Sephora Matte Perfection Full Coverage Foundation Matowy podkład korygujący

Jego krycie daje genialny efekt. Nie ciemnieje i nie ściera się. Ładnie łączy się z korektorem i innymi kosmetykami. Wadą jest uczucie i wygląd „maski”. Gdy szukacie naprawdę dobrze kryjącego podkładu to właśnie ten polecam wam jak najbardziej.

Mocno średni, jeśli mam być szczera. Strasznie żółty. Krycie średnie, trwałość także. Szybko się ciastkuje, wchodzi w zmarszczki, dobrze wygląda mniej więcej do godziny po nałożeniu. Nie nadaje się także podczas upałów.

Na zakup tego podkładu (a nawet trzech, w różnych odcieniach!) namówiła mnie pani konsultantka w drogerii Sephora. Miał on być zamiennikiem popularnego ELDW. To, co mnie skusiło to oczywiście niższa cena niż ELDW oraz szeroka gama kolorystyczna. Po pierwszym użyciu nie mogłam uwierzyć, że jest on aż tak zły i testowałam go nadal, próbując łączyć z różnymi kremami, korektorami oraz pudrami. Niestety za każdym razem kończyło się to źle. 1. Konsystencja podkładu to jakiś gęsty mus, którego nie sposób równomiernie rozłożyć. Podkład ściera się jeszcze przed jego przypudrowaniem i zbiera dużą ilością w jednym miejscu. 2. Podkład wygląda bardzo tępo na twarzy. Jest on suchy i tworzy brzydką maskę. Jest ciężki, mocno czuć go na twarzy. Przy tym wszystkim dodatkowo podkreśla on suche skórki i niedoskonałości, w tym również pory. 3. Niby ma on dobre krycie, ale nie "przylepia" się we wszystkim miejscach twarzy, przez co często przebijają czerwone plamy. 4. Nie chce się łączyć z innymi produktami. Szczególny problem ma z korektorem... na linii łączenia produkty ważą się i wyglądają bardzo nieestetycznie. 5. Podkład jest tak mocno matowy, że twarz wygląda na płaską, a do niego nie chce się przykleić nawet rozświetlacz. Bardzo nie polecam tego produktu, choć wiem, że cena jest zachęcająca, lecz on nawet na idealnej twarzy wygląda nieestetycznie.

Podkład na sam wpierw wydaje się lekki i kremowy , ale gdy go nakładamy robi się tepy na twarzy i tak jakby nie równo się nakłada . Mimo wszystko ma dosyć ładne krycie , ale na twarzy wydaje sie być ciężki . Na plus są na pewno jego odcienie . Ja osobiście używam go do mieszania z innymi kolorami i wtedy wypada świetnie.

Kupiłam go po jednej z wizyt w Sephorze, gdzie Pani zachwalała go z każdej strony prezentując go na swojej twarzy jako sephorowską, dużo tańszą alternatywę dla EL DW, faktycznie podkład na jej twarzy po 7 godzinach wyglądał rewelacyjnie więc pomyślałam, muszę spróbować na mojej mieszano- tłustej twarzy. Kupiłam i zaczęłam testy, odcień wybrany przy pomocy praktycznie idealnie pasował to mojego koloru... i to by było na tyle z jego plusów. Podkład ma ciężką matowo-musową konsystencję, która wygląda tragicznie na twarzy od razu po nałożeniu. Wchodzi w pory i bardzo trudno go rozprowadzać, ani gąbką, ani palcami ani tym bardziej pędzlem. Ściera się od razu z każdej części twarzy niezależnie od zastosowanego kremu, żelu czy bazy, zastosowanego wykończenia pudru czy fixera. Nakładam również na twarze koleżanek, podczas ćwiczeń makijaży, aby dać mu jakakolwiek szansę- efekt i końcowy rezultat był tak samo fatalny w każdym przypadku. To jeden z gorszych podkładów jaki miałam dotychczas. Nie lubię go i nie będę polecać nikomu. Żałuję wydanych pieniędzy,

Podkład jest bardzo gęsty co jest minusem. Jednak jego krycie daje genialny efekt. Nie ciemnieje i nie ściera się. Ładnie łączy się z korektorem i innymi kosmetykami. Wadą jest delikatne uczucie i wygląd „maski”. Gdy szukacie naprawdę dobrze kryjącego podkładu to właśnie ten polecam wam jak najbardziej. Opakowanie jest drobne i w formacie „podróżnym” więc wszędzie można zabrać produkt

Odkąd poszłam do Sephory i poprosiłam o dobranie odpowiedniego odcieniu, używam go codziennie od kilku lat. NIgdy nie umiałam sobie dobrać odpowiedniego. Ten jest idealny. Kryje cały dzień. Jest matowy. Moja cera w koncu się nie błyszczy.

Podkład gęsty jak pasta do butów ani dobrze nie rozprowadza się gąbką ani pędzlem. Ściera się niemiłosiernie od razu po nałożeniu nie współpracuje z korektorem w ogóle, ciemnieje delikatnie, na twarzy wygląda ciężko, tępo i bardzo ciężko go równomiernie rozprowadzić. Twarz świeci się po godzinie a podkład jest niby matujący. Szczerze nie polecam to jakiś koszmar i bubel. Zmarnowane pieniądze...