Joppa Minerals Simple Radiance Foundation Rozświetlający podkład mineralny

Na pewno bardzo wydajny mam pojemność 8,5 g - myślałam że to wystarczy na max miesiąc a mam już prawie rok. Cena trochę wysoka bo 70zł. Kolejny plus to to że termin ważności jest nieograniczony, gdyż minerały nie ulegają rozkładowi( tak jest napisane na stronie z produktami tej firmy). Co do krycia nie sądzę żeby się nadawał do skóry z problemami bo jakoś ekstra nie kryje. Ja jestem zadowolona, często używam go jako wykończenie makijażu. Fajnie bo nie ma w nim dużo chemii i za to wielki plus. Ogólnie jestem na tak. Używam tego produktu od: od roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Z wielkim żalem wystawiam temu podkładowi recenzję negatywną. Oceniam na podstawie próbki odcienia Fair Linen, ale podejrzewam, że pełnowymiarowy produkt różniłby się tylko wielkością opakowania, więc mogę to zrobić. Miałam wielkie nadzieje związane z tym podkładem. Przeczytałam, ze jest kremowy i dobrze kryje. Pierwszy raz użyłam do wieczorem i faktycznie wydawało mi się, że jest cudowny. Zakrył wszystko i dodatkowo rozświetlił cenę. Jakie było moje zaskoczenia jak zrobiłam sobie nim makijaż rano i okazało się, że totalnie źle wygląda na mojej twarzy. Nie wiem jak to opisać. Zmieszał się jakoś z moimi niedoskonałościami na twarzy, podkreślał pory, najdrobniejsze zaskórniki a na nosie to już w ogóle był koszmar. Nie wspomnę o uwidacznianiu najdrobniejszych zmarszczek mimicznych, a mam ich niewiele. Wyglądał jak tynk, ale taki źle nałożony. W dodatku wyskoczyły mi po nim dwie niespodzianki (jak odstawiłam, to się zmniejszają). Wydawało mi się, że skóra w nim nie oddycha. Próbowałam różnymi sposobami z użyciem Flat topa EDM: na mokro, sucho, na krem i bez, zawsze tak samo okropnie. Być może tylko ja tak reaguję na ten podkład, ale skutecznie zraził mnie do wszystkich mineralnych podkładów. Używam tego produktu od: przemęczyłam 8 dni Ilość zużytych opakowań: 1 próbka w słoiczku

Oceniam kolor Prairie Wheat Najlepszy podkład mineralny jaki dotychczas stosowałam. Ma bardziej kremową konsystencję niż podkłady Everyday Minerals. Bardzo łatwo się rozprowadza (pędzlem EDM Flat Top). Jeśli potrzebne jest większe krycie można spokojnie nałożyć kilka cienkich warstw. Uzyskuje się wtedy idealne krycie (mocniej kryje niż np. Estee Lauder DW) bez efektu maski. Nadaje satynowe wykończenie i ładnie rozświetla cerę. Kolor Prairie Wheat jest cudny. Dzięki temu podkładowi mam idealnie gładką cerę. Nie zapycha ani nie wysusza. W ogóle podkłady mineralne to moje odkrycie wszechczasów :D edit: niestety odejmuję 2 gwiazdki, ponieważ podkład jest niestabilny tzn jednego dnia wygląda cudnie, a drugiego warzy się i podkreśla pory. Ponieważ pielęgnacji nie zmieniam, nie udało mi się ustalić przyczyny takiego zachowania. Szkoda, bo kolor cudny i podkłady w bardzo korzystnej cenie :( Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: próbka i napoczęte pełne opakowanie