Huangjisoo Moisturizing Cleansing Foam Hipoalergiczna nawilżająca pianka do mycia twarzy

Robiąc zakupy w bioekodrogerii stwierdziłam, że chętnie bym przetestowała nowy produkt do mycia twarzy. Padło na pianki Huangjisoo, które dostępne są także w wersji mini - 30ml. Cena za takiego malucha to 29,99, więc nie mało. Jednak uznałam, że lepiej zainwestować w wersję mini, na wypadek gdyby produkt się u mnie nie sprawdził. Jestem posiadaczką skóry suchej, wrażliwej ale jednocześnie skłonnej do niedoskonałości, problem ten nasila się zwłaszcza w okresach wzmożonego stresu, braku snu. Stwierdziłam, że na początek wypróbuję wersję nawilżającą, którą producent opisuje jako ultra delikatną. Muszę przyznać, że nie było to kłamstwo. Jest to najdelikatniejsza pianka jakiej w życiu używałam (jest dużo łagodniejsza od różanej pianki z EcoLab). Ma bardzo przyjemny, nienachlany, lekko jabłkowy zapach. Chciałam jej używać głównie wieczorami do zmywania balsamu myjącego. Niestety w tej roli zupełnie się u mnie nie sprawdziła. Musiałam na ogół użyć jej dwa razy by pozbyć się balsamu i resztek makijażu, po czym dopiero przejść do właściwego mycia innym produktem. A dodam, że zawsze przy wieczornej pielęgnacji używam produktu w połączeniu z gąbeczką konjac. Później spróbowałam używać pianki rano, również razem z gąbeczką, jednakże znowu produkt okazał się dla mnie za słabo oczyszczający. Po użyciu skóra była przyjemnie ukojona i odświeżona jednak czułam potrzebę czegoś więcej. Jest to jednak zrozumiałe biorąc pod uwagę, że preferuję stosować na noc ciężkie kremy i oleje. To co podobało mi się w działaniu pianki to fakt, że mogłam produkt spokojnie stosować przy okolicy oczu i nigdy mnie nie podrażnił. Pozytywnie zaskoczyła mnie wydajność produktu, ponieważ wersja mini starczyła mi na ok. miesiąc używania. Na ogół używałam jej raz dziennie ale nie żałowałam sobie ilości. na ogół na jedno mycie zużywałam 4-5 pompek produktu. Samo opakowanie było wygodne, dobrze dozowało piankę, a dzięki małym gabarytom, produkt ten świetnie sprawdzi się również na dłuższe wyjazdy. Podsumowując uważam, że jest to dobry produkt, który jednak nie nadawał się do mojego typu cery. Spełniał on zapewniania producenta i dlatego oceniam go wysoko. Podejrzewam, że może przypasować osobom o suchej skórze, które nie borykają się zbytnio z niedoskonałościami. W moim przypadku dużo lepiej sprawdza się wersja Anti-touble do cery wrażliwej i problematycznej.