Intensywny zapach, ale nie dla mnie...
Mgiełkę tą kupiłam po tym jak zobaczyłam ją na stronie drogerii Rossmann. Nigdy wcześniej jej nie widziałam, więc zaciekawiła mnie. Dostępne były również dwa inne zapachy, ale nie wiedzieć czemu, właśnie ten przyciągnął mnie najbardziej. Nie było testera, to byłam zmuszona brać w ciemno. Kosztowała jakieś 15-16 złotych na promocji.
Mgiełki do ciała, jak sama nazwa wskazuje, możemy używać na ciało, ale również na ubrania. Spokojnie, nie popełniamy wtedy zbrodni :). Wszelkie zapachy krócej utrzymują się na skórze, niż na materiale, a przynajmniej tak jest u mnie. Wiele zależy także od nut zapachowych, które mogą być mocniejsze i długotrwałe lub słabsze i krótkotrwałe. W przypadku tej mgiełki nie jest najgorzej. Na skórze utrzymuje się do maksymalnie 2 godzin, a na ubraniach do 5 godzin. Nie wymagam super trwałości od takiego produktu i muszę przyznać, że tak naprawdę to niewiele wymagam. Chcę tylko by pachniała, bo prawdopodobnie będzie jednorazową przygodą. Dla mnie najważniejsze są wody pefumowane, które dobieram do siebie z rozwagą. Zapach mogę określić jako świeży, pobudzający, z wyczuwalnymi drzewnymi nutami, przypominającymi męskie perfumy oraz z delikatnymi nutami kwiatowymi, które czuję dopiero po jakiejś godzinie. Mam wrażenie, że wiele razy w życiu czułam coś podobnego, więc mogłabym rzec, że jest pospolity. Jestem raczej miłośniczką zapachów jesienno-zimowych, intensywnie słodkich, z domieszką przypraw i subtelnej goryczy, więc jak można się domyślić, mgiełka ta nie zrobiła na mnie wrażenia. Jednak przez miesiąc zużyłam niemal całą, spryskując ubrania oraz okolice szyi, tuż przed wyjściem z domu. Osoby, które gustują w takich zapachach, chwaliły go i pytały co tak pachnie. Gdy odpowiadałam, że mgiełka do ciała Nike to były w szoku, więc myślę, że nie jest to intensywność typowej mgiełki, a raczej już wody toaletowej. Mimo wszystko, szybko traci na tej intensywności, ale tak jak wspomniałam wyżej - niewiele wymagam.
Opakowanie to wąska, wysoka, plastikowa butelka z atomizerem, który zamykany jest plastikową osłonką (zgubiłam ją dzień po kupieniu...). Nie zwróciłam uwagi czy atomizer ''pluje'' produktem, ale nie ma to raczej znaczenia w przypadku mgiełek, którymi spryskujemy ciało i rzeczy. Zwróciłabym uwagę, gdyby był to produkt przeznaczony do spryskiwania twarzy. Szata graficzna przyciągnęła moje oko już na stronie drogerii. Utrzymana jest w neutralnych, zielonkawych kolorach, a dodatkowo bardzo minimalistyczna. Pojemność to 200ml. Nie używałam jej codziennie, a w miesiąc zużyłam prawie całą.
Zalety:
- Trwałość typowej mgiełki, więcej nie można wymagać
- Świeży, pobudzający zapach, chwalony przez napotkanych ludzi, ale nie trafił w mój gust
- Zapach przez pierwsze pół godziny jest bardzo intensywny
- Zgrabne, solidne opakowanie
- Szata graficzna
Wady:
- Regularna cena jest odrobinę za wysoka
- Dość słaba wydajność
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie