Perfecta Bird`s Nest, Krem pod oczy, na powieki i wokół ust `Rozświetlenie` 

bardzo dobry krem pod oczy. Ubolewam, że nie jest już dostępny w drogeria tak jak kiedyś (aktualnie można go kupić jedynie na stronie producenta) Krem zamknięty w typowej, plastikowej tubce - bardzo ładnej wizualnie). Kupując krem pod oczy nie sugeruję się wiekiem podanym na opakowaniu (mam o wiele mniej lat niż podane na opakowaniu), a jego działaniem - czyli tym co "obiecuje" nam producent. Produkt jest bez zapachowy. Nie jest tłusty, nie klei się. Jest lekki, bardzo szybko się wchłania i idealnie nadaje się pod makijaż. Korektor nałożony na ten krem nie roluję się, nie wygląda ciężko. Krem wygładza, nawilża, odżywia. Rozświetla i napina skórę pod oczami przez co spojrzenie staje się "młodsze", zmniejsza widoczność cieni. Zdecydowanie jeden z moich ulubionych kremów,

Krem pod oczy z serii Bird`s Nest marki Perfecta to prawdziwy hit. Pomimo, że jest dedykowany dla osób 50+/60+ to używam go ponieważ działa silnie przeciwzmarszczkowo i efekty są widoczne od pierwszego użycia. Jego lekka konsystencja sprawia, że bardzo szybko się wchłania. Krem stosuję rano, ponieważ świetnie wygładza skórę, nawilża ją i idealnie współgra z korektorem pod oczy. Skóra po aplikacji kremu jest dobrze nawilżona a komfort utrzymuje się przez cały dzień. Według sugestii producenta krem można stosować także na powieki i wokół ust. Wieczorem stosuję ten krem w okolicach ust, by zapewnić tej strefie odpowiednie nawilżenie i działanie przeciwzmarszczkowe. Krem jest bardzo wydajny. Opakowanie kremu jest estetyczne i spójne z całą linią kosmetyków Bird`s Nest. Cena produktu jest adekwatna do jakości.

Zaskakująco świetny krem na dzień - nawet nie tylko jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny. Opakowanie to typowa tubka. Konsystencja jest raczej rzadka. Krem bardzo szybko się wchłania i nadaje pod makijaż, nie roluje się, jest bardzo przyjemny i delikatnie chłodzi. Bardzo dobrze nawilża i wygładza okolice pod okiem. Dzialanie widac od razu po użyciu, jestem szczerze zaskoczona skutecznością. Jest tez niesamowicie wydajna.

Krem pod oczy birds nest kupiłam razem z serum z tej serii. Jestem zadziwiona jakością tych produktów i na 100% kupię wszystkie z tej serii. Krem pod oczy bardzo ładnie nawilża, pozostawia warstewkę która sprawia że jest gładziutko. Krem rozświetla, napina no nie wiem czego można chcieć więcej. Żadnych podrażnień czy uczuleń, krem jest delikatny, przyjemny w użyciu. Do 50tki mi troszkę brakuje ale często kupuje kosmetyki dla starszych. Świetny produkt jestem bardzo ciekawa kremów do twarzy czy będą tez tak dobre.

Krem kupiłam ,, w ciemno'' nie czekając na żadne internetowe opinie czy testy. Nie ukrywam, że moje zainteresowanie nim wzbudził głównie ekstrakt śliny jaskółczych gniazd wymieniony na opakowaniu - to ten enigmatycznie brzmiący składnik, jak i zachęcająca cena sprawiły, że produkt błyskawicznie powędrował do mojego koszyka. Jego formuła jest raczej wodnista, w kolorze biaława, a po rozprowadzeniu pod okiem pozostawia przyjemne uczucie lepkiej, nawilżonej skóry. Byłam bardzo zaskoczona, gdy przy regularnym stosowaniu, stan skóry pod moimi oczami faktycznie się poprawił, gdyż w tej kwestii jestem raczej wymagająca. Moja skóra wokół oczu jest cienka ze skłonnością do wysuszania się i podrażniania. Mam również niemałe cienie pod oczami, które zakrywam ciężkimi w konsystencji korektorami. Te często ważą się i kruszą bez odpowiedniego nawilżenia, jednakże przy tym kremie nie mam już dłużej tego problemu. Produkt otula skórę, napina ją i delikatnie rozświetla. Po regularnym stosowaniu zauważyłam również spłycenie drobnych zmarszczek i ogólne wygładzenie. Krem staje na wysokości zadania i daje mojej skórze wokół oczu, nawilżenie przez większość dnia (tak do 10 h - potem, na skutek makijażu odczuwam leciutkie ściągnięcie, jednak za taką cenę to jest rekord). Jeżeli chodzi o opakowanie to powiem krótko: jest proste i nieprzesadzone, standardowa tubka w ładnym niebieskim kolorze, ze złotą zakrętką. Dozowanie produktu też nie nastręcza trudności - jest to dziubek, z którego wyciśniecie odpowiednią jego ilość. Podsumowując: krem polecam jak najbardziej. Nie zraźcie się Panie do jego wodnej, płynnej konsystencji, gdyż nawilżenie daje naprawdę przyzwoite i godne polecenia (nawet dla wymagającej skóry). Dodatkowo tę perełkę można dorwać za grosze (często jest w promocji po 16 zł) i to w Rossmannie! ;)

Krem kupiłam ponad miesiąc temu , chwilkę po tym gdy pojawił się w Ross jako nowość. Zainteresowały mnie te całe jaskółcze gniazda i tak się na ten krem napaliłam , że dopiero w domu obczaiłam iż dedykowany jest on cerze dojrzałej - 50 + Cóż.... Do tryskającej wigorem 50-tki jeszcze mi dużo brakuje , ale na własną odpowiedzialność postanowiłam potestować sobie ten krem. I nie żałuje. Działa :) Polubiłam go , kupie ponownie - a powiem i więcej będę testować również całą serię tych produktów :) Krem zamknięty w prostej plastikowej tubeczce o niebieskim zabarwieniu. Jest miękka i bardzo dobrze dozuje się przez nią produkt. Aplikator to standardowy dziubek który od produktu się nie zapycha , pozwala również na higieniczną aplikację - wprost w okolicę dolnej powieki. Zakręcana złota zatyczka również jest dobrej jakości. Krem ma białą barwę , zapachu w nim żadnego nie wyczuwam. Konsystencja natomiast przy wyciskaniu wygląda na zbitą i gęstą , jednak przy wklepywaniu kremu ( bo ja krem zawsze wklepuje nigdy nie wcieram go opuszkami palców ) można zauważyć , że jest to jednak leciutka delikatnie żelowa formuła która błyskawicznie się rozciera i szybko wchłania. Pozostawia pod okiem taką ochronną warstewkę - taka lekko tłustawa otulina , nie jest to jednak nic co oblepiało by czy wywołało dyskomfort . Taka warstewka daje nam uczucie bardzo dobrego nawilżenia , zmiękczenia i delikatnego wygładzenia. Spojrzenie po użyciu tego kremu wygląda na promienne i wypoczęte - pod koniec składu ( znajdziecie go w karcie produktu ) znajdują się drobinki mikki więc wiadomo - światło zostaje odbite , więc i spojrzenie wydaje się rozświetlone. Używam go głównie na noc , chociaż kilka razy nałożyłam i rankiem pod makijaż - podkład dobrze się na niego nakłada . Nic się nie roluje , nie warzy , oraz trwałości makijażu nie skraca. Efekt rozświetlenia jak wiadomo pod podkładem widoczny nie jest , no ale jest to logiczne i nie wymaga roztrząsania. Najważniejsze są jednak efekty regularnego stosowania i u mnie są one widoczne. Przekroczyłam już 30 rok życia . Pielęgnowanie okolicy oczu jest dla mnie bardzo ważne. Mimo iż nie posiadam nie wiadomo jak wielkich zmarszczek ( jedynie delikatne mimiczne ) to czuję , że skóra powoli traci gęstość więc sobie o nią dbam :) Po miesiącu używania widze następujące efekty : skóra jest świetnie nawilżona i nawodniona. Okolice powiek są gładkie a jednocześnie leciutko sprężyste co czuć pod opuszkami palców przy masażu. Delikatne zmarszczki mimiczne które posiadam zostały delikatne wypełnione przez co wydają się płytsze niż wtedy kiedy kurację z tym kremem dopiero zaczynałam ( świetnie to widać przy makijażu ) Nie spodziewałam się efektu napinającego. Liczyłam bardziej na nawilżenie i rozświetlenie , jestem więc bardzo mile zaskoczona. Krem jest bardzo wydajny , nie uczula i nie podrażnia. Widze efekty jego działania więc z miłą chęcią sięgnę po niego ponownie. Warto kupić :)