Jacques Battini Night Dream Made with Swarovski Elements EDP 

Moimi ulubionymi perfumami jeszcze z czasów liceum był zapach Naomi Campbell Cat Deluxe, kilka miesięcy temu jedna z moich ulubionych youtuberek polecała te pefumy, które miały pachnieć identycznie jak właśnie Cat Deluxe. Byłam bardzo ciekawa, czy miała rację, dlatego gdy tylko dorwałam ten flakonik w hebe (swoją drogą ostatni!) wiedziałam, że muszę je mieć. Według mnie Night Dream pachną identycznie, są słodkie i trochę cięższe powiedziałabym, że bardziej nadają się na wieczór i raczej sezon jesień/zima, ale jestem nimi tak zachwycona, że używam ich teraz niemal codziennie mimo, że jest środek lata :)

Moimi ulubionymi perfumami są od dawna " Naomi Campbell, Cat Deluxe" są to specyficzne nuty które znajdą swoje zwolenniczki i przeciwniczki...ja jestem w nich zakochana :) pewnego dnia poczułam u koleżanki piękny zapach...byłam przekonana że zaczęła używać tak samo jak ja Cat Deluxe...jakie było moje zdziwienie kiedy dowiedziałam się że to Jacques Battini o którym wcześniej nie słyszałam. Przy pierwszym spotkaniu miałam wrażenie ze to ten sam zapach jednak po dłuższej chwili i po wielu naszych porównaniach doszłyśmy do wniosku że Cat Deluxe są ostrzejsze a Jacques Battini słodsze ale większość nut zapachowych się pokrywa...dlatego od razu perfumy przypadły mi do gustu :) Nie jest to z pewnością zwykły, powszechny zapach. Te perfumy mają w sobie coś niepowtarzalnego. Zapach na początku jest bardzo mocny ale z upływem czasu uwalnia słodkie i łagodniejsze nuty. Polecam wszystkim kobietom lubiącym ostrzejsze, intensywne a zarazem słodkie zapachy. Flakonik to ciemnogranatowy kwadrat ze złotymi napisami oraz przezroczystą nakrętką. To co wyróżnia to opakowanie to z pewnością śliczny, niewielki kryształek Swarovski. Prostota połączona z elegancją :) U mnie zapach utrzymuje się dość długo na ubraniach i na ciele ale nie aż tak długo jak Cat Deluxe. W ciągu dnia używam słodszych Night Dream Made a na wieczorne wyjścia mocniejsze Cat Deluxe :) POLECAM oba zapachy :D + Zapach długo utrzymuje się na ciele,jeszcze dłużej na ubraniach + wydajny + flakonik sam w sobie również piękny + można kupić w promocji w Hebe nawet za ok 30 zł

Perfumy te znam od lat. Zawsze co roku kupowałam je w Niemczech. Potem po latach znalazłam je w Hebe w Polsce. Kiedyś je uwielbiałam. Teraz są dla mnie przeciętne. Gust z wiekiem się zmienia. Perfumy są dość mocne. Pachną jak typowe zapachy nocne . Długo utrzymują się na skórze. Myślę, że cena jest w porządku. Na pewno nie nadają się na lato.

Zapach jest dość trwały jak na cenę produktu. Przede wszystkim mocny i ciężki na początku, bardziej kojarzy mi się z chłodniejszymi porami roku. W zapachu bardzo wyczuwalna jest nuta piżma i wanilii. Natomiast wizualność perfum zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie.