Oriflame Sensity Pink Bloom EDC 

Opakowanie: Przezroczysto-różowa plastikowa butelka ze sprayem, urocza i poręczna, widać zużycie produktu Wydajność: Bardzo wysoka przy takiej pojemności (200 ml), mam już od ponad roku, a nie zużyłam nawet połowy Zapach: Intensywnie kwiatowa woń piwonii, mniej słodka niż się spodziewałam, połączenie z gruszką nadaje owocowy akcent Trwałość: Po spryskaniu zapach jest bardzo intensywny, wystarczy jedno psiknięcie, by rozniósł się po pomieszczeniu; natomiast nie jest trwały, po pół godzinie już go nie czuć, ale to raczej typowe w przypadku mgiełki Podsumowanie: Kwiatowo-owocowa mgiełka o intensywnym, lecz nietrwałym zapachu. Nie jest to zapach, który lubię mieć na sobie, jest zbyt oczywisty i kojarzy się raczej z kwiatowym odświeżaczem powietrza. Chętnie stosuję w mieszkaniu do nadania mu przyjemnego zapachu i w tej roli jak najbardziej polecam.

Tego typu produkty idealnie sprawdzają się przede wszystkim wiosną i latem. Kiedy nie mam ochoty na bardziej intensywne zapachy wybieram właśnie odświeżające, lekkie mgiełki. Tę zamówiłam sobie zachęcona opiniami kilku koleżanek. Opis zapachu w katalogu (gruszka, piwonia, piżmo) wydawał się bardzo interesujący. Gdy już mgiełka ta trafiła w moje ręce okazało się, że zapach jest faktycznie całkiem ok, ale nie urzekł mnie. Jest kwiatowo-słodki, ale też jednocześnie świeży. Na pewno też w pierwszej chwili po psiknięciu czuć alkohol, co lekko mnie drażni, ale na szczęście momentalnie się ulatnia. Po czasie zapach staje się już dużo bardziej przyjemniejszy, delikatny i taki dziewczęcy. Jednak nie ma w nim nic specjalnego, co by mnie urzekło. Zapach nie jest wyczuwalny długo, ale w końcu to mgiełka. Na pewno zapach czuć 2-3 godziny blisko przy skórze lub lekko na ubraniach. Fajnie odświeża i poprawia nastrój. Woda kolońska jest idealna do użycia po prysznicu, czy kąpieli. Dodatkowa zaletą jest fakt, że mgiełka ta posiada 72% alkoholu, a więc świetnie się sprawdzi jako płyn dezynfekujący. Ja często mając go w torebce używam do dezynfekcji rąk, czy powierzchni w awaryjnych sytuacjach. Butelkę 200 ml, kupiłam w cenie 19,99 , więc nie spodziewałam się cudów, ale myślę że mogłabym polecić. Jednak osobiście o wiele bardziej podoba mi się ta żółta mgiełka (Sun Sparkle). Opakowanie jak najbardziej na plus - wąska, lekka, plastikowa odkręcana butelka ze sprayem, którą bez problemu można zabrać ze sobą do torebki.