Czasami chyba każda z nas trafia na produkt, który nie narobił szkód, ale też nie dał jakiś widocznych efektów, taki, który jest nam w sumie obojętny. Używamy go, kończymy i właściwie można o nim zapomnieć, bo nie wykazał się niczym, co byłoby dla niego charakterystyczne (pozytywnie lub nawet negatywnie), co byłoby godne zapamiętania. I ja właśnie do tej kategorii mogę zaliczyć właśnie ten żel.
Trafiłam na niego przez przypadek, miał atrakcyjną cenę, oraz opakowanie w ciemnozielonym kolorze z grafiką konopnych liści, które przyciągnęło mój wzrok, podpowiadając mi, że to produkt o naturalnym składzie. Na dodatek łagodzący, więc to coś dla mnie, bowiem latem, często borykam się z podrażnieniami. Skusze się , wypróbuję, co mi szkodzi? I tak zaczęłam przygodę z tym produktem.
Opakowanie, to tak, jak już wspomniałam, ciemnozielona,plastikowa tubka. Jest miękka, więc łatwo można wycisnąć z niej odpowiednią ilość produktu. Zamknięcie to typowy zatrzask.
Konsystencja jest gęsta, lekko lejąca, nie ucieka przez palce, Pieni się słabo ,na skórze trochę się ślizga, co nie do końca mi odpowiada, bo odnoszę wrażenie, że nie domywa dokładnie twarzy i trochę ciężko go spłukać.
Zapach według mnie dość neutralny, glinkowo-ziołowy, ale tak delikatny, że właściwie to słabo go wyczuwam.
Jeśli chodzi o działanie, to tutaj tak, jak wspomniałam wcześniej. Nie wyróżnia się niczym szczególnym. Niby myje, choć dla mnie nie jest to takie oczyszczenie, jakiego oczekuję, mam wrażenie, że zanieczyszczenia ślizgają się po mojej twarzy razem z tym żelem. Nie wysusza, ale też nie nawilża cery, nie zauważyłam żadnego działania kojącego czy łagodzącego podrażnienia, z którymi okresowo się zmagam. Po zastosowaniu tego żelu czuję się tak, jakbym umyła twarz samą wodą. Nie szkodzi i nie pomaga. I jak wspominałam na samym początku, żel nie wyróżnia się niczym, co sprawiłoby, że chciałabym sięgnąć po niego ponownie.
Na koniec dodam, że żel jest wydajny, cena przystępna, więc jeśli ktoś nie ma dużych wymagań w przypadku tego typu produktów to jak najbardziej można się skusić i wypróbować.
Zalety:
- opakowanie
- cena
- wydajność
- zapach
- nie wysusza
- nie podrażnia
Wady:
- dziwna ślizgająca się po twarzy konsystencja
- kiepsko się pieni
- średnio radzi sobie z oczyszczaniem
- nie działa łagodząco, nie koi podrażnień
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie