parę psiknięć, by utrzymał się na skórze przez cały wieczór.

Mój hit. Jedyny, niepowtarzalny, wyjątkowy. Razem tworzymy duet doskonały, a zarazem stapiamy się w jedność. Uczuć jakie On rozbudza na mojej skórze nie da się opisać wyłącznie słowami. Erotyka, seksapil, czar i magia otulają, dodają pewności siebie. Czujesz się jak przysłowiowe "milion dolarów", a On do tego wciąż podszeptuje: "jesteś zjawiskowa". Historia naszego związku jest powiedzieć można banalna i niebanalna. Wydawałoby się - przypadek, zrządzenie losu, dla mnie - okruch szczęścia. Kiedyś będąc z siostrą na zakupach minęła nas piękna kobieta. Zapach ją wyprzedził. Moje powonienie zostało oszołomione - "muszę mieć te perfumy, idę zapytać". "Oszalałaś" skomentowała siostra. I przepadło. Po czym z tą samą siostrą jakiś czas później trafiłyśmy do Sephory i w ręce wpadł nam właśnie Diesel. Czyżby przeznaczenie? Najpierw sprawdziłyśmy jego zachowanie na mojej skórze, czy PH nasze będzie zgodne. A dalej to już było tylko zauroczenie, zakochanie, Wielka Miłość... Ta recenzja nie mówi o kosmetyku, a o wiernym przyjacielu, o ukochanym i o kochanku. Muszę się przyznać z ubolewaniem, że Go zdradziłam... Raz... Z Paco Rabanne Lady Million. Nie było warto. Paco leży do dziś wciśnięty gdzieś w kąt, a On - mój Diesel tryumfuje. Czuł, że potrzebowałam odmiany, wiedział że do Niego wrócę. I nie miał mi za złe... Mądry z niego facet - nasz związek się umocnił, on zawsze będzie przy mnie. APEL do producenta - proszę, tylko Go nie wycofujcie!!!!! Przepraszam za recenzję, która nie przypomina recenzji. Ale ten zapach wyzwala we mnie zbyt wiele emocji. I wydawałoby się, że to tylko perfumy... A tak naprawdę nieraz mają większy wpływ na nasze zmysły, emocje i samopoczucie niż inne kosmetyki... Używam tego produktu od: ok. 6 lat Ilość zużytych opakowań: 5 opakowań produktu - oczywicie największe dostępne na rynku (75 ml)

Jest to zapach niesamowicie ciepły i zmysłowy. Nuty drzewa sandałowego przebijają tworząc na skórze ciepły zapach. Bardzo elegancki zapach raczej dla młodej osoby Utrzymuje sie na skórze dość długo Butelka jest intrugujaca, widać ile perfum w niej jeszcze zostało. Polecam każdemu, mi ten zapach bardzo poprawia humor! Używam tego produktu od: dwóch lat Ilość zużytych opakowań: jedno

Po wyprobowaniu Fuel for Life siegnelam po probke raczej bez entuzjazmu bo pierwowzor zdecydowanie nie przypadl mi do gustu - i tu pozytywne zaskoczenie bardzo udana kompozycja laczaca w sobie zapach slodkich kwiatow ze swiezymi owocami. slodkie nut sa dobrze rownowazone i stale wyczuwalna jest lekko cytrusowa nuta. Dla mnie to zapach na chlodniejsze dni i wieczory wiosny - na zime mi nie pasuja, za duzo owocowych nut Zapach na pewno charakterystyczny i nietuzinkowy, o niebo lepszy od swojego poprzednika Bardziej dla mlodych kobiet i dziewczat niz dla dojrzalych kobiet i zdecydowanie na nieformalne okazje bardzo trwaly Używam tego produktu od: probka Ilość zużytych opakowań: probka

Na początku bardzo mi się podobał zapach. Mocny, wyrazisty z miękkimi nutami, ale bez waniliowego zapychacza. Na mojej skórze długo się utrzymuje. Po niedługim czasie zapach mi się zwyczajnie znudził, odrobinę zaczął męczyć... Ogólnie wracam do niego jak mi zimno ;) bo mnie jakoś rozgrzewają te nutki :) Nie wiem czy kupię kolejną flaszkę, narazie połowa 75 ml buteleczki czeka na swoje dni. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego 75 ml

Cudowny, długotrwały zapach, dzięki temu, że długo utrzymuje się na skórze jest bardzo wydajny. Ja osobiście oszalałam na punkcie tego zapachu. Dodatkowo ładna buteleczka z tzn ubrankiem bardzo efektownie się prezentuje. Używam tego produktu od: Trzech lat Ilość zużytych opakowań: Dwa

Mieszkałam w domu w którym ten zapach był używany i w ten właśnie sposób mogłam go wypróbować; i nie mam o nim nic za bardzo dobrego dopowiedzenia. Tej kompozycji zapachowej można się spodziewać po markach drogeryjnych. Albo Adidasie. Trwałość, estetyka opakowania - nic dodać nic ując. Zapach z lekka przytłaczający, ale nie w dobrym znaczeniu tego słowa. Po prostu za słodki - zbyt dużo wanilii wymieszanej nie wiem z czym dokładnie; piżmem? Tylko tanim piżmem. Przyciężkawy, taki i pewnie do dżinsów, wstydziłabym się użyć go do sukienki wieczorowej. Po prostu pachnie jak niedroga i nieoryginalna kompozycja. Używam tego produktu od: pol roku Ilość zużytych opakowań: od czasu do czasu

Właściwie nie mam mu nic do zarzucenia, no może jedynie trwałość wody perfumowanej na mojej skórze nie jest do końca satysfakcjonująca... choć istnieje możliwość, że akurat ten zapach tak dobrze się ze mną komponuje, że tylko ja po ok 4 godzinach ledwie wyczuwam go na sobie. Wersja Unlimited bardzo podoba mi się od początku do końca - od musujących owoców począwszy, przez jaśmin, na waniliowym anyżku skończywszy. Obecność jaśminu sprawia mi przyjemność na każdym z etapów ewolucji Fuel for life unlimited, dlatego też chętnie przygarnę większą ilość tego pachnidła ;-). Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: testerki

Jeden z moich ulubionych zapachów. Bardzo ładnie się trzyma. Ostatnia butelke -50 ml- kupilałam za 30 euro w perfumerii na Gran Canarii. Ma siateczke i łańcuszek. Ale wracajac do zapachu, jest świeży, troche cytrusowy. Rzeczywiscie nie zmienia sie pod wplywem czasu. Bardzo go lubie, zreszta wiele osób pytało mnie zaintrygowanych co to za zapach. Używam tego produktu od: 2009 roku Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania (2 po 30 ml i jestem w trakcie buteleczki 50 ml)

morelowy z pieprzową nutą, która staje się naprawdę wyrafinowana po jakieś pół godziny. mocny i trwały - raczej na zimę, nie można powiedzieć, że jest przytłaczający. Intrygujący. Dostałam w prezencie i chętnie przyjęłabym raz jeszcze. Minus: butelka Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 1 x 50 ml

Zapach jest cudowny, mocny i wyraźny. Nie pasuje do eterycznych, słodkich kobiet, a raczej do mocnych osobowości. Moim zdaniem idealny na zimę. Nie dostaje 5 gwiazdek, bo nie utrzymuje się ta długo, jak bym chciała. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1 duże opakowanie

Przyjemny zapach, choć ostry i dość mulący, trwały i czasem onieśmielający. Moje umiłowanie do tego zapachu stopniało, jako że jest to zapach przytłaczający i nadto wyrazisty. Idealny na zimowe dni, jak najbardziej nie dla każdego. uzywalam rok, zużyłam całe opakowanie 30 ml

Bardzo ładny zapach, na początku wyraźnie czuć świeże cytrusowe nuty, jednak po chwili zapach staje się bardzo ciepły słodki i kwiatowy, moim zdaniem zapach niewiarygodnie się zmienia w trakcie noszenia. Co do trwałości to nie narzekam, trzyma się kilka godzin. Jedynym moim zastrzeżeniem co do tych perfum jest to, że po pewnym czasie zapach zaczął mnie troche denerwować, więc teraz rzadko używam, muszę mieć na nie ochotę w przeciwnym razie zupełnie źle się w nich czuję. Oczywiście to ostatnie spostrzeżenie jest moją indywidualną sprawą i nie wpłynęło na moją ogólną ocenę produktu. Używam tego produktu od: mam buteleczkę od prawie roku Ilość zużytych opakowań: ok 2/3 z 30ml

To jest zdecydowanie mój zapach! Bardzo trwały, świetnie się w nim czuję. Bardzo wyraźnie czuć owoce. Najczęściej używam go w zimniejsze dni, w ciepłe jest raczej mdlący i przede wszystkim za ciężki. Myślę, że jest o wiele ciekawszy od oryginału... Być może dlatego, że najpierw kupiłam tę wersję, a później zdecydowałam się wypróbować oryginał... Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Bardzo przyjemny zapach na dzień, do pracy czy na wieczorny spacer. Cytrusowo kwiatowy, świeży, rześki, pełen energii, wibrujący, musujący, wyczuwam w nim coś jakby zieloną herbatę, choć w nutach jej nie ma. Jest limonka, są kwiaty i jest przyjemny, choć to nic odkrywczego, jednak miło się go nosi. Nie jest zbyt trwały, wyczuwam go może godzinę, góra dwie, flakon jak dla mnie niezbyt trafiony. Szczegółowa ocena zapachu: Zapach 3* Trwałość 2* Flakon 1* Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: próbka + miniatura

Używam tego zapachu na wieczory i specjalne okazje, jest słodki, troszkę ciężki ale pasuje do mnie. Ma śliczne opakowanie, które doskonale pasuje do kobiecej i urzekającej zawartości. Mam słabość do większości zapachów Diesela i ten też mnie nie zawiódł. Używam tego produktu od: od grudnia 2009 Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Jak dla mnie - świetny zapach. Słodka gruszka i orzeźwiające owoce cytrusowe. Na szczęście zapach nie sprawia niemiłych niespodzianek, czyli nie rozwija się w niewiadomych, mdłych kierunkach, zależnych od wszystkiego byleczego. Tzw. rozwój zapachu odbieram jako pewien rodzaj zwodzenia, oszukiwania. Rzadko kiedy wyewoluowany zapach bardziej mi się podoba niż wersja wyjściowa. PS. Kupiłam (30 ml) w Sephorze - ale buteleczka nie miała ani siateczki, ani łańcuszka. Używam tego produktu od: chyba miesiąc Ilość zużytych opakowań: koniec pierwszego