Vianek Seria Czerwona, Przeciwzmarszczkowy krem do twarzy na dzień do cery tłustej 

Produkty Vianek bardzo dobrze służą mojej cerze. Nie zawiodłam się również próbując ten produkt. Krem przypadł do gustu mojej normalnej cerze 30+. Nie wypowiem się o działaniu przeciwzmarszczkowym, ale na pewno dokładne nawilżanie to jest swego rodzaju działanie przeciwzmaszczkowe. Polecam ten produkt.

Zacznę od tego że nie posiadam opakowania pełnowymiarowego tylko kilkanaście próbek które otrzymałam od pracownicy drogerii Rossman. Dlatego będę opisywać szczegółowo próbki. Mam cerę mieszaną w kierunku do tłustej Każda próbka znajduje się w małej prostokątnej saszetce. Saszetka w kolorze białym z skromna szatą graficzną. Napisy na opakowaniu w kolorze czarnym oraz czerwonym. Na dolnej części saszetki znajduje się aplikacja w postaci czerwonych kwiatków. Napisy na saszetce czytelne szczegółowe w języku polskim. Każda saszetka ma pojemność 2 ml. Jedna próbka starcza mi na dwie apliakcje . Próbka posiada wcięcie dzięki któremu otwieranie jest banalnie proste. Krem w kolorze mlecznym . O lekkiej konsystencji. Krem posiada ładny zapch który przypomina mi zapach popularnej gumy balonowej. Krem dobrze się rozprowadza. Krem nie pozostawia tłustego filmu. Krem nawilża I odżywia skórę przy czym pozostawia ja matową . Krem nie wysusza skóry. Krem idelany pod makijaż ponieważ nie zapycha porów. Krem wyrównuje koloryt skóry. Krem posiada dobry skład. Krem nie powoduje ściągnięcia o przesuszenia skóry. Skóra wygląda zadbana i gładką. Polecam

Nie próbowałam wcześniej kremów z ceramidami, więc jest to dla mnie nowość. Polubił się z moją wrażliwą cerą, a przyjemny zapach zachęca do dalszego stosowania. Nie pamiętam już czy jestem w trakcie pierwszego czy drugiego opakowania, ale chętnie kupię go ponownie i najlepiej na promocji, gdyż jest troszkę droższy od normalizujących kremów z Vianka. Wchłania się lepiej niż wersja na noc, więc dobrze go nałożyć pod makijaż (oczywiście warto kilka minut odczekać). Pompka pozwala na wydajne stosowanie produktu przed 3msc lub ponad, a dostępność jest lepsza niż była wcześniej (obecnie nie tylko w Hebe ale także w Rossmanie) i co jakiś czas można kupić go po zniżkowej cenie. Jestem zadowolona i polecam.

Podczas zakupów dostałam darmową próbkę tego kosmetyku. Użyłam go wiedząc, że nie będę wychodziła z domu więc w razie w będę mogła szybko go zmyć. Krem moim zdaniem spełnia swoją funkcję bo cera jest wręcz błyszcząca i daje fajny efekt nawilżenia i odprężenia. Nie stosowałam go pod makijaż więc nie mam pojęcia jakby to współgrało. Największy minus tego kremu to zapach. Nie wiem czy to dlatego, że jest to próbka zapakowana po prostu w papier czy to wina kosmetyku. Z racji tego, że tylko raz go użyłam to dało się wytrzymać, na dłuższą metę nie ma szans.

Krem znajduje się w wygodnym opakowaniu z wygodnym aplikatorem. Krem charakteryzuje się bardzo przyjemnym zapachem. Konsystencja lekka, która szybko się wchłania i nie pozostaje lepkiego filmu. Krem nadaję się pod makijaż. Cera po zastosowaniu jest nawilżona i gładka. Nie podrażnia ani nie roluje się . Krem jest w bardzo dobrej cenie jeśli zwracamy uwagę na skład produktu .

Krem ma bardzo fajną lekko formę, idealnie dopasowuje się do cery. Krem ma bardzo ładny zapach taki jak by kwiatowy. Po nałożeniu kremu twarz jest nawilżona i miękka w dotyku. Idealnie nadaje się pod makijaż.

Dostałam próbkę do przetestowania. Krem jak dla mnie jest bardzo dobry.Po nałożeniu na twarz skóra nawilżona,miękka w dotyku,elastyczna i co najważniejsze zmatowiona.Krem nadaje się pod makijaż.Podklad się nie waży., Ladnie pachnie

Aż szkoda, że testowanie tego kremu zostawiłem na później. Choć nie mam widocznych zmarszczek, ten krem spisuje się idealnie na mojej mieszanej cerze. Od dłuższego czasu używam kremu na dzień z serii zielonej, który jest przeznaczony do cery tłustej z niedoskonałościami. Uwielbiam go. Krem z serii czerwonej jest jego świetnym zimowym odpowiednikiem. I to z nieco ładniejszym zapachem. Krem jest lekki, szybko się wchłania, ale daje zdecydowanie większe nawilżenie, niż ten zielony. Skóra jest bardzo miękka i sprężysta. Podoba mi się to, że matuje skórę, co jest dla mnie jednak istotne przy wyborze kremu na dzień. Od razu po nałożeniu skroś staje się miękka u gładka, co sprzyja nakładaniu na nią kremu z filtrem. Opakowania już nie muszę komentować, przyzwyczailiśmy się do airlessów i bardzo mnie to cieszy. Czy działa przeciwzmarszczkowo, nie wiem. Wiem za to, że cery mieszane, chcące więcej nawilżenia w ciągu dnia, a jednocześnie kontroli nad sebum będą zadowolone z tego kremu.

Mam próbkę. Krem ma przyjemną, bogatą konsystencję o białym kolorze. Posiada zapach kwiatów zmieszanych z ziołami. Kosmetyk szybko się wchłania i nadaje pod makijaż. Zauważyłam, że krem dobrze matuje cerę przy okazji ją nawilżając, odżywiając i wygładzając jednocześnie. Nie zauważyłam uczucia ściągnięcia ani zapychania skóry. Może być.

Kupiłam ten jako kolejny z firmy, po testach dwóch innych (seria niebieska i pomarańczowa) które bardzo mi przypadły do gustu. Jednak niestety nie polubiłam tego kremu. Konsystencja przyjemna, kolor kremu jest biały, jego zapach totalna porażka! Dla mnie ten krem po prostu śmierdzi, zapach ten jest bardzo uciążliwy. Do tego krem ten tworzył na mojej twarzy pewną maskę po której woda płynęła jak po płaszczu przeciwdeszczowym, którą mogłam zmyć dopiero mocnym mydłem.

Krem testowałam, zużywając zdobyte w drogerii próbki, które okazały się bardzo wydajne, i wystarczyły mi na dość długo – kilka tygodni, co potwierdza dużą wydajność kosmetyku, natomiast standardowym opakowaniem kremu jest ładny, estetyczny cylinderek z pompką, ułatwiającą dozowanie kremu i zabezpieczającą go przed utlenianiem. Super. Krem jest bardzo gładki, o przyjemnej, półpłynnej konsystencji, dzięki czemu lekko się wmasowuje i pięknie "do sucha" od razu wchłania. Pachnie również bardzo ładnie - aromatem kwiatowo-ziołowym – faktycznie pasującym do głównego składnika kremu – czerwonej koniczyny. Efekt działania kremu także jest rewelacyjny. Mam cerę mieszaną, i krem świetnie ją matowił – na cały dzień, bez konieczności używania podkładu, lub choćby pudru, a do tego pięknie, skutecznie ją nawilżał, wygładzał i odżywiał. Nie miałam żadnego problemu z ewentualnymi "niedoskonałościami" w czasie, kiedy go używałam. Same plusy. Szczerze kosmetyk polecam.

Krem zakupiłam wiosną, na cieplejsze dni, z nadzieją, że nawilży, nie obciąży, nie zapcha i ogólnie będzie przyjemnym, bazowym kosmetykiem. Jestem wielką fanką produktów Sylveco, zwykle to co kupuję sprawdza mi się. Tak było i w tym przypadku. Moja skóra (20+), problemu ze zmarszczkami nie ma, ale za to z błyszczeniem się, czasem i brakiem nawilżenia, czy ogólnie problemem z kolorytem, już tak. Więc dla mnie sprawdził się bardzo dobrze. Aplikacja jest przyjemna, mnie wystarczy Ok 1-2 pompek na pokrycie twarzy, w zależności od potrzeby, jest więc i przyzwoita wydajność. Krem wystarczył mi na jakieś pół roku z hakiem, praktycznie codziennego używania. Dobrze nawilża moją cerę, nie zapycha, nie powoduje podrażnienia, jest lekki i szybko się wchłania. Dobrze łączy się z różnymi podkładami, nie ściera się, ani roluje pod nimi. Po kilku miesiącach moja skóra zrobiła się dzięki niemu miększe, ładniejsza, jaśniejsza i bardziej promienna. Jest świetny w cieplejsze dni, w te chłodniejsze nakładam pod niego serum, albo dodatkowo zamykam olejem, tutaj również dobrze się zachowuje. Będzie stałym gościem w mojej pielęgnacji.

Używam całej linii kosmetyków i nigdy już ich nie zmienię. Krem ma działanie przeciwzmarszczkowe i ujędrniającym. Nie czuć ściągnięcia cery a efekt w poprawie jędrności widać już po tygodniu, Bardzo ładnie czuć zagęszczenie i spłycenie mniejszych zmarszczek.Z czystym sumieniem mogę polecić produkt.

Testowałam próbkę kremu latem, w dosyć upalny dzień. Całkiem nieźle pomógł mi w utrzymaniu matu na twarzy, ale bardziej zachwyciła mnie dobra reakcja mojej skóry na jego działanie. Cera nabrała natychmiast zdrowego wyglądu, stała się miła w dotyku. Krem szybko się wchłonął i dobrze sprawdził się pod makijażem. Nie wiem jakie jest działanie długoterminowe, ale zamierzam się przekonać, kupując wersję pełnowymiarową w przyszłości.

Po pierwszym użyciu byłam podwrazeniem, bo naprawdę Matuje i jak najbardziej nadaje się pod makijaż. Uważam, że za te pieniądze jest to dobry produkt. Bardzo szybko się wchłania, niestety zapach jest okropny, duszący, nawet nie wiem do czego go porównać. Jest po nim też uczucie ściągniętej skóry i uczucie ciężkości na twarzy. Osobiście mam już faworyta ci chodzi o krem na dzień ale ten też jest dobry

Moja skóra zdecydowanie jest młoda, a problem zmarszczek: zdecydowanie jeszcze mnie nie dotyczy. Jednak kiedy otrzymałam próbkę przeciwzmarszczkowego kremu Vianek z serii czerwonej - bardzo się ucieszyłam. Jest to krem do twarzy na dzień do cery tłustej. Ucieszyłam się - mając na uwadze wpływ kremu przeciwzmarszczkowego na ujędrnienie twarzy i jej regenerację. Nazwa nazwą - a działanie działaniem. Krem ma przyjemną, lekką konsystencję. A to idealne - przy stosowaniu na wieczór. Szybko się wchłania, nie zostawiając śladów (a jedynie efekty). Ziołowy zapach - jest bardzo przyjemny i delikatny. I jeszcze - naturalny, dobry skład. Jak zwykle w przypadku próbek - trudno oceniać długotrwałe działanie. Jednak - na pewno trzeba przyznać: że rano skóra była bardzo przyjemna w dotyku,nawilżona i zregenerowana. Próbka z pewnością zachęca do kupienia pełnego produktu!

Pierwszy raz aplikowałam go późną jesienią. Ostatnimi czasy pogoda bywa nieprzewidywalna, niemniej krem spisywał się całkiem dobrze. Do niedawna... Problemy zaczęły się dopiero, gdy słupek rtęci na termometrze zaczął przekraczać 20 stopni Celsjusza. ZALETY: + NAWILŻENIE: bez zastrzeżeń; co prawda nie mam porównania, jak spisywałby się w minusowej temperaturze, ale w okresie od połowy listopada ubiegłego roku do maja roku bieżącego nie mogłam na niego narzekać, + MAT: na miarę produktu; po kilku godzinach linia T już się nieco bardziej błyszczy, jednak ogółem rzecz ujmując daje sobie radę, + KREM A TRĄDZIK: kosmetyk nie wzmaga wysypu krostek, + WSPÓŁPRACA Z MAKIJAŻEM: bardzo dobra; obywam się bez bazy pod podkład, + WYDAJNOŚĆ: wysoka; nie wymaga aplikacji w dużych ilościach, + CENA: adekwatna do jakości. WADY: - MAŁO EFEKTOWNY W TEMPERATURZE POWYŻEJ 20 STOPNI: znacznie krócej utrzymuje się efekt matu; pojawiły się problemy z trwałością makijażu; ciepłe powietrze wyraźnie mu nie służy, - DOSTĘPNOŚĆ: można go kupić w Hebe, wysyłkowo i w niższej cenie jest też do nabycia w serwisie aptecznym doz.pl. REASUMUJĄC: W chłodniejszym okresie szczerze polecam. Latem raczej się nie sprawdzi.

Krem kupiłam razem z wersją na noc w drogerii Hebe na promocji. Nie mam jakichś szczególnych zmarszczek, jednak pojedyncze można już zauważyć. Od kremu oczekuję porządnego nawilżenia i odżywienia. Niestety krem bardzo słabo nawilża, czułam przesuszenie skóry w ciągu dnia. Jednak nie to jest najgorsze - krem bardzo roluje się pod podkładem, podkład nałożony na niego oksyduje, spływa z twarzy, coś strasznego! Dodam, że stosuję ten sam podkład i puder od 2 lat, więc nie jest to na pewno wina tych kosmetyków. Krem bardzo zapycha. Spowodował u mnie wysyp wielu maleńkich krostek i zaskórników, z którymi walczę do dziś. Bardzo rzadko wyrzucam jakiś kosmetyk do kosza, jednak w tym przypadku nie chciałam sobie robić większej krzywdy używając tego kremu :( Plusem jest naturalny skład, Polska firma i piękne opakowanie. Zapach również jest w porządku.