Hoa Natural Krem do twarzy na dzień `Owies i morela` 

Krem kupiłam na promocji w Kontigo za grosze, myślałam, że to będzie jakiś bubel, natomiast o dziwo bardzo przypadł mi do gustu. Opakowanie najlepsze z możliwych, pompka próżniowa daje gwarancję, że krem zużyjesz do końca i pozostanie higieniczny. Zapach po prostu boski, pięknie pachnie morelą, dzięki czemu przyjemnie się go używało. Konsystencja raczej gęsta, nie opisałabym ją jako lekką, dlatego wolałam używać tego kremu na noc niż na dzień. Szkoda trochę, bo wchłaniał się dobrze i pozostawiał moją skórę matową, więc teoretycznie na dzień powinien być super, ale jednak był nieco za ciężki, pozostawiał taką jakby maskę. Działanie w porządku, nawilżał, ale bez rewelacji, nie zapychał, nie podrażniał. W stosunku do ceny naprawdę fajny krem.

Zachęcona świetnym działaniem kremu pod oczy z tej serii oraz naturalnym składem, zdecydowałam się wypróbować krem do twarzy z owsem i morelą. Krem teoretycznie przeznaczony do cery suchej nie zapewnił jednak skórze należytego komfortu. Po niedługim czasie od aplikacji powróciło uczucie ściągnięcia. Krem ma dość lekką konsystencję, szybko się wchłania, skóra po aplikacji nie klei się. Produkt nie pachnie oszałamiająco, jednak na szczęście zapach dość szybko się ulatnia. Lekkie, poręczne i bezpieczne dla produktu opakowanie z pompką zapewnia komfort użytkowania. Krem lekko nawilża, więc nie spełni raczej oczekiwań w przypadku bardzo przesuszonej skóry. Ja zużyję go do rąk, bo w tej roli sprawdza się dość dobrze.

Krem niesamowicie pachnie, od razu wyczuwalne są i morela i owies. Łatwo się aplikuje i rozprowadza, konsystencja raczej gęsta. Pozostawia uczucie nawilżającej maski na twarzy. Po dłuższym stosowaniu zatyka jednak pory. W okresie zimowym sprawdzał się zdecydowanie lepiej niż w okresie letnim.

Daje uczucie takiego 'starodawnego' kremu nawilżającego, który był używany przez nasze mamy do twarzy, rąk, kolan, brzucha, stóp, itp. Wiecie o co chodzi. Jest bardzo ciężki, po 30 minutach od aplikacji zaczynam się świecić jak lampki na choince. Widzę sens stosowania go tylko u osób, które mają bardzo suchą cerę (ja mam mieszaną). Zapach ładny, ok pompka, ale mogłoby być lepiej, trzeba ogarnąć jak przycisnąć, żeby wycisnąć tylko tyle ile potrzebujemy.

Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce ( z tego co widziałam, jest dostępna tylko na kontigo). Szukałam jakiegoś kremu na dzień i tak właśnie trafił w moje łapki ten oto produkt. Ma bardzo przyjemny zapach: czuć tę brzoskwiniową nutę oraz zboża ( jeśli ktoś miał emulsję niebieską od Vianka – to ten zapach :) Krem łatwo się aplikuje przez pompkę i dobrze rozprowadza się po twarzy. Szybko się wchłania ( mi towarzyszy delikatnie uczucie ściągnięcia, jednak nie jest to jakieś upierdliwe ;), pozostawia skórę zmatowioną i nieco rozświetloną. Jeśli chodzi o efekt nawilżenia – to jest średni, umiarkowany... Taki własnie na co dzień na dzień ;)

Kupiony dla męża, non stop mu podbieram :) Ładnie pachnie, choć nie jest to dla mnie istotne. Wygodne dozowanie dzięki pompce, dobry skład. Czuję, że naprawdę mocno nawilża skórę, a do tego nie obciąża i nie zapycha. Mąż, posiadacz skóry mocno suchej, wreszcie dzięki niemu przestał mieć suche skórki!

Mam skórę mieszaną w kierunku suchej. Zauważyłam jednak, że stosowanie lekkich matujących kremów niekoniecznie pozytywnie na nią wpływa. Stawiam więc na kremy dostosowane do skóry suchej, które mają w swoim składzie różne oleje lub/i masła (np. masło shea) i nie zawierają (bądź mają nisko w składzie) gliceryny. Ten krem wpisuje się w moje wymagania, jeśli spojrzymy na skład... Dodam jeszcze, że lubię nawet na dzień używać treściwych kremów, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Ale od początku... Pierwsze, co widzimy, to oczywiście opakowanie, podobnie jak inne kremy z tej marki - air-less. Z jednej strony super, bo zużyjemy do końca, do tego jest zdecydowanie higieniczniej, ale z drugiej, nie widać stopnia zużycia produktu. Mimo wszystko i tak na plus. Zapach - na początku miałam mieszane uczucia. Lubię woń moreli, ale tu było coś mdlącego. Zapach dość długo utrzymuje się na skórze i choć niektórym wydaje się być przyjemny, to mnie trochę denerwował. Na szczęście z czasem się do niego przyzwyczaiłam i już mi nie przeszkadza. Konsystencja, mimo że krem ma być do skóry suchej, jest lekka. Jak dla mnie trochę nawet za lekka, zwłaszcza na teraz. Myślę, że warto dodawać 1-2 krople olejkowego serum/oleju, albo jakieś serum pod krem. Poziom nawilżenia oceniam jako dobry, aczkolwiek dla osób z naprawdę suchą skórą to będzie zdecydowanie za mało. Myślę również, że produkt sprawdziłby się o wiele lepiej w sezonie wiosna-lato. Nadaje się pod makijaż. Można spokojnie nakładać podkład - klasyczny czy mineralny, każdy na nim wygląda super. Ogólnie polecam również ze względu na przyzwoity skład.

Krem ma przyjemna konsystencje, jest wydajny i bardzo szybko się wchłania. Urzekł mnie tez składem i zapachem. Zapach jest po prostu przepiękny. Największą zaletą tego kremu jest to, że faktycznie nawilża, a nie zostawia tłustej, nieestetycznie świecącej się warstwy na twarzy. Świetnie się sprawdza pod makijaż lub solo. Ponadto, przestała mi się przetłuszczać strefa T i nie ma na niej już aż tylu zaskórników (nic z innych produktów do pielęgnacji nie zmieniłam). Cena też jest bardzo przystępna. Świetny na okres zimowy.

Krem zakupiłam zachęcona zapachem i ceną, podczas promocji w jednej z drogerii. Zachęcił mnie też skład, który wydaje się całkiem niezły i naturalny, znajduje się w nim wiele olejów i nawilżaczy. Krem u mnie sprawdza się naprawdę dobrze, powoli kończę pierwsze opakowanie i zastanawiam się czy nie kupić następnego, bo na razie nie widzę dla niego alternatywy. Ma przepiękny zapach, który bardzo przypadł mi do gustu, pachnie jak owsianka z morelami! Jego cena nie jest wysoka, a naprawdę fajnie działa na moją skórę- nawilża ją, pozostawia wygładzoną i gotową na nałożenie makijażu. Żaden podkład nie waży się na tym kremie, a buzia dzięki niemu pozostaje nawilżona na cały dzień! Krem nie uczula i nie zapycha, ma lekką formułę i szybko się wchłania. Polecam każdemu kto szuka fajnego, nawilżającego kremu na dzień pod makijaż!

Bardzo zaprzyjaźniłam się z tym kremem. Moja cera jest normalna, wrażliwa, bez większych skłonności do niedoskonałości. Na co dzień potrzebuję lekkiego/średniego nawilżenia, a ten krem mi to zapewnia. Pięknie pachnie, łatwo się rozprowadza, szybko wchłania, a do tego bardzo dobrze nadaje się pod makijaż. Skóra jest nawilżona, gładka, dobrze odżywiona... Wydajność też jak najbardziej na plus, Latem sprawdza się świetnie; nie wiem jeszcze, jak będzie w zimie, ale najwyżej dołożę jakieś serum lub olej.