Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Olejki do włosów

Anwen Olej Pracaxi 

3,4 na 55 opinii
40% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,4 na 5
Kupi ponownie: 40% osób
  • Luqia
    Luqia
    5 / 5
    20 kwietnia 2021 o 12:49
    Nie jest źle ;)
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Olej ten kupiłam po przeczytaniu na jego temat trochę informacji w Internecie. Bardzo mi się spodobał, więc nie zwlekałam. Kosztował około 16-17 złotych w pewnej drogerii internetowej. Czy ktoś wcześniej słyszał o takim oleju? Ja nie. Ale przypadkiem trafiłam na stronę internetową, opisującą jego właściwości i stwierdziłam, że muszę przetestować. Najpierw jednak kilka najważniejszych informacji. Olej pracaxi pozyskiwany jest poprzez ekstrakcję z nasion, rosnących na pewnym rodzaju drzew z wilgotnych tropików. Bogaty jest w kwas oleinowy, linolowy i behenowy, przyczyniające się do nawilżenia skóry. Ze względu na silnie nabłyszczający kwas behenowy, olej ten jest chętnie wykorzystywany do pielęgnacji włosów. Ja kupiłam go z myślą o skórze twarzy, ponieważ posiada on właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne, a wiąże się to z wyciszaniem trądziku i zapobieganiem jego powstawania. Moja cera jest mieszana i trądzikowa, więc taka informacja tylko mnie mocniej przyciągnęła. A dodatkowo pomaga on w redukcji przebarwień i blizn. No więc tak... Po kupnie, używany był przeze mnie dobry miesiąc, codziennie na noc. Dodawałam 2 kropelki do ulubionego kremu. Natychmiastowe działanie to na pewno świetne nawilżenie. Skóra została delikatnie zmiękczona i wygładzona oraz biła zdrowym blaskiem przez pozostawioną warstwę. Oczywiście przyczyniał się do tego również sam krem, ale mam wrażenie, że te efekty zostały spotęgowane. Po około 2 tygodniach zauważyłam minimalną zmianę, jeśli chodzi o wygląd moich przebarwień potrądzikowych. Patrząc na swoją twarz w lustrze, wydawało mi się, że jej koloryt jest jakby bardziej wyrównany, niż był wcześniej. To zasługa delikatnie rozjaśnionych przebarwień. Od tego momentu już niewiele się zmieniało. Owszem, pomagał nieco szybciej wyciszać wypryski, ale nie zmniejszył powstającej ich ilości. Pomagał też w zatrzymywaniu wilgoci w skórze, czyli w utrzymaniu odpowiedniego nawodnienia, a to dzięki cienkiej, tłustej warstwie, którą zostawia. No i nie zapchał mojej cery skłonnej do zapychania, o co chyba najbardziej się martwiłam. Także muszę stwierdzić, że olej ten nie jest rewolucją w mojej pielęgnacji. Nadal go mam i sporadycznie używam. Szczególnie, kiedy czuję na twarzy suchość i widzę suche skórki. Jestem mu wdzięczna za lekkie rozjaśnienie przebarwień, ale oprócz tego to niczym mnie nie zaskoczył. Mimo tego zasługuje na 5 gwiazdek, bo nie widzę w nim straszliwych wad ;). Konsystencja oleju, kiedy do mnie przyjechał, była stała i wyglądało to bardziej na masło. Domyśliłam się, że po prostu zastygł (było wtedy zimno), więc wsadziłam go do miseczki z ciepłą wodą. Po 15 minutach z masła zmienił się w mętny olej o żółtawym kolorze. Jest on bardzo gładki w odczuciu, niczym jedwab. Na skórze rozprowadza się równie gładko. Pozostawia cienką, tłustą warstwę, która rozświetla skórę w naturalnie wyglądający sposób. Wchłania się bardzo powoli, a ostatecznie i tak nie do końca. Zapach ma specyficzny i na pewno nie spodoba się każdemu. Były dni, kiedy czułam od niego olej po smażeniu frytek, a były też dni, co pachniał dla mnie smakowitymi orzechami :D. Jest to połączenie tych dwóch zapachów, a który wyczujemy, to już zależy od dnia (przynajmniej ja tak mam :D). Opakowanie to brązowa, półprzezroczysta buteleczka z pipetą. W tej kwestii przyczepię się tylko do tego, że pipeta mogłaby kończyć się spiczastym otworem, a nie zaokrąglonym. Wtedy ten całkiem gęsty olej byłby łatwiejszy w dozowaniu. Szata graficzna należy do tych minimalistycznych, co oczywiście lubię ;). Utrzymana jest w białym i czarnym kolorze - bez zbędnych ceregieli. Całość ma dobrą jakość. Pojemność to 30ml.
    Zalety:
    • Nawilża skórę, zmiękczając ją i wygładzając
    • Pozostawia cienką, tłustą warstwę ochronną, która przy okazji dodaje skórze naturalnie wyglądającego blasku
    • Pomaga utrzymać odpowiednie nawodnienie
    • Delikatnie rozjaśnił moje przebarwienia potrądzikowe
    • Łagodnie wycisza trądzik
    • Nie zapycha moich porów (ale komuś innemu może, więc ostrożnie)
    • Gładka, jedwabista konsystencja
    • Wydajność przy używaniu tylko do twarzy
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    25 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 17 kwietnia 2021 o 19:02
    Okropny zapach...
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Zawiodłam się na maxa. Kupiłam ten olej z myślą, że będę sobie olejować końcówki włosów. Po pierwsze producent zamieścił ten produkt w szklanej buteleczce z pipetą, a produkt okazał się być twardawą masą, więc pipetą produktu na pewno nie nałożymy. Raz spróbowałam nałożyć ten produkt na włosy, to się strasznie pokleiły. Nic przyjemnego. A co najgorsze to zapach, tak cuchnący.... Nie polecam !
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Hebe
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 7 kwietnia 2021 o 18:50
    tragedia
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Pierwszy raz zawiodłam się na anwen. Nie mam zastrzerzeń co do oleju. 100% oleju pracaxi, albo jest dla nas albo nie. Jest bardzo bardzo tłusty, ciężko się rozprowadza, niby polecany przy trądziku, ja się bałam że może zatkać pory, ale nie znam się, nie zauważyłam różnicy. Może troszeczkę wygładził rozstępy, ciężki do rozprowadzenia przy olejowaniu włosów, zapach ma nieciekawy. Jedną gwiazdkę daję natomiast za brak myślenia producenta. To nie jest olej lecz masełko, zależy też jaka jest temperatura w łazience, ale na pewno nie da się tego nałożyć proponowaną pipetą. Produktu nie da się wykorzystać Jeżeli chcesz wypróbować olej pracaxi kup innej marki!
    Zalety:
    • 100% naturalny olej
    Wady:
    • opakowanie uniemożliwiające wyciągnięcie produktu
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 28 maja 2020 o 16:43
    Uwielbiam!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Olej pracaxi kupiłam z ciekawości jako miła (jak się później okazało) odmiana od oleju Mango Anwen czy oleju migdałowego, których używam zamiennie. Ze względu na jedną pozytywną recenzję na Wizażu, uznałam, że zaryzykuję. Niestety ilość recenzji pokazuje, że stosowanie tego oleju nie jest za bardzo rozpowszechnione, a szkoda, bo ma naprawdę fantastyczne właściwości. Moje włosy są rozjaśniane, do tego bardzo kapryśne. Albo coś im pasuje na 100 % wtedy mam super efekt albo nie pasuje im wcale wtedy mam BHD. Mam dwa etapy stosowania tego oleju, czyli zaraz po tym jak miałam włosy bardzo, bardzo zniszczone zaraz po wizycie u fryzjerki , wtedy nie widziałam za bardzo efektów, jedynie co to włosy mocno się błyszczały, ale w tamtym czasie mało co działało na moje włosy, potrzebowały czasu na regenerację i też ścięcie zniszczeń, więc myślę, że to nie jest kwestia samego oleju, a po prostu dopasowania do porowatości. Drugi etap to ten kiedy w miarę upływu czasu i intensywnej pielęgnacji włosów , porowatość włosów mi spadła do średniej i efekt? REWELACJA. Włosy po użyciu tego oleju są miękkie, sypkie , dociążone i gładkie, niesamowicie się błyszczą, do tego nie mam problemu ze strączkowaniem. Co najważniejsze efekt ten utrzymuje się do czasu mycia. Widać, że olej dobrze "impregnuje" włosy przez co nawilżenie nie ucieka z włosa z czym bardzo często miałam problem. Jeżeli chodzi o kwestie techniczne , a tym samymi pewne minusy tego oleju to sam olej ma postać stałą, trzeba ogrzać opakowanie w dłoniach, by co nie co się rozpuściło , później pipetką bierzemy na dłonie, rozsmarowujemy i nakładamy na włosy. Uważam, że pipetka i takie opakowanie jak do serum w przypadku tego oleju nie jest zbyt trafionym pomysłem, tym bardziej że olej nie zawsze chce się rozpuścić i ciężko wydobyć produkt. Dużo lepiej by się sprawdziło opakowanie jak do maseł czy jakieś inne, ale z pewnością nie takie. Druga sprawa, że niestety olej jest mało wydajny , jest go mało i jest dość drogi. Za opakowanie 30 ml trzeba zapłacić 19 zł. Użyłam go zaledwie kilka razy, a widzę już dno opakowania, a wiadomo, że jak coś nam pasuje , to będziemy zużywać dany produkt ekstremalnie szybko. Oczywiście działanie rekompensuje te minusy. Wolę jeden sprawdzony produkt , który działa świetnie niż milion tańszych , które działają średnio.
    Zalety:
    • nabłyszczenie włosa, wygładzenie, połysk, sypkość wlosów
    Wady:
    • cena, małe opakowanie, mała wydajność.
    Produkt kupił/a w
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 11 września 2019 o 12:38
    Super
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Olej stosuję w różnych kombinacjach na włosy. Zawsze spisuje się świetne. Nabłyszcza, wygładza, włosy są miekkie, mięsiste, ale nie obciążone. Ideał do włosów średnioporowatych. Polecam. Na twarz też kilukrotnie zastosowałam i wszelkie ranki, stany zapalne szybciej się goiły.
    Zalety:
    • spełnione wszystkie obietnice producenta
    Wady:
    • cena (stosunek ceny do pojemności wysoki)
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.