Aveo Kokos-Vanille-Duft Zucker-Duschpeeling Cukrowy peeling do ciała `Kokos i wanilia`

Zawsze, gdy jestem w Niemczech potwornie ciężko jest znaleźć peeling do ciała. Podczas gdy w polskich drogeriach wybór jest naprawdę spory, w niemieckich na półce są często dwa do wyboru albo wyboru nie ma wcale. Będąc w drogerii Müller, natkęłam się nasaszetkę nieznanej mi firmy Aveo i bez wahania włozyłam do koszyka. Koszt 0,79€. Opakowanie to saszetka z kokosem na etykiecie o dużej pojemności 60 g. Nie zużyłam od razu całego opakowania i zostawiłam na następny raz. Peeling ma postać białych, zlepionych kryształków, które po wybraniu z opakowania rozsypują się. Ma zdecydowanie sypką konsystencję i choć trochę spada go na dno prysznica/wanny, to i tak ciężko zużyć saszetkę na jeden raz. Przepięknie pachnie na ciele. Ja wyczuwam połączenie kokosa i cynamonu. Peeling jest cukrowy, bardzo mocny, szorstki, prawdziwy zdzierak tak, jak lubię najbardziej. Dobrze masuje skórę i porządnie ją oczyszcza. Po kilku minutach zaczyna się roztapiać i na skórze pozostaje olej kokosowy. Spłukuje się bez żadnych problemów i nie czuć, by dno prysznica było śliskie. Nie pozostawia tłustości na ciele. Dzięki zawartości oleju kokosowego, świetnie nawilża i odżywia skórę, nie ma potrzeby użycia balsamu nawilżającego. Ciało jest cudownie gładkie i miękkie. Nie każdy peeling daje aż taką gładkość, jakiej oczekuję. Peeling od Aveo sprawia, że skóra jest gładka jak pupa niemowlaka i nawet małe krostki od alergii na przedramionach są w ogóle niewyczuwalne. Dobrze, że kupiłam od razu dwie saszetki tego cudeńka. :-)