Garnier Skin Naturals [Skinactive], Green Tea Detox, Purifying Botanical Gel Wash with Green Tea Oczyszczający żel do mycia twarzy

Do skóry mieszanej, normalnej i tendencją do błyszczenia, z ekstraktem z zielonej herbaty i chyba to mnie przekonało. Niestety ja już tego żelu nie kupię. Na początku czułam, że skóra po myciu jest ściągnięta ale kolejne użytkowanie wysuszyło mi skórę twarzy na wiór. Być może jest dobry do stosowania od czasu do czasu.

Żel kupiłam w biedronce, często jest w promocji więc cena jest bardzo korzystna. Patrząc na zel wszystko kusi - wygląd butelki (zieleń wygląda elegancko), obietnica producenta odnośnie detoksu no i cena. #MOJA SKÓRA W skórcie - problematyczna. Ale jednocześnie miszana. Raz jest ok i mam pojedyncze wypryski, raz mam wysyp trądziku i lecze go farmakologicznie (zazwyczaj to jest mascne - stricte powiazane z noszeniem maseczki). Najgorsze jest to, ze w strefie T wydziela mi sie sebum w nadmiernej ilosci, w strefie U - przesusz. #CZEGO POTRZEBOWALAM Silnego oczyszczenia w strefie T, aby zniwelować szanse na pojawienie się "niespodzianek" przy jednoczesnym delikatnym traktowaniu strefy U, której nie chciałam przesuszyć. #CO DOSTALAM Dobre oczyszczanie ale przy jednoczesnym przesuszeniu :( niestety stosowanie dzień w dzień nie wchodzi w grę - chyba, że tłuste cery zareagują inaczej. 6 lat temu mialam cala twarz tlusta i tam zel bylby idealny patrząc na to jak działa w strefie T. W tej chwili - jest za mocny do codziennego stosowania. Ale co kilka dni do mocniejszego oczyszczenia cery - jeśli potrzebujecie - jak najbardziej ok. #DZIALANIE #PLUSY + dobrze oczyszcza twarz z sebum, resztek makijazu czy po prostu po całym dniu - widać że jest czysta, gdy tonizuje ja potem przy użyciu wacika - wacik jest czysty + dobrze się pieni + całkiem wydajny, wystarczy mala ilosc do umycia twarzy, zwłaszcza, że się pieni + niska cena + łatwo dostępny MINUSY: - przesusza twarz - na suchej skorze pozostawia uczcie ściągnięcia (u mnie strefa u) -piecze w oczy - trzeba być ostrożnym przy myciu Lubie ten zel za dobre oczyszczanie, ale detoks jak na codzienne mycie jest dla mnie za intensywny. Pozostanę przy nim 2 razy w tyg ale potem już pewnie po niego nie sięgnę Dla mnie tel żel to takie 4.Ale być może byłabym bardziej zadowolona mając cere tłusta.

Produkt bardzo się pieni, przypomina mi trochę mydło. Do tego trzeba unikać kontaktu z oczami, bo zaczyna piec. Ale czyści dobrze, nie pozostawia napiętej, suchej skóry. Tak czy siak, raczej nie polecam, nie kupię drugi raz.

To już moja druga butelka tego zelu. Ze względu na wrażliwość mojej skory bardzo ciężko mi znaleźć odpowiedni drogeryjny produkt. Kupiłam go pierwszy raz ok 2-3 msc temu skuszona promocją w ulubionej drogerii... nie pokładałam w nim wielkich nadziei, a szczerze mówiąc byłam pewna ze po kilku użyciach trafi do kosza jak wiele już kosmetyków... Ku mojemu zdziwieniu ten żel jest fantastyczny!!! Nie podrażnia mojej wrażliwej skory twarzy, nie mam uczucia ściągania skory itp. Uzywam tylko raz dziennie, podczas wieczornej kąpieli. Cena mega jak dla mnie, bardzo wydajny(jedna pompka na jedno mycie), rewelacyjnie się pieni, nie pozostawia intensywnego zapachu Szczerze polecam!!!

Ten żel zwrócił moja uwagę, ponieważ, po pierwsze, uwielbiam wszystko co pachnie zieloną herbatą i ma ją w składzie, a po drugie, mam tłustą skórę ze skłonnością do trądziku. To miał być dobry żel do codziennego oczyszczania skóry. Pachnie bardzo ładnie, świeżo i roślinnie. Pieni się świetnie, nawet niewielka ilość poradzi sobie z makijażem i zanieczyszczeniami z całego dnia. Jednak po tym, co zrobił z moją skórą, mam wrażenie, że to zwyczajny, łazienkowy detergent w ładniejszej butelce i mniejszej pojemności. Skóra po jego użyciu była świetnie oczyszczona i tragicznie napięta. Wiadomo, od razu użyłam toniku i mocno nawilżającego kremu. Jakie było moje zdziwienie, kiedy następnego dnia skóra odchodziła mi dosłownie płatami z twarzy! Używałam różnych złuszczających kosmetyków, ale ten pobił je wszystkie, chociaż wcale nie miał złuszczać... Odstawiłam go na jakiś czas, wróciłam po kilku tygodniach, jedno użycie i powtórka - dla mnie dramat. Mam bardzo tłustą skórę i naprawdę mało rzeczy robi na niej wrażenie, więc wolę nie myśleć, co ten żel zrobiłby ze skórą mieszaną. Po kilku podejściach zużyłam go jako środek do czyszczenia butów. Co śmieszne, wysuszył mi przy tym tak ręce, że skóra pękała do krwi. Jak dla mnie ten produkt nie powinien w ogóle być nakładany na twarz.

Żel zakupiłam w Biedronce. Dość często się tam pojawia, za niska cenę. Skusilam się na niego ze względu na zieloną herbatę. Lubię zapach tego składnika. Produkt ładnie wyglądał na półce i plus za pompkę, możemy nałożyć tyle produktu ile potrzebujemy. Żel nie do końca przypadł mi do gustu. Nawet dobrze oczyszczał twarz, ale zostawiał ją bardzo wysuszona. Czułam takie uczucie ściągnięcia i jakby moja cera w ogole nie była nawilżona. Produkt pienił się ok, ale trzeba uważać żeby nie dostal się do oczu, bo może szczypać. Nie żałuję wydanych za niego pieniędzy, bo kosztował mało, ale raczej do niego nie wrócę.

Produkt dobrze oczyszcza twarz i przyjemnie się pieni. Ogólnie miło mi się go używało, dopóki go nie zmyłam. Pozostawia uczucie ściągniętej twarzy i bardzo podrażnia. U mnie się niestety nie sprawdził i nie mogę go polecić. Radzę tylko bardzo uważać na oczy w trakcie używania.

Po pierwsze ten produkt jest przeznaczony dla osób o cerze tłustej bądź mieszanej. Dlaczego tak stwierdzam ponieważ sama taką posiadam i ten produkt pomógł mi w zwalczeniu trądziku wieku dojrzałego. Profesjonalne jego używanie nie powinno w żadne sposób działać negatywnie bądź mieć skutki uboczne . Co prawda skóra po umyciu jest sucha, ale po takim żelu należy zastosować tonik i na koniec nanieść krem(można kupić całą serię). Kupiłam ten produkt za granicą i używam go regularnie...w Polsce jest dość trudno go znaleźć , ale co jakiś czas pojawia się w supermarkecie Biedronka i robię zawsze większy zapas ....Produkt używam od roku i stan mojej cery poprawił się o 180 stopni i co jest jego główną zaletą, że nie używam już płynów do usuwania makijażu czy chusteczek nawilżających, ponieważ radzi sobie genialnie z makijażem. I co ważne nie zostawia śladów po tuszu. Po prostu fenomenalny ...Gorąco polecam....

Żel zakupiłam w biedronce, gdy moja cera miała swoje humorki stwierdziłam że żel z zieloną herbata na ten czas może sprawdzić się rewelacyjnie. Opakowanie jest plastikowe z wygodną pompką, wizualnie nie rzuca na kolana . Zapach jest herbaciany ale dość chemiczny, konsystencja raczej płynnego żelu. Co można o nim powiedzieć na pewno dobrze myje twarz ale, nie nadaje sie do myciu okolic oka bo bardzo mocno podrażnia i oczy potrafią szczypać przez kolejną godzinę i być wysuszone na wiór. Jeżeli chodzi o stan cery po zastosowaniu jest ona dobrze oczyszczona ale niestety bardzo mocno przesuszona co dla mnie jest na duży minus. Nie jest to na pewno produkt po który sięgnę ponownie zostało mi ponad połowa opakowania ale chęci do urzywania brak

Oczyszczający żel do mycia twarzy używałam go kiedyś przez to ze dostałam go od mojej siostry. Nie podrażnia i nie wysusza ale ściąga trochę buzie i jest takie dziwne uczucie. Ale swoje zadanie spełnia. Chociaż wole trochę delikatniejsze żele. Bardziej piankę do mycia twarzy

Żel kupiłam z nadzieją, że będzie on miał średnią moc - w składzie na pierwszym miejscu (po wodzie) znajdziemy łagodny detergent, a na drugim dopiero silny, co - w teorii - czyni żel średnio, a nie silnie oczyszczającym. Niestety, jak dla mnie jest zbyt mocny. Żel ma przyjemny zapach. Umieszczony jest w opakowaniu z pompką, co jak dla mnie jest dużą zaletą - ułatwia stosowanie i sprawia, że produkt zawsze będzie higieniczny. Żel szaleńczo się pieni, co za pierwszym razem mnie bardzo zaskoczyło, a z użyciem konjaca to już w ogóle. Nie jest to przyjemne uczucie. W pewnym sensie czyni to produkt wydajniejszym, ale z drugiej może powodować uczucie dyskomfortu w trakcie mycia i problemy ze zmywaniem. Żel bardzo silnie oczyszcza skórę. Tak jak zaznaczyłam na początku, w składzie mamy kolejno łagodny detergent, potem silny, a potem nawilżającą glicerynę. Mimo to jednak żel jest bardzo silny, a nie średni, tak jak się spodziewałam. Po umyciu można odczuć lekkie uczucie ściągnięcia i dyskomfort. Nie jest to jednak bardzo duże przesuszenie czy podrażnienie - stosowałam kiedyś gorsze żele - ale jednak jest. Ogólnie radzę sobie z nim, stosując bardzo niewielką jego ilość wraz z wodą, a przed umyciem jak zawsze zmywam makijaż olejem, co również łagodzi moją skórę i w pewnym sensie łagodzi działanie żelu. Ogólnie oceniam żel średnio. Nie jest tak tragiczny jak żele, które składają się z samych "rypaczy" jeśli chodzi o składniki powierzchniowo czynne, ale nie jest też na pewno łagodny, ani nawet średniej mocy. Przy użyciu niewielkiej jego ilości spienionej na ręku z wodą jest naprawdę w porządku, ale nie wrócę do niego więcej.

Żel kupiłam w jednym z hipermarketów. Przekonała mnie przystępna cena oraz obietnica detoxu. U mnie sprawdził się bardzo dobrze. Fajnie się pienił, tworząc przyjemną pianę, matowił skórę i oczyszczał. Ważne jest również to, że nie wysuszał.Zauroczył mnie również zapach, uwielbiam wszystko z dodatkiem zielonej herbaty. Jeszcze do niego wrócę.

Garnier green tea detox jest to moje drugie opakowanie ale niestety z moją twarzą się nie polubili, moja skóra może i jest oczyszczona z sebum ale żel strasznie ja wysuszył. Zdecydowanie wolę inne żele do mycia od Garnier.

Podczas zakupów w biedronce natknęłam się na ten produkt, a że cena jest atrakcyjna to chętnie wrzuciłam go do koszyka. opakowanie jest wykonane z przezroczystego plastiku, widać więc ile produktu pozostało. Pompka pozwala wygodnie dozować produkt. Żel jest dość rzadki i przezroczysty. Dobrze się pieni, więc nie trzeba dużej ilości produktu aby dokładnie umyć całą twarz. Mam skórę mieszaną i u mnie żel spisuje się bardzo dobrze, jestem w trakcie drugiego opakowania. Skóra jest dokładnie oczyszczona i miękka w dotyku, nie ma uczucia nieprzyjemnego ściągnięcia skóry.

Żel ma bardzo fajną konsystencję, która łatwo się pieni lecz w mojej ocenie jest średnio skuteczny. Po oczyszczeniu twarzy tym produktem niestety zabrudzenia po makijażu nadal są . nadaje się dla osób które raczej nie stosują makijażu.

Mam cerę normalną, lekko przetłuszczającą się na skrzydełkach nosa i brodzie. Ten produkt jak mało który wysuszył moją cerę. Po użyciu (a używa się przyjemnie, pieni się przy niewielkiej ilości) skóra jest nieprzyjemnie ściągnięta, a suche skórki, o których istnieniu nie wiedziałam, zaczynają odstawać. Zmywa z łatwością gęste maści, jak np. cynkową. Na plus orzeźwiający zapach i dobra cena. Może sprawdzi się na naprawdę tłustej cerze.

Żel zakupiłam w jednym z dyskontów. Opakowanie to wygodna butelka z pompką o klasycznej pojemności. Opakowanie jest przezroczyste, więc dokładnie widać ile jeszcze produktu w nim pozostało. Zapach jest trudny dla mnie do określenia, raczej neutralny. Żel jest bardzo wydajny i mocno się pieni, więc wystarczy naprawdę niewielka porcja by dokładnie umyć nim twarz. Żel przyjemnie myje, nie wysusza i nie nawilża skóry. Może się nadać do zmycia makijażu. Ze względu na to, że mocno się pieni często w trakcie mycia twarzy dostaje się do .... nosa wywołując chwilowe podrażnienie. To pierwszy taki żel, który ma taką właściwość. Trzeba uważać by naprawdę wziąć niewielką porcję, gdyż już odrobina sprawia, że po rozprowadzeniu na twarz produktu jest naprawdę dużo. Generalnie bardzo przyzwoity żel i być może do niego jeszcze wrócę. Jest bardzo wydajny, opakowanie wystarcza na ponad miesiąc.

Oczyszczający żel do twarzy GREEN TEA DETOX od Garnier jest spoko. Kosmetyki do pielęgnacji twarzy od Garnier są jednymi z moich ulubionych dlatego też jakiś czas temu skusiłam się na tę nowość. Żel znajduje się w opakowaniu z pompką, które gwarantuje wygodne i wydanie stosowanie. Żel do mycia jest przejrzysty. Ma konsystencję podobną do żelu, ale ma bardzo rzadką konsystencję. Widać wyraźnie z próbki. Szybko płynie! zapach jest bardzo przyjemny i łagodny, nie jest przytłaczający. Pianki żelowe całkiem niezłe, a przy odrobinie wody mogę wyraźnie usunąć brud z twarzy. Po zmyciu skóra jest bardzo gładka i miękka. Sprawia, że ​​skóra jest trochę sucha, a środek nawilżający jest koniecznością. Mycie delikatnie usuwa cały olej i brud, zapchanie porów jak również uczulenie się nie pojawiły. Dodatkowo żel posiada piękny herbaciany zapach, dzięki któremu czuć, że skóra jest bardzo świeża. W swoim składzie żel zawiera ekstrakt z zielonej herbaty, który działa tonizująco, oczyszczająco i ogranicza nadmiar wydzielanego sebum.