SKIN79 Centellasca Ointment Maść przyspieszająca gojenie ran i blizn

Maść tą kupiłam już jakiś czas temu na stronie internetowej skin79. Była wtedy na korzystnej promocji. Z racji, że u mnie ciągle gdzieś są jakieś zmiany zapalne, które np. wycisnę (niestety mam do tego dużą skłonność) i stają się ranką, tego typu specyfiki są dość przydatne w mojej kosmetyczce. Krem zamknięty jest w metalowej tubie, która, zwłaszcza pod koniec użytkowania, nie wygląda już zbyt estetycznie. Ale przynajmniej bez problemu do samego końca można wycisnąć zawartość. Kosmetyk ma całkiem gęstą i lekko tłustą konsystencję i nie od razu się wchłania, zwłaszcza po nałożeniu grubszej warstwy. Zapach jest delikatny - tak, jak lubię. Ja nakładałam preparat głównie punktowo na ranki po pryszczach oraz na dłonie, które zwłaszcza w okresie zimowym mają ogromną skłonność do wysuszania się i pęknięć nawet czasem i do krwi. Jeśli chodzi o działanie łagodzące, nie mam się do czego doczepić - skóra po zastosowaniu specyfiku jest zdecydowanie mniej podrażniona, szybciej się regeneruje, zyskuje nawilżenia. Mam też wrażenie, że ślady po zmianach zapalnych znikały szybciej przy stosowaniu tego produktu. Co do działania na blizny się nie wypowiem, gdyż na nie produktu nie stosowałam, jednak tak ogółem pod kątem dawanych rezultatów jest naprawdę super! Na koniec jeszcze napomknę coś o składzie. Bazą jest wyciąg z wąkrotki azjatyckiej, która działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, przyspiesza gojenie ran oraz idealnie nadaje się do pielęgnacji cer skłonnych do trądziku. Z dobrych składników mamy tutaj też nawilżającą glicerynę, azjatykozyd likwidujący stany zapalne, kwas madekasowy wykazujący działanie łagodzące i będący antyoksydantem czy regenerujący skórę kwas azjatykowy. Niestety są tutaj i negatywne substancje, jak parabeny czy podejrzewana o działanie kancerogenne trójetanoloamina. Podsumowując: maść bez wątpienia działa, łagodząc drobne ranki, działając przeciwbakteryjnie i przyspieszając gojenie. Do tego jest wydajna (naprawdę długo jej używałam, zanim w końcu udało mi się wykończyć tubę) i w cenie adekwatnej do jakości. Pomijając kilka niepowołanych substancji w INCI, dla mnie jest to super produkt!

Maść zakupiłam na jakieś dużej promocji - właściwie tylko to skusiło mnie do kupna bo blizn potrądzikowych czy jakiś innych nie mam. Stwierdziłam jednak, że produkt może załagodzi moją strefę T (mam cerę mieszaną skłonną do wyprysków, wągrów itp.). Używałam tej maści ok. 2 miesiące, dosyć regularnie. Mimo że jest to typowa konsystencja maści, to produkt był bardzo lekki, nie zapychał. Pachnie bardzo ziołowo, typowo dla takiego kosmetyku. Jeżeli chodzi o działanie to muszę niestety przyznać, że było znikome. Do końca nie byłam pewna czego się spodziewać, ale liczyłam chociaż na załagodzenie zaczerwień, lecz niestety się przeliczyłam :( Nie polecam tego produktu. Być może w przypadku blizn/ran zachowuje się lepiej, ale skoro nawet z zaczerwieniami nie dawał rady… Plus za niezłą konsystencję.

Cera tłusta, trądzikowa Produkt dostałam od strony skin 79 za 1 grosz w ramach jakiejś promocji, już nie pamiętam. Stosowałam go przez dwa tygodnie codziennie wieczorem i mam mieszane uczucia. Produkt wcale się nie wchłania, zostawia lepką warstwę. Nanosiłam go na przebarwienia oraz stany zapalne. Przebarwienia zostały delikatnie rozjaśnione, nastomiast stany zapalne zostały bez zmian. Nie kupiłabym go ponownie. Są lepsze i tańsze produkty. Na plus na pewno wydajność .

Maść bardzo ładnie się wchłania. Stosowałam jej po tonizacji twarzy pod krem. Po dłuższym stosowaniu faktycznie przyśpiesza gojenie ran i niedoskonałości, ale jak dla mnie trwa to trochę za długo. Produkt wydajny.

wiele o niej czytałam szczerze za każdy razem odstraszala mnie cena ale pomyślałam zaryzykuję i to był strzał w dziesiątkę trądzik goi się w ekspresowym tepie! Nawet duży i bolacy jestem w szoku pojawia się mniej praktycznie wogole nawet w miesiączkę z dnia na dzień pełna zachwytu obserwowałam swoją skórę która stawała się jasniejsza używam maści na całą twarz mam liczne przebarwienia a i tak działa że trądzik ma wtedy małe szanse ze starymi przebarwieniami trzeba poczekać dłużej ale cierpliwość popłaca jestem bardzo zadowolona jest to mega dobry produkt moja skóra wygląda jakby jej lat ubyło maść jak na maść jest lekkiej konsystencji bardzo szybko się wchłania nie jest tłusta nie zostawia tlustego ani lepkiego filmu moja skóra po jakimś czasie woła o krem maść nie jest wogole nawilżająca więc dokładam jak odczuwam potrzebę na maść krem jest ona do wszystkich typów skóry szczególnie podraznionych z problemami skornymi świetnie leczy czy stany zapalne czy podrażnienia maść zamknięta w 15 g tubce koloru pistacjowego zapakowana dodatkowo w kartonik kupiłam w hebe i na półce była tylko 1 sztuka szok polecam warta każdej ceny

Bardzo lubię tę maść. Jest idealna na leczenie ranek po krostkach. Dodatkowo jest super na siniaki i stłuczenia. O wiele szybciej znikają. Masz ma fajną konsystencję, przyjemny zapach. Na pewno jeszcze będę ją kupować.

Posiadaczka niegdyś cery ze zmianami trądzikowymi, zachęcona pozytywnymi opiniami dorwałam tą maść na promocji na stronie SKIN79. Jak dobrze że była to promocja, ponieważ maść totalnie nie zdała u mnie egzaminu. Mała pojemność, opakowanie to tubka z zakrętką, łatwo produkt wydobyć. Sama maść ma typową dla maści konsystencję, kolor białawo/przeźroczysty, po nałożeniu niewidoczny, jednak czuć ją na twarzy, zostawia tłustą warstwę. Używałam punktowo na zmiany jednak nie zauważyłam żadnej poprawy, nie zrobiła u mnie zupełnie nic ani pozytywnego ani negatywnego.

Stosuje dwa razy dziennie od jakis 2 tygodni. Rzeczywiscie maść zaleczyła rany, ktore nie chciały sie goić od dawna, ale nie wyleczyła ich do konca. Zwykłych, nie dużych blizn na twarzy tez nie ruszyła. Zaczerwienione miejsca jak były, tak sa dalej. Miałam wielkie nadzieje, niestety nie kupie ponownie.

Produkt kupiłam po oglądaniu story na instgramie u Deynn. U niej działa, więc dlaczego nie spróbować. Okazał się magią. Każda ranka po wypryskach znika w jedną noc. Nigdy nie miałam w ręce takiego cudu <3 Najlepsza maść na gojenie się ranek. Bardzo polecam wszystkim!

Tak jak wskazuje już tytuł ,treść recenzji będzie na niekorzyść kosmetyku. Po usłyszeniu wielu pochlebnych opinii skusiłam się aby zaopatrzyć się w tą maść. Udało mi się upolować ją akurat na promocji więc cena była w miarę przystępna. Osobiście uważam że jak za taką maść, której pojemność wynosi zaledwie 15g to cena jest wygórowana. Maść zamknięta została w niewielkim opakowaniu typu tuba z zakrętką, jest to trochę niewygodne w użytkowaniu choćby ze względu na nieduże opakowanie bardziej pasowało by tutaj zamknięcie na klik . Opakowanie jest w kolorze jasnej zieleni . Jest to kosmetyk koreański skąd na opakowaniu właśnie ten język jak również angielski. Pomimo małej pojemności kosmetyk jest bardzo wydajny i to chyba jedyny plus jaki tutaj zauważyłam. Jeśli chodzi o działanie to producent obiecuje przyspieszenie gojenie ran oraz blizn oraz ich rozjaśnienie. A z racji tego że mam cerę na której występują liczne niedoskonałości nie oczekiwałam jakiś spektakularnych efektów ale chociaż lekką poprawę wyglądu cery. Produkt używałam punktowo zarówno na pryszcze jak i drobne rany. Zużyłam już całe opakowanie jednak nie zauważyłam żadnych efektów mam wrażenie jakby produkt w ogóle nie działał. Co prawda nie spowodował pogorszenia wyglądu mojej cery ale też w żadnen sposób jej nie pomógł. Maść ma kolor biały bez problemu nakłada się ją na skórę , nie brudzi. Zapach neutralny. Tak więc podsumowując na mojej skórze się nie sprawdził, na pewno nie kupię ponownie, nie jest wart swojej ceny.

Mała, lecz droga metalowa tubka z 15g maści. Według producenta intensywnie wspomaga gojenie ran i blizn. Jest przeznaczona do wszystkich typów skóry, zwłaszcza podrażnionej, uszkodzonej z niedoskonałościami. Mimo tak wysokiej ceny, skusiłam się na nią, ponieważ czytałam dobre opinie na jej temat, a niestety zmagam się z takim problemem skóry. Maść jest wydajna, więc trochę rekompensuje cenę, wystarcza niewielka ilość produktu. Nie zostawia tłustej skóry, czuć lekki chłodek, ale nie lepi się nieprzyjemnie więc to mega plus. Nie ma jakiegoś konkretnego zapachu. Po dłuższym stosowaniu mogę potwierdzić jej działanie. Małe blizny rzeczywiście skutecznie usuwa. Moja cera stała się ładniejsza, gładsza i wygląda zdrowo. Mimo wysokiej ceny, warto zainwestować w tą tubkę.

Pierwszy raz spotkałam się z tym na instagramie Deynn, kiedy go polecała i zachwalała. Pomyślałam sobie wtedy, że skoro to takie cudo i skoro taka znana osoba jak ona używa ten produkt to i ja muszę spróbować. Polowałam na niego długo, bo za każdym razem gdy wchodziłam na stronę produkt był wyprzedany, aż nadszedł ten dzień, gdzie przypadkiem weszłam na stronę i patrzę a tam maść na którą bardzo długo polowałąm jest dostępna. Nie zastanawiałam się ani chwilii, zamówiłam odrazu. Przyszła po kilku dniach i zaczęło się testowanie. Pierwsze co to zdziwiło mnie to jak bardzo produkt ten jest gęsty i wydajny. Używam go już miesiąc i w ogóle nie widać żeby cokolwiek z niego ubyło. Patrząc z perspektywy czasu na moje blizny potrądzikowe, mogę z ręką na sercu stwierdzić, że ten produkt jest godny polecenia. Oczywiście nie zniknęły mi nagle wszystkie blizny, ale większość z nich zrobiła się o wiele jaśniejsza, a te które były bardzo małe są praktycznie niezauważalne.