Nanoil Olejek do włosów suchych i zniszczonych 

Na stronę olejku trafiłam przypadkiem, zrobiłam test na porowatosc włosów na stronie i zachęcona opisem i składem kupiłam. Olejek zapakowany w kartonik, w środku ładna duża szklana butelka z drewnianym korkiem i złotą pompką. Naprawdę jest porządna i ciężka, pięknie prezentuje się na półce w łazience. Konsystencja olejku średnio gesta, kupiłam do włosów wysokoporowatych, ale nie bardzo wodnita. Ma przyjemny zapach. Olejek stosowalam przed myciem na 2h lub na całą noc. Włosy po umyciu były ładnie nawilżone, błyszczące. Wszystko ok, olejek fajny, ale płacimy mam wrażenie za samo opakowanie. Samo działanie olejku jest dobre, ale cena zbyt wysoka. Dość szybko się kończy przy długich włosach jeśli nakładamy go 2 razy w tygodniu. Gdyby był tańszy pewnie jeszcze bym kupiła, przy tej cenie więcej się nie skuszę bo jest masa innych olejków które są tak samo dobre jak ten ale o wiele tańsze.

Olejek wzmocnił kondycje moich włosów i włosy wyglądają lepiej. Troche ciężko go spłukać ale ogólnie jest w porządku. Sporo kosztuje i średnio z efektem wow.

Do kupna zachęcił mnie fakt, że w jednej butelce jest mieszanka kilku specjalnie dobranych olejów pod kątem porowatości włosów. Nie muszę kupować kilku buteleczek, żeby testować i sprawdzać: pasuje - nie pasuje, działa - nie działa. Po pierwszym zastosowaniu nie zauważyłam żadnej różnicy w kondycji włosów ALE miałam ogromne problemy z wypadaniem włosów i ich ogólnym wyglądem, więc nie dziwił mnie fakt, że nie zadziałał a włosy były obciążone, przyklapnięte i przetłuszczone. Wybrałam się do trychologa, poczytałam trochę o olejowaniu i dałam Nanoil kolejną szansę :) Stosuję go regularnie raz/dwa razy w tygodniu. Nakładam olej na 15-60 minut przed myciem, "zmywam go" nakładając na włosy 5 minutową odżywkę, następnie myję włosy szamponem (używam produktów trychologicznych). A efekt? Włosy są odbite od nasady, bardziej gładkie, odżywione i sypkie. Łuski włosa są domknięte i nie puszą się, wyglądają na zdrowsze.

Używam olejku od dobrych kilku tygodni, więc myślę, że mogę już coś na jego temat powiedzieć. Włosy po olejowaniu są lśniące i gładkie. Z natury mam włosy niskoporowate, lekko w stronę średnioporowatych i takie też wersje olejku kupiłam. Idealnie sprawdza się na podkładzie z aloesu (ja akurat używam naturalnego), no i ta butelka - taka piękna i elegancka. Cudnie wygląda na półce. Po użyciu i delikatnym wysuszeniu włosów efekt jest jak "od fryzjera" - dosłownie. Włosy są niewiarygodnie sypkie i dobrze odbite od skóry głowy. Wg mnie, olejek jest wart każdej złotówki.

Zakupiłam olejek zachęcona bardzo naturalnym składem, bez silikonów, bez parabenów, nic uczulającego, po prostu mieszanka naturalnych olejów. Przed zakupem weszłam na stronę producenta, przeczytałam opis działania itd. Tutaj duży plus - pełna transparencja jeśli chodzi o skład, jest też test na porowatość włosów, który pomaga w doborze odpowiedniego olejku (są trzy rodzaje). Doświadczenie przedzakupowe było bardzo pozytywne. Zamówiłam bezpośrednio u producenta, bo cena tam również była najlepsza (99 PLN). Wysłano natychmiast, opakowanie paczki z e-sklepu bez zarzutu (z wyjątkiem użytego do pakowania plastikowego wypełnienia - po co?). Ale do rzeczy - sam olejek. Opakowanie niestety na minus. Po pierwsze, folijka, kartonik, wypełnienie kartonika dodatkowym kartonikiem. Bardzo nieekologicznie jak na olejek z kategorii "sama natura". Dalej, opakowanie samego olejku. Niezbyt ładne, stylizowane na "luksusowe" ale wyszło trochę przaśnie ("złota" pompka) i średnio praktycznie (opakowanie ciężkie, na matowym wykończeniu bardzo widoczne tłuste plamy od dłoni już po pierwszym użyciu). Ale nie dla opakowania kupuje się olejek... Działanie - na plus ale uwaga - pierwsze nałożenie - totalna porażka. Nałożyłam na mokre, umyte włosy, od połowy do końców i po wysuszeniu włosy były po prostu tłuste. Nanoil definitywnie nie nadaje się do wykończenia (połysk i miękkość) jak pisze producent. Kolejne użycia już z większymi sukcesami - nakładany na nieumyte włosy, pół godziny, godzinę przed myciem rzeczywiście poprawia ich kondycję. Włosy są miękkie, gładsze, przyjemne w dotyku, jest połysk. Wyglądają ładnie. Po kilku zastosowaniach, końcówki są odżywione, włosy wyglądają bardzo dobrze. Co ważne, naturalne oleje nie "oblepiają włosów" dając pozorny efekt ale rzeczywiście je odżywiają. Tak jest też z Nanoil'em. Z działania jestem bardzo zadowolona. Nie widzę jednak różnicy pomiędzy tym olejem a zwykłymi olejkami w małych buteleczkach kupowanych w aptekach czy drogeriach stosowanych naprzemiennie. Nanoil ma również małe olejki w szklanych buteleczkach z pipetką w swojej ofercie, ale znowu cena - 39 PLN - znacznie wyższa niż czysty bio olejek arganowy, kokosowy czy z awokado, niektórych innych producentów. Zdarza mi się olejować włosy, zostawiać oleje nawet z czepkiem na noc i dalej będę to robiła ale nie Nanoil'em i to nie dlatego, że jest nieskuteczny ale dlatego, że jego cena jest bardzo wygórowana.

Wlosy sa lsniace, ale regeneracji nie zauwazylam, mimo, ze stosowalam olejek dlugo. Zapach okropny, zupelnie mi nie spasowal. Teraz jestem w trakcie uzywania olejku loreal paris magiczna moc i jest o niebo lepszy! Wlosy sa gladkie, miekkie lsniace i pieknie pachna! Uzywam drugi tydzien a wlosy wygladaja na zdrowe i pieknie sie prezentuja. Co do Nanoil niestety sie zawiodlam, za ta cene to porazka!

super olejek do włosów niskoporowatych. Olejek działa zarówno na powierzchni włosa, jak również wnika do wnętrza cebulek, regeneruje je, wzmacnia i odżywia od nasady. wlosy po olejku super się rozczesują!!!! odaje objetosci włosom oraz przyspiesza ich wzrost

Jest to wg mnie jeden z najlepszych preparatów na bazie olejków. Jego skuteczność można już zauważyć po pierwszym użyciu jednak najlepsze efekty są po regularnym stosowaniu np zamiast maski lub najlepiej nacierając włosy i skore głowy na noc. Moje mocno zniszczone włosy nabrały blasku, gładkości i zdecydowanie łatwiej się rozczesuja