Alverde Schimmer-Körperlotion Rozświetlający balsam do ciała

Mój prywatny hit wśród balsamów. Przy każdym wypadzie do Niemiec kupuję zapasy albo proszę rodzinę o przywiezienie. Przepiękny zapach, choć szczerze nie porównałabym go do kombinacji czarnego bzu i brzoskwini. Dodatkowym atutem są złote drobinki, które pozostawiają piękny efekt "złocenia na skórze". Wygodne w użyciu opakowanie. Na plus naturalność kosmetyku. Fajnie nawilża, starcza na długo.

Nie wiem czy kupiłam go ze względu na rzekomy efekt rozświetlenia czy fakt, że chciałam spróbować balsamu z tych bardziej naturalnych. Finalnie mam go i nie jestem zbyt zadowolona. Czegoś tu brakuje i jest to główny problem. Balsam ma prostą butelkę zamykaną na klik. Wygodnie się jej używa, chociaż wizualnie jakoś super się nie prezentuje. Sam produkt jest średnio gęsty i ma karmelowy kolor. Początkowo myślałam, że może się pomyliła i kupiłam jakąś wersję brązującą, ale nie. Po prostu ma taki kolor i na skórze tego nie widać. Na pierwszy rzut oka po wciśnięciu na dłoń nie widać żadnych drobinek czy blasku. Balsam niby średnio gęsty ale nie jest zbyt bogaty i treściwy. Wygodnie się go nakłada. Wchłania się momentalnie i pozostawia skórę miękką, ale według mnie to nawilżenie jest bardzo średnie. Moja skóra z bardzo suchej jest teraz bardziej normalna (jak to latem u mnie bywa) i mam nie dosyt nawilżenia. Nie mam uczucia ściągnięcia skóry, ale jak już się mam czymś smarować na ciele(za czym nie przepadam), to chciałabym też żeby ta skóra była dobrze nawilżona. Więc jako balsam taki zwykły jest słaby. Efekt rozświetlenia też nie powala. Daje on efekt taki lekko perłowy na skórze, bardzo subtelny. Widać kilka drobinek jak się bardzo bardzo przyjrzymy. Efekt typu, że nikt nie pomyśli że użyłyście coś co ma rozświetlać.. Taki trochę jak przy dobrze nawilżonej skórze, która ma ładny zdrowy lekko błyszczący kolor. Ale taki efekt jest bardzo słaby jak na balsam typu rozświetlający i mnie nie satysfakcjonuje. Brakuje tego glow. Balsam nie brudzi ubrań. Jest leciutki, więc nawet w upały nie obciąża skóry. Można się dosłownie chwilę po użyciu ubrać bez żadnego dyskomfortu, więc to sa plusy. Zapach to mieszanka brzoskwini z nutką bzu. Ciekawy, nie zbyt wyczuwalny zapach. Zużyję, ale ponowie nie kupię. Cena to 1,99 e