Do tej pory sięgałam po antyperspiranty, moim hitem był kultowy już Vichy, ale zdarzały się zdrady z lepszym lub gorszym skutkiem. Jednak pewnego dnia moja skóra zaczęła na dotychczas stosowane produkty reagować alergicznie. Nie wyjaśniłam sprawy do dziś, ale od tego momentu musiałam szukać preparatu, który będzie dla mojej skóry bezpieczny, przynajmniej w tej kwestii. Ponadto będzie wyprodukowany przez markę wolną od okrucieństwa wobec zwierząt.
Co do obecności aluminium w składzie, to na to akurat nie zwracałam nigdy uwagi, wiele słyszałam na ten temat. Trzeba jednak zaznaczyć, że osoby, które unikają tego składnika powinny odpuścić sobie ten produkt od AA.
Zdecydowałam się wypróbować tę wersję antyperspirantu bo wiem, że produkty marki są przeznaczone dla wrażliwców, a kosmetyk przeszedł testy na osobach z chorobami alergicznymi, więc wzięłam/kupiłam do przetestowania. Ponadto marka jest cruelty free, ale firma Oceanic, do której należy już nie, na co wpadłam już po zakupie.
Z tej przyczyny nie wrócę do kosmetyku. Poza tym znalazłam świetny dezodorant (nie antyperspirant, choć takie u mnie ma wręcz właściwości) od La Le i jestem zakochana :P , ale przejdźmy do konkretów.
- OPAKOWANIE: typowe dla antyperspirantów w kulce, plastikowe z różową zakrętką, na której stoi, co jest na plus bo kosmetyk zlewa się na kulkę, ale nie wylewa i spokojnie jesteśmy w stanie wykorzystać do końca.
Grafika prosta, z przodu na opakowaniu znajdują się ważniejsze informacje – nazwa preparatu, który przebadany jest alergologicznie i posiada „system” chroniący przez 24h (nie wiem, nie sprawdzałam). Z tyłu opakowania wymieniony jest skład kosmetyku, informacje o testowaniu na osobach z chorobami alergicznymi, i że nie zawiera alkoholu, barwników, posiada bezpieczną kompozycję zapachową i ph neutralne dla skóry.
Kulka dozuje odpowiednią ilość kosmetyku w postaci cienkiej warstwy na skórze, nie zacina się i nie przepuszcza nadmiernie kosmetyku.
- ZAPACH: bardzo delikatny, wyczuwam go gdy przysunę kulkę pod nos, jednak ta kwiatowa dla mnie kompozycja na skórze czy w ciągu dnia jest niewyczuwalna, nawet przy wysiłku fizycznym czy wysokiej temperaturze, czyli po prostu gdy się pocę
- KONSYSTENCJA: produkt posiada płynną formułę, ale nie wylewa się ona z opakowania. Produkt w miarę szybko wysycha, choć chwili potrzebuje. Nie łuszczy się i nie pozostawia śladów na skórze i na ubraniach.
- DZIAŁANIE: muszę przyznać, że antyperspirant nie zawiódł mnie w trakcie jego używania. Nawet przy większym wysiłku czy w trakcie wysokich temperatur łącznie z wysiłkiem w ogrodzie w pełnym słońcu kosmetyk zabezpieczał mnie przed potem i nieprzyjemnym zapachem. Jedynie delikatnie czułam pod pachą wilgoć, ale uczucie znikało, gdy lekko się schłodziłam. Mimo to nie pojawiały się mokre plamy czy nieprzyjemny zapach.
Antyperpsirant jest skuteczny, jak mój dawny hit z Vichy, ku mojemu zaskoczeniu.
Co bardzo ważne, nie podrażnia skóry i nie wywołuje reakcji alergicznych. Zawiera w składzie aloes, panthenol i allantoinę i choć nie zauważyłam szczególnych właściwości łagodzących, to jednak wystarczy mi, że nie podrażniał i nie przesuszał skóry.
Co do 24h protection system – nie miałam szansy przetestować, może osoby, które wybierają się na jakiś kontrolowany survival czy wypad pod namiot na łonie natury to sprawdzą. Mnie ten system chronił naście godzin, od prysznica do prysznica, po prostu.
Zalety:
- skutecznie chroni przed wilgocią i przykrym zapachem nawet w wymagających warunkach
- nie podrażnia skóry
- dość szybko wysycha
- nie łuszczy się
- kulka dozuje odpowiednią ilość kosmetyku i równomiernie rozprowadza po skórze, nie zacina się
- kosmetyk nie zasycha na kulce
- nie pozostawia śladów na skórze i ubraniach
- hipoalergiczna kompozycja zapachowa, delikatnie kwiatowa, słabo wyczuwalna
- testowany dermatologicznie na grupie osób z chorobami alergicznymi skóry
- nie zawiera barwników i alkoholu
- marka AA nie przeprowadza testów na zwierzętach i można ją uznać za wolną od okrucieństwa, ale…
Wady:
- należy do firmy Oceanic, która produkuje leki i tu sprawa się komplikuje
- obecność aluminium (jeśli ktoś unika)
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie