Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Olejki do włosów

Anwen Masło Murumuru 

4 na 54 opinie
flame1 hit!
50% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4 na 5
Kupi ponownie: 50% osób
  • sagissi
    sagissi
    5 / 5
    4 marca 2021 o 13:19
    Miłe zaskoczenie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Mam włosy niskoporowate, które łatwo obciążyć pielęgnacją. Kupiłam ten produkt, ponieważ bardzo lubię markę Anwen, a same masło nie było drogie, więc czemu nie? Nie ukrywam, że nie pracowało mi się łatwo z tym kosmetykiem - zamówiłam go w drogerii internetowej zimą, dotarło całe zmrożone, toteż musiałam rozgrzewać je w dłoniach. Już po pierwszym użyciu zauważyłam różnicę - włosy były miękkie, lekko puszyste, wyglądały zdrowo - niemalże jak prosto z salonu fryzjerskiego. Obecnie stosuję masło raz w tygodniu w taki sposób, jak zaleca producent i efekty wciąż są zadowalające.
    Zalety:
    • efekty - włosy są odżywione, lśniące i miękkie
    • cena
    Wady:
    • dostępność
    • konsystencja jest ciężka do rozpracowania
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 9 września 2020 o 11:00
    Super
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Mam włosy średnioporowate minus (w kierunku niskoporowatych), nigdy nie farbowane i ogólnie zdrowe. Przeważnie najlepiej sprawdzają mi się kosmetyki zawierające oleje wnikające. Odżywki na oleju kokosowym czy babassu + hydrolizowana keratyna to moja baza już od dobrych kilku lat, a do olejowania używałam głównie Vatiki i Sesy - większość mieszanek skierowanych do wysokiej czy średniej porowatości obciąża moje cienkie włosy lub nie daje żadnych efektów. Masełka używałam na całą noc (głównie dla testów), standardowo 2-3h przed myciem, solo oraz w mieszance z Vatiką. Efekty są bardzo dobre - w zasadzie murumuru robi to samo, co większość olejów tego typu - pcha się pod nieznacznie podniesioną łuskę i wypełnia ubytki, co w moim przypadku skutkuje zmniejszoną koniecznością nakładania protein, ponadto włosy w trudnych warunkach typu klimatyzacja nie wytracają praktycznie wilgotności, co jest bardzo dużym plusem. W porównaniu do Vatiki moje włosy są też nieco bardziej sypkie i "jednolite", jest ono rzadsze i lepiej się zmywa - jeżeli potrzebujecie oleju wnikającego, ale są jakieś problemy z wypadaniem i gęstszymi konsystencjami, jest to idealny wybór. Należy też pamiętać, że działaniem takiego oleju/masła wnikającego można dowolnie sterować modyfikując czas trzymania (nawet na początku tylko 20 minut), mieszając je z czymś innym lub po prostu nakładając go mniej. Warto powalczyć o zrobienie takiej mieszanki również dla wyższych porowatości, ze względu na spore, regeneracyjne korzyści - odrobina murumuru utopiona np. w oleju migdałowym również sprawdza się super, wpływa to też na lepsze ostateczne domywanie się produktu. W moim przypadku, masło nałożone solo w ilości pół łyżeczki na 2-3h sprawdzało się najlepiej (włosy 2a, cienkie, trochę ponad 7 cm w kucyku), następnie myłam głowę Wake it Up od Anwen (SLES) lub zwykłym, łagodnym typu odżywczy Vianek i żaden nie miał problemów z domyciem go, nawet bez wstępnego emulgowania z odżywką, u mnie domywało się też równie dobrze po nocy jak i po kilku godzinach. Wadą niestety może być konieczność rozpuszczenia masełka przed użyciem, jednak chyba już się do tego przyzwyczaiłam - najlepiej działające na mnie oleje zwykle są stałe :) poza tym ze względu na jego lekkość nie zajmuje to długo - wystarczy przez chwilę potrzymać łyżeczkę z masłem nad parującym kubkiem herbaty. Kokos potrzebuje trochę więcej czasu niż ono, o gęstym shea już nie wspominając. Murumuru to naprawdę fajna alternatywa dla babassu czy kokosa - polecam spróbować samego masełka, jak i spróbować zrobić swoją własną mieszankę - jego walory pielęgnacyjne są naprawdę imponujące.
    Zalety:
    • regeneracja
    • konsystencja (wbrew pozorom bardzo rzadkie)
    • bezproblemowe domywanie
    • fajna alternatywa dla trochę cięższego oleju kokosowego w przypadku problemów z wypadaniem
    • nieznaczne pogrubienie włosów
    Wady:
    • niestety trzeba je rozpuszczać :)
    Produkt kupił/a w
    W marketplace Allegro, Amazon
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 1 września 2020 o 14:00
    Średniak
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Masło jest bezzapachowe. Bardzo irytujące jest wydobywanie masła w formie stałej z tego opakowania. Trzeba naprawde minimalną ilosć aby nie przeciązyć włosów - przez co opakowanie jest mega wydajne. Włosy po nim są faktycznie miękkie w dotyku i odżywione.
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 27 kwietnia 2020 o 18:40
    Im mniej tym lepiej
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Posiadam włosy suche i rozjaśnione końcówki, dlatego chciałam wypróbować czegoś co sprawi, że będą one wygładzone oraz nawilżone. Muszę przyznać, że masło marki Anwen na pewno to robi, jednak potrzebowałam kilku użyć, aby nauczyć się z nim postępować. Przy użyciu zbyt dużej ilości produktu, po wyschnięciu włosy/końcówki są tłuste. Ze względu jednak na konsystencje oraz potrzebę rozgrzewania go w dłoniach, nie jest to mój faworyt.
    Zalety:
    • wydajność
    • brak zapachu
    • nawilża
    Wady:
    • konsystencja
    • opakowanie z którego bardzo ciężko wydobyć produkt
    • trzeba bardzo uważać z ilością, aby nie spowodować obciążenia
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.